To już dziś, po kilkudniowej przerwie, do akcji na krajowym podwórku powracają zawodnicy pierwszego zespołu rekordowego mistrza Niemiec.
Dokładnie dziś późnym wieczorem o 20:30, na Volkswagen-Arenie w Wolfsburgu, miejscowa ekipa „Wilków” podejmie w szlagierowym pojedynku szesnastej kolejki niemieckiej 1. Bundesligi drużynę Bayernu.
Nie dalej jak wczoraj, odbyła się z kolei konferencja prasowa, podczas której na pytania dziennikarzy odpowiadał trener Niko Kovac. Były opiekun FCB nie ma wątpliwości, że jakość bawarskiego klubu jest ogromna, dlatego też VfL musi być odważne i dobrze bronić się pod kolejnymi atakami ze strony gości z Monachium.
− To nie ma sensu, aby dyskutować o tym, że Bayern jest najlepszy w Niemczech. Nie będzie nam łatwo, zwłaszcza mając na uwadze ich umiejętności i jakość w ofensywie. Od nas jednak nikt nic nie oczekuje, podczas gdy od FCB pewnego zwycięstwa. Musimy być odważni i dobrze się bronić z Bayernem. To ważne, abyśmy byli w stanie wykorzystać szanse, które się nadarzą – powiedział Kovac.
Jak można było się spodziewać, nie zabrakło też pytań o najlepszego strzelca monachijczyków w tym sezonie, czyli Harry’ego Kane’a, który póki co w 21 meczach o stawkę miał udział przy 32 golach Bayernu (24 bramki oraz 8 asyst).
− Moim zdaniem Harry jest obecnie numerem jeden w całej Europie, to wyjątkowy napastnik. To ważne, abyśmy stanęli naprzeciwko niego i bronili jako drużyna, a nie indywidualnie. Ponadto Harry posiada wielkie i jakościowe wsparcie na boisku – dodał.
− Myślę, że nie byłoby błędem, gdyby się powiedziało, że gdyby grał sam, bez swoich obecnych kolegów, to nie miałby łatwo o szanse. Ma wokół siebie wielu wartościowych kolegów. Dlatego musimy funkcjonować i działać jak zespół – podsumował Niko Kovac.
Komentarze