DieRoten.pl
Reklama

Lewy: Nie jesteśmy zdesperowani, żeby wygrać LM

fot.
Reklama

Ostatnimi czasy wielokrotnie powtarza się, że Bayern Monachium będzie chciał w tym sezonie powtórzyć wielki sukces sprzed pięciu lat, kiedy to klub sięgnął po historyczną potrójną koronę.

Mistrzowie Niemiec na ten moment znajduja się na bardzo dobrej drodze do możliwej powtórki z 2013 roku. Podopieczni Juppa Heynckesa prowadzą w tabeli ligowej z przewagą 17 punktów nad wiceliderami z Schalke 04. Ponadto monachijczycy niebawem powalczą o finał Pucharu Niemiec z Bayerem oraz o ćwierćfinał Ligi Mistrzów z Sevillą.

Na temat możliwego zwycięstwa w rozgrywkach Ligi Mistrzów wypowiedział się Robert Lewandowski, który studzi zapały i podkreśla, że "Bawarczycy" nie są zdesperowani, aby wygrać te jakże elitarne i prestiżowe rozgrywki europejskie.

Nie, nie jesteśmy zdesperowani, aby odnieść triumf w Lidze Mistrzów. Już przed rokiem pisano, że jesteśmy faworytem. Wiele rzeczy po prostu od szczęścia powiedział Polak na łamach "WP Sportowe Fakty".

W rozmowie z Jackiem Stańczykiem z "WP Sportowe Fakty" kapitan polskiej reprezentacji zdradził również, że ostatnimi czasy mógł zdecydowanie odpocząć od rutyny meczowej, co też jest celowym zabiegiem − klub pragnie, aby Robert był w pełni gotowy i wypoczęty na dwa najważniejsze miesiące w sezonie.

Ten sezon będzie naprawdę długi, zaś dla mnie te 2-3 mecze mniej to naprawdę już bardzo dużo. W tym roku nie miałem tak naprawdę tygodnia, gdzie grałem przez cały tydzień co trzy dni. Dla mnie to naprawdę duża różnica. Dzięki temu moje ciało może się zregenerować, tak aby ta forma i świeżość była jak najdłuższa tłumaczył snajper FCB.

− W Lidze Mistrzów oprócz formy potrzebne jest także szczęście i przede wszystkim zdrowie. W tamtym roku zabrakło nam trochę zdrowia, choć byliśmy w kapitalnej formie. W jednym meczu nie mogłem grać z powodu urazu barku, później niewykorzystany karny i odpadliśmy, mimo iż uznawano nas za murowanego faworyta mówił dalej.

Musi zostać spełnionych wiele czynników, jeśli awansujemy do półfinału, to będziemy myśleć o kolejnym kroku. Teraz najważniejszy jest dla nas dwumecz z Sevillą. Musimy pokazać, że chcemy wygrać, zwłaszcza że w tych 2-3 latach nie szło nam za dobrze z hiszpańskimi zespołami zakończył Lewandowski.

Pierwszy mecz ćwierćfinałowy Ligi Mistrzów z Sevillą Bayern rozegra już 3 kwietnia, zaś rewanżowe spotkanie na Allianz Arenie nastąpi tydzień później 11 kwietnia.

Źródło: WP Sportowe Fakty
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...