Napastnik Bayernu Monachium II wszedł na boisko w 82. minucie meczu pomiędzy Ghaną a Japonią. To jego pierwszy występ w drużynie narodowej.
Ostatniego lata 23-letni zawodnik zamienił Osnabruck na drugą drużynę FC Bayernu. W poprzednim sezonie udało mu się strzelić 21 bramek i zanotował 7 asyst, co zaowocowało szansą gry w pierwszym zespole. Teraz przyszła pora na kolejny krok - reprezentację Ghany.
"Jestem niewyobrażalnie szczęśliwy i dumny, że mogłem zaliczyć debiut w drużynie narodowej. Wielkim honorem jest móc wejść na boisko i zagrać dla mojego kraju. To szczególne uczucie, kiedy wywoływane jest twoje imię i zakładasz na siebie koszulkę" - mówił po meczu w rozmowie z Bild Wriedt - "Było ciśnienie, ale też pełne skupienie. Jestem bardzo zadowolony, bo zaprezentowaliśmy się dobrze i zeszliśmy z murawy jako zwycięzcy".
W rodzinnym domu Wriedta w Hamburgu wisi koszulka z pierwszego meczu w barwach FC Bayernu. Teraz dołączy do niej druga.
"Będzie miała szczególne miejsce" - zapewnia świeżo upieczony reprezentant.
Mecz zakończył się zwycięstwem Japonii 2:0.
Komentarze