Kompany na konferencji: Urbig zacznie w pierwszej "11"

Juz jutro Bayern Monachium zagra po raz kolejny w tym sezonie, a rywalem "Die Roten" będzie Borussia Moenchengladbach. Właśnie dobiegła końca przedmeczowa konferencja prasowa z udziałem Vincenta Kompany'ego i Maxa Eberla.

Szkoleniowiec Bayernu rzadko kiedy wypowiada się przed meczem na temat składu, ale teraz możemy by pewni jednego — będzie zmiana w bramce!

— Jonas Urbig zagra jutro od początku. Zazwyczaj nie mówię nic o wyjściowym składzie. Nauczyłem się jednak, że z bramkarzami jest zawsze trochę inaczej. Omówiliśmy to jasno, co ma również związek z tym, że Jonas gra w Kolonii. W tym przypadku jasność jest lepsza.

— Manuel Neuer poleci z nami do Gladbach. Chcemy dać Jonasowi szansę przed meczem z Kolonią.

Szkoleniowiec poświęcił też chwilę jednemu z młodszych zawodników, Lennartowi Karlowi, podkreślając, jak ważne jest odpowiednie wprowadzanie go do zespołu.

— Jako młody zawodnik nie odczuwasz takiej presji. Chcę, żeby Lennart również to poczuł. Musi się tym cieszyć. Jeśli popełni błędy, omówimy to. Mam nadzieję, że pewnego dnia ta presja spadnie również na jego barki. Teraz jednak powinien cieszyć się chwilą bez presji.

Zapytany o ewentualne szanse Karla na grę w kadrze narodowej, Kompany zaznaczył, że priorytetem jest rozwój w klubie.

— Mam również szacunek dla Juliana Nagelsmanna. Jako trener Bayernu skupiam się na tym, aby Lennart Karl odniósł sukces dla Bayernu Monachium. Musi dalej pracować, pokazywać, że ma odpowiednie umiejętności. Gra w Bayernie zawsze może być zaletą. Jednak koncentracja musi być tutaj, nie można myśleć zbyt daleko w przyszłość.

Pojawiły się również pozytywne wieści na temat innych graczy. Jak sie okazuje, Josip Stanišić i Serge Gnabry są bliscy powrotu do kadry meczowej.

— Jeśli będą normalnie trenować, znajdą się w kadrze – krótko zakomunikował trener.

Wielu kibiców z niecierpliwością również czeka na powrót Jamala Musiali. Kompany przekazał optymistyczne, ale i ostrożne informacje na temat jego rehabilitacji.

— Widzimy Jamala każdego dnia, a jego mowa ciała pokazuje, jak bardzo cieszy się na kolejny krok, na powrót na boisko, ale tu chodzi o cierpliwość. Oczywiście, że potrzebujemy Jamala. Pierwsze kroki są bardzo pozytywne. Plan zakładał, że wróci w styczniu. Jednak przy tak ciężkich kontuzjach to zawsze może się zmienić. Chcę zapewnić mu niezbędny spokój na powrót.

Belgijski szkoleniowiec pochwalił również postawę Konrada Laimera, który wnosi do zespołu bezcenną energię.

— Wyróżniają go energia i głód gry. W tej chwili mamy w zespole wiele pozytywnych historii. Energia, którą wnosi Konny, pomaga drużynie. Mamy dużą jakość. Ale potrzebna jest też ta energia, to dla nas bardzo ważne.

Bayern ma szansę na odniesienie 13. zwycięstwa z rzędu, jednak dla trenera statystyki schodzą na dalszy plan.

— Jutro liczą się tylko trzy punkty. Statystyki nie są tak ważne. Musimy utrzymać koncentrację.

— Gdy wyjdziemy na boisko, nie będziemy mieli wrażenia, że gra lider z outsiderem. Ten pojedynek wciąż emanuje wielką tradycją. Sam byłem kiedyś na ostatnim miejscu w tabeli i wiem, jak to jest. Próbujesz znaleźć motywację, aby właśnie w takich meczach rozpocząć swój sezon na nowo. To nie może się zdarzyć. Chcemy utrzymać koncentrację na najwyższym poziomie.