Według medialnych doniesień, Nicolas Jackson nie narzekał na brak zainteresowania. Dlaczego wybrał Bayern? Kluczową rolę odegrał Vincent Kompany, który chciał go już w Anderlechcie. Osobisty telefon od trenera przekonał napastnika do transferu.
Nicolas Jackson wzmacnia ofensywę mistrzów Niemiec. Przez wiele tygodni Chelsea chciała sprzedać wszechstronnego zawodnika, a ostatecznie, po długich negocjacjach, to Bayern Monachium dopiął swego i wypożyczył 24-latka. Według informacji mediów, o Jacksona zabiegało wiele klubów.
Ostatecznie napastnik zdecydował się jednak na mistrza Niemiec. Jeśli wierzyć doniesieniom niemieckich mediów, Jackson wzbudził duże zainteresowanie wielu klubów z Premier League i Europy, ale on sam miał już podjąć decyzję, gdy tylko Bayern wyraził swoje zainteresowanie. Kluczowy wpływ na jego wybór miał mieć Vincent Kompany.
Stara znajomość
Angielski dziennik “The Sun” potwierdza te doniesienia. Według gazety, Kompany próbował sprowadzić Jacksona już wtedy, gdy był jeszcze trenerem Anderlechtu. Napastnik miał być zdeterminowany, by w końcu z nim współpracować.
Jak czytamy, Kompany zadzwonił do zawodnika, zanim pierwotna umowa wypożyczenia została uzgodniona, i ten osobisty kontakt przekonał Jacksona do odrzucenia oferty Juventusu złożonej w ostatniej chwili. Źródła z otoczenia zawodnika, cytowane przez “The Sun”, podkreślają, że jego obóz w pełni go wspierał i w ciągu ostatnich 48 godzin zrobił wszystko, aby doprowadzić ten transfer do skutku.
Komentarze