Pandemia koronawirusa sparaliżowała cały świat. Nie inaczej jest też w świecie piłki nożnej. Wielu ekspertów i ekonomistów nie ma wątpliwości, że kryzys będzie miał też spory wpływ na futbol.
Ostatnio na temat kryzysu spowodowanego pandemią koronawirusa wypowiedział się prezes Bayernu Monachium, czyli Karl-Heinz Rummenige. Boss FCB podkreślił, że kluby w całej Europie muszą wziąć pod uwagę fakt, że być może spotkania bez widzów będą codziennością do końca 2020 roku.
‒ Nasza filozofia zawsze opierała się na skutecznym futbolu i jednoczesnym prowadzeniu biznesu w poważny i solidny sposób. Niemniej jednak muszę powiedzieć, że Bayern przechodzi obecnie przez bolesny czas ‒ powiedział Rummenigge.
‒ Niestety jestem też pewny, że choć ten ból będzie znośny w tym sezonie, to w przyszłej kampanii może być jeszcze większy i tyczy się to wszystkich klubów w Europie. Musimy założyć, że być może będziemy musieli grać bez widzów do końca tego roku ‒ skomentował „Kalle”.
W dalszej części rozmowy dla „Abendzeitung Muenchen” Rummenigge wyraził również nadzieję, że rozgrywki w europejskich pucharach zostaną dokończone.
‒ Wierzę, że celem UEFA i wszystkich zrzeszonych klubów jest dograć sezon do końca. Wierzę również w to, że Ligę Mistrzów będzie można dokończyć ‒ mówił dalej.
‒ Aby było to możliwe to wymogiem jest, aby rozgrywki w Niemczech, Anglii i Hiszpanii zostały wznowione. Możemy być szczęśliwi, że politycy w Niemczech dali nam zielone światło na wznowienie rozgrywek. Miejmy nadzieję, że tak samo będzie w Lidze Mistrzów ‒ podsumował Rummenigge.
Komentarze