Bayern Monachium ma już za sobą kolejne spotkanie w ramach sezonu 2024/2025. Tym razem monachijczycy rywalizowali w Bundeslidze.
W ramach czternastej kolejki niemieckiej Bundesligi, klub ze stolicy Bawarii mierzył się na wyjeździe z drużyną FSV Mainz 05. Niestety, ale monachijczycy spisali się kiepsko i zostali pokonani przez moguncjan 2:1.
Tradycyjnie już w strefie mieszanej dla dziennikarzy na pytania odpowiadali piłkarze obu klubów. W przypadku M05, swoje zdanie wyraził bohater tego pojedynku, czyli Jae-sung Lee, który dwukrotnie wpisywał się na listę strzelców na MEWA Arenie w Moguncji.
− Zdobycie dwóch bramek przeciwko Bayernowi Monachium zdecydowanie nie jest łatwe. Starałem się zachować spokój, ale przed obiema bramkami wykorzystałem sytuację na swoją korzyść, dzięki czemu mogłem zamienić swoje szanse na gole – powiedział Lee.
− Oczywiście zawsze jest trochę szczęścia, ale asysty były świetne. Nie mogę przypisać sobie zasług za te dwa gole, to był nasz wspólny dobry występ. To było naprawdę wyczerpujące, ale jestem bardzo wdzięczny i szczęśliwy z naszego zwycięstwa – podsumował Jae-sung Lee.
W wyniku wczorajszej porażki Bayern Monachium wciąż zajmuje pierwsze miejsce w tabeli Bundesligi, ale trzeba wspomnieć, że Bayer 04 Leverkusen zmniejszył dystans do monachijczyków i traci już tylko 4 oczka, podczas gdy jeszcze niedawno były to 4 punkty.
Komentarze