Kto sobie przypomina grę FC Bayernu dokładnie rok temu? Bawarczycy po siedmiu kolejkach mieli zaledwie 8 punktów i zajmowali 12 pozycję w tabeli ligowej. Atmosfera w zespole kilka miesięcy po przegranym finale w Madrycie sięgnęła dna.
Dwie porażki z rzędu – z Mainz i Dortmundem sprawiły, że pojawiły się pierwsze wątpliwości w Louisa van Gaala. Bawarczycy nie mogli się potem przez cały sezon otrząść z nieudanego startu, a van Gaal musiał opuścić Monachium.
Wszystko wygląda teraz inaczej – Bawarczycy z nowym-starym trenerem Juppem Heynckesem maszerują od zwycięstwa do zwycięstwa. Dominują w Bundeslidze jak i swojej grupie w Lidze Mistrzów. Póki co wszystko wskazuje na to, że mistrzostwo Niemiec to tylko kwestia czasu.
Christian Nerlinger ma proste wytłumaczenie co do wspaniałej gry swojego zespołu. „FC Bayern prezentuje się jako jedność. Jupp Heynckes wykonuje wspaniałą robotę i pokazuje, że zachowując się jak zwykły człowiek można mieć wszystko pod kontrolą” – mówi dyrektor sportowy na łamach ‘Kickera’. Poza tym zespół został odpowiednio wzmocniony, a piłkarze są lepiej wypoczęci co wiąże się z tym, iż nie było żadnego wielkiego turnieju po sezonie. „W zespole panuje teraz nadzwyczajnie dobry duch”.
To wszystko jest wystarczającym powodem dla Nerlinger aby już teraz pomyśleć o przedłużeniu umowy. „Czemu nie? Mogę sobie wyobrazić, że Jupp Heynckes zostanie u nas na dłużej. Jesteśmy bardzo zadowoleni z jego pracy. On jest idealnym trenerem dla FC Bayernu” – tłumaczy dyrektor sportowy.
Pod wodzą Juppa Heynckesa znowu fenomenalnie gra Franck Ribery. Nerlinger chwali pracę Don Juppa z Francuzem i pamięta jak wyglądało to za czasów Louisa van Gaala. Ribery również jest zachwycony 66-letnim szkoleniowcem: „dla Heynckesa daje z siebie 100%”.
Źródło: tz.de
Komentarze