Na początku letniego okienka transferowego, klub ze stolicy Bawarii zdecydował się wypożyczyć kilku zawodników pierwszego i drugiego zespołu Bayernu.
Jeśli mowa o drugiej drużynie, to po raz kolejny wypożyczony został Marvin Cuni, który z bawarskim klubem jest związany od lata 2012 roku. Nowym klubem młodego napastnika, który może także grać na obu skrzydłach został ostatecznie 1. FC Saarbruecken z III Ligi.
Zanim jednak doszło do wypożyczenia, umowa młodego Niemca została przedłużona z Bayernem do końca czerwca 2024 roku. Jakiś czas temu na łamach dziennika „Bild”, na temat 21-letniego wychowanka FCB wypowiedział się trener 1. FCS – Uwe Koschinat.
− Szaleję na jego punkcie. Chcieliśmy go ściągnąć już rok temu, ale nie mieliśmy szans. Paderborn nas wyprzedziło. Kiedy skończyło się jego ostatnie wypożyczenie, natychmiast zadzwoniłem do Bayernu i zapytałem, czy wyobrażają sobie teraz wypożyczenie go do Saarbruecken – powiedział trener Saarbruecken.
− Marvin całe swoje młodzieńcze lata spędził w Bayernie. Pochodzi ze wspaniałej rodziny, to prawdziwi monachijczycy. Jest bardzo szybki, niesamowicie zwinny, ale też wysoki i świetny w grze głową. Może grać na kilku pozycjach, z przodu lub na obu skrzydłach – dodał.
− Ma dobrą beztroską postawę, ośmiela się działać. Cuni jest policzkowym graczem, który również czasami podejmuje ryzyko z przodu, bardzo dobry indywidualista. Prywatnie jest bardzo introwertyczny, nie jest głośnym mówcą. Uwielbiam z nim pracować, bo to świetny chłopak – podsumował Uwe Koschinat.
Marvin Cuni w bieżącym sezonie 2022/23 miał okazję rozegrać dopiero 2 spotkania dla nowego zespołu – ma to jednak związek z faktem, że pierwsze dwie kolejki nowego sezonu ligowego był zmuszony opuścić z racji na zawieszenie za czerwoną kartkę.
Komentarze