Kolejne źródła w Niemczech informują, że tego latem z pierwszym zespołem rekordowego mistrza Niemiec może pożegnać się Benjamin Pavard.
Po tym jak wczoraj informacje o możliwym odejściu Francuza przekazał dziennikarz Florian Plettenberg, dziś doniesienia te potwierdził niemiecki magazyn „Kicker”.
Mistrzowie Niemiec w dalszym ciągu szukają nowego szefa obrony, który wziąłby na siebie odpowiedzialność i prowadził defensywę. Takim graczem może być Matthijs de Ligt, który miał już nawet osiągnąć słowne porozumienie z Hasanem Salihamidzicem i spółką.
Potencjalny transfer Holendra może wpłynąć na przyszłość Benjamina Pavarda, który jeszcze nie tak dawno temu chciał przejąć lidera obrony FCB. Teraz jednak jego plany mogą ulec zmianie, albowiem szefowie bawarskiego klubu nie widzą w żadnym z defensorów z obecnego zespołu, nowego szefa obrony pokroju Davida Alaby.
Sprzedaż wchodzi w grę
Mistrz Świata z 2018 roku w dalszym ciągu chce spełnić swoje życzenie i zostać nowym liderem w czołowym europejskim klubie – najlepiej w Bayernie. Jednakże pozyskanie De Ligta może pokrzyżować jego plany i sprawić, że przemyśli on swoją przyszłość.
Dlatego też Benjamin wyobraża sobie zmianę otoczenia klubowego w letnim okienku transferowym. Póki co nie wspomniano o potencjalnych kierunkach, ale według „Sky” może to być Chelsea, Atletico lub Juventus.
Wymiana za De Ligta?
Jak informuje z kolei dziennik „Bild”, w przypadku transferu Matthijsa de Ligta, w transakcję między Bayernem a Juventusem może zostać włączony Benjamin Pavard. Mimo wszystko realnym scenariuszem według Falka i spółki pozostaje wciąż przedłużenie kontraktu – FCB i zawodnik wyobrażają sobie takie rozwiązanie.
Komentarze