Po tym jak tydzień temu Bayern pokonał w finale Ligi Mistrzów ekipę Paris Saint-Germain 1:0, trener Hansi Flick został drugim w historii FCB trenerem, który zdobył potrójną koronę.
Zobacz także:
- Wyjściowa XI na mecz z Kopenhagą
- Przewidywane XI na mecz z Kopenhagą
- Kopenhaga vs Bayern: FCB poluje na rekord
- Pavlesic debiutuje w bramce FCB II
- Kimmich: Sane zawsze się starał
Jakiś czas temu w wywiadzie dla "ZDF" na temat wielkiego sukcesu monachijczyków wypowiedział się były trener Borussii Dortmund, a obecny szkoleniowiec Liverpoolu, czyli Juergen Klopp.
Niemiec w rozmowie z dziennikarzem pogratulował "Bawarczykom" triumfu w Champions League oraz odniósł się do osoby Hansiego Flicka. Jak sam przyznał − napisanie większej historii w tak krótkim czasie jest niezwykle trudnym zadaniem.
− Bayern zasłużył na zwycięstwo, ponieważ mieli oczywiste szanse i wykorzystali je, o to też chodzi w finale Ligi Mistrzów − powiedział Klopp.
− Ich ustawienie w meczu z PSG poskutkowało perfekcyjnie. Oczywiście w takich meczach potrzebujesz też nieco szczęścia, Hansi o tym wiedział. Choć mieli szczęście, to nie potrzebowali go tego wieczoru zbyt wiele − mówił dalej.
− Potrójną koronę dla Bayernu zdobył tylko wcześniej Jupp Heynckes, a teraz Hansi Flick. Dlatego też napisanie większej historii w zaledwie 8 miesięcy jest dość trudnym zadaniem − dodał Niemiec.
Klopp nie ma również wątpliwości, że Bayern Monachium jest na ten moment jedną z najlepszych drużyn na całym świecie.
− Bayern to na ten moment jeden z absolutnie, ale to absolutnie topowych zespołów na całym świecie. Ich skład jest niesamowicie dobrze zaopatrzony. Mają absolutnie światowej klasy piłkarze na każdej pozycji w odpowiednim wieku - nie mają nawet na co narzekać obecnie − podsumował Klopp.
