Kees Smit z AZ Alkmaar wzbudza zainteresowanie klubów Bundesligi. Młody pomocnik, chwalony przez Ronalda Koemana, może tego lata stać się jednym z najgorętszych nazwisk rynku transferowego.
Kees Smit, jeden z najbardziej obiecujących młodych pomocników w Holandii, znajduje się już na celowniku kilku klubów Bundesligi. Według informacji „Sky”, anonimowe na razie drużyny z niemieckiej elity obserwują rozwój zawodnika AZ Alkmaar, który w wieku zaledwie 19 lat ma już na koncie około 50 występów w profesjonalnej piłce.
Dla Smita kolejny krok w karierze wydaje się nieunikniony. Latem krążyły plotki o zainteresowaniu największych klubów w Europie, a jego nazwisko pojawiało się w kontekście możliwych transferów do czołowych lig. W Anglii duże wrażenie wywarł na skautach Crystal Palace — szczególnie po starciu w Lidze Konferencji, w którym AZ przegrało 1:3, ale sam Smit błyszczał na tle rywali.
Cena referencyjna za utalentowanego pomocnika ma wynosić około 23 milionów euro, a jego kontrakt obowiązuje do 2028 roku. Zainteresowane kluby wiedzą jednak, że wartość zawodnika może rosnąć, zwłaszcza w kontekście pochwał ze strony selekcjonera reprezentacji Holandii, Ronalda Koemana.
Koeman porównał Smita do Pedriego z Barcelony, zwracając uwagę na jego technikę, świadomość przestrzeni i dojrzałość taktyczną.
– To, co Smit pokazuje w tak młodym wieku, jest imponujące. Widzę w nim te same cechy, które dostrzegłem u Pedriego w Barcelonie – skomentował trener.
Choć Smit wciąż czeka na pierwszy występ w seniorskiej reprezentacji, jego rozwój wskazuje, że debiut jest tylko kwestią czasu — podobnie jak transfer do jednej z topowych europejskich lig.
Komentarze