DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Kompany przed meczem w Kolonii: Presja? Lubię, gdy jest obecna

fot. Eibner-Pressefoto/Jenni Maul

Vincent Kompany i Christoph Freund spotkali się z mediami przed meczem Pucharu Niemiec z 1. FC Koeln. Trener i dyrektor sportowy Bayernu mówili o rywalu, sytuacji kadrowej, Lennarcie Karlu i Jonasie Urbigu.

Poniżej przytaczamy najważniejsze wypowiedzi belgijskiego szkoleniowca, a później przedstawimy wypowiedzi Austriaka.

REKLAMA

Kompany o rywalu z Kolonii

— Koeln bardzo dobrze broni, gra z dużą energią i zamyka przestrzeń niezwykle szybko. Są niebezpieczni w kontrataku i już wielokrotnie pokazali, że potrafią tym zaskoczyć. Grają u siebie, będą wierzyć w swoje szanse. My z kolei zabieramy do Kolonii ogromny głód zwycięstwa i chcemy to pokazać na boisku.

— Robimy w tym momencie wiele rzeczy dobrze i to chcemy pokazać także w Kolonii.

O presji i magii pucharu

— Puchar zawsze ma w sobie coś wyjątkowego. Lubię, kiedy czujemy presję, bo ona nigdy nie działała na nas negatywnie. Jeśli gramy na swoim poziomie, mamy duże szanse na zwycięstwo. Wiemy, że celem wszystkich — i fanów, i nas — jest powrót do Berlina, ale na razie liczy się tylko następna runda.

O kadrze i rywalizacji w drużynie

— Nikt nie ma gwarancji. W piłce nikt nie jest ‘z góry ustawiony’. Każdy musi sobie zasłużyć na minuty swoją pracą. Serge Gnabry dobrze wyglądał, potem miał przerwę, Nicolas Jackson daje nam wiele, nawet jeśli nie każdy to docenia. Lennart Karl z kolei wniósł młodzieńczą świeżość i lekkość.

REKLAMA

Raphaël Guerreiro jest w pełni zdrowy, wracają też Josip Stanišić i Serge Gnabry. Kadra wygląda tak, jak powinna przed trzema bardzo ważnymi meczami.

Niepewna pozostaje jedynie obecność Manuela Neuera w Kolonii.

— To jego decyzja, czy pojedzie. Musi się przygotować do meczu ligowego z Leverkusen. On wie, jaka jest jego rola.

Belg o  Lennarcie Karlu i Saidzie El Mali

— Mali zawodnicy często potrafią błyskawicznie się obrócić, a Karl wyróżnia się tym, że niesamowicie szybko dochodzi do strzału. W piłce to właśnie ten moment decyduje. Pół sekundy przewagi robi różnicę. El Mala ma fantastyczną podwójną przyspieszoną akcję na kontrze, to jego jakość. Ale zarówno on, jak i Karl mogą być jeszcze lepsi. Mam nadzieję, że w najbliższych latach pokażą to, ale dla nas ważne, żeby to Bayern był tym, który na tym zyska najbardziej.


REKLAMA
Źródło: fcbayern.com
admin

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...