Dwa lata temu do pierwszego zespołu Bayernu Monachium sprowadzony został środkowy napastnik - Harry Kane.
Jak informuje „Daily Telegraph”, w środowisku piłkarskim
coraz głośniej mówi się o możliwości powrotu Harry’ego Kane’a do Anglii po
zakończeniu mistrzostw świata w 2026 roku. Kapitan reprezentacji Anglii, który
w 2023 roku zamienił Tottenham na Bayern Monachium, wciąż pozostaje w centrum
zainteresowania klubów Premier League, a niektóre szczegóły jego kontraktu
dodatkowo podsycają spekulacje.
W umowie Kane’a z Bayernem miała znaleźć się malejąca
klauzula odstępnego, co oznacza, że z każdym kolejnym sezonem koszt jego
ewentualnego wykupu staje się niższy. Co więcej, Tottenham zabezpieczył się
tzw. opcją pierwszeństwa, która daje klubowi możliwość reakcji w przypadku, gdy
Bayern zdecyduje się sprzedać zawodnika, a Kane sam będzie chciał wrócić na
Wyspy.
Co istotne, opcja ta nie zawiera sztywno ustalonej kwoty
transferowej, co oznacza, że ewentualne negocjacje będą musiały rozpocząć się
od zera lub dojść do uruchomienia klauzuli odstępnego, jeśli ta będzie jeszcze
aktywna.
Z drugiej strony, Bayern – mimo nieoficjalnych doniesień – nie
planuje rozstania z Kane’em w najbliższym czasie, ale według źródeł „szykowany
jest już plan działania na przyszłe lato”, co może oznaczać analizę scenariuszy
także pod kątem sprzedaży.
Jeśli Kane miałby wrócić do Premier League, to zdaniem
brytyjskich mediów Manchester United wydaje się obecnie najbardziej
realistycznym kierunkiem. Klub z Old Trafford od lat poszukuje topowego
napastnika i nie kryje podziwu dla Anglika.
Komentarze