Karuzela związana ze znalezieniem nowego trenera, który miałby przejąć schedę po Juppie Heynckesie ciągnie się już od naprawdę wielu tygodni.
Tuż przed dzisiejszym spotkaniem na Allianz Arenie, które monachijczycy wygrali aż 6:0, na temat przyszłego trenera Bayernu Monachium wypowiedział się jego prezes – Karl-Heinz Rummenigge.
Włodarz bawarskiego klubu w rozmowie z dziennikarzem niemieckiej stacji telewizyjnej "Sky" potwierdził doniesienia Christiana Falka, który przed tygodniem ujawnił, że Thomas Tuchel odmówił przejęcia klubu po Heynckesie. Jak mogliśmy się dowiedzieć Jupp zakończy przygodę z FCB po tym sezonie.
Co więcej Karl-Heinz Rummenigge ujawnił także, że Bayern pozostaje przy swoim założeniu, że nowy trener ma rozmawiać w języku niemieckim. W kwestii poszukiwań nowego trenera dowiedzieliśmy się także, że klub ogłosi nazwisko nowego trenera pod koniec kwietnia.
− Nadal chcemy zatrudnić niemieckojęzycznego trenera i tak też będzie. Hasan Salihamidzic kontaktował się z wieloma trenerami, zaś Thomas Tuchel powiedział mu, że pragnie przejąć inny klub − powiedział dziś Karl-Heinz Rummenigge.
− Życzeniem Juppa Heynckesa jest zakończyć swoją przygodę z klubem po tym sezonie. Decyzja odnośnie nowego trenera powinna zostać podjęta do końca kwietnia − mówił dalej prezes FCB.
W tej samej rozmowie Rummenigge odniósł się jeszcze do tematu Roberta Lewandowskiego, który nadal łączony jest z transferem do Realu Madryt. Niemiec po raz kolejny dał do zrozumienia, że Polak nigdzie się nie wybiera.
− Podtrzymuję swój zakład. Robert zostanie w Monachium i wypełni swój kontrakt do końca − zakończył "Kalle".
Komentarze