W ubiegły czwartek w miejscowości Noerdlingen doszło do zapowiadanego od wielu miesięcy odsłonięcia pomnika przedstawiającego Gerda Muellera.
Podczas uroczystości obecnych było wiele znanych osobistości nie tylko ze świata sportu, ale i również polityki (mowa o premierze Bawarii). Nie mogło również zabraknąć prezydenta Bayernu, czyli Herberta Hainera.
W trakcie swojego przemówienia, szef bawarskiego klubu nie tylko uczcił pamięć zmarłego rok temu legendarnego Gerda Muellera, ale i również podkreślił, jak ważną był on postacią, która była wyjątkowa nie tylko na boisku piłkarskim, ale i również poza nim.
− To był wspaniały gest ze strony miasta, aby uhonorować Gerda Muellera jego własnym pomnikiem, ponieważ niewielu było takich piłkarzy jak on, którzy inspirowali całe pokolenia – powiedział Hainer.
− Gerd Mueller był wyjątkowy na boisku i poza nim - skromny idol, cichy bohater, wzór do naśladowania. Brukowane ulice jego rodzinnego miasta uczyniły z Muellera piłkarza, którym do dziś zachwycają się ludzie na całym świecie. Udawało mu się zdobywać najbardziej niemożliwe bramki, ponieważ od dzieciństwa, tuż na progu, uczył się opanowywać nawet te piłki, które wszyscy inni omijali – mówił dalej.
− Noerdlingen jest miejscem, które wylansowało światową gwiazdę - jako piłkarza i jako człowieka, ponieważ w swoim rodzinnym mieście nauczył się od dzieciństwa, aby zawsze pozostać przyziemnym – podsumował Herbert Hainer.
Podczas uroczystości odsłonięcia pomnika Gerda Muellera, zaproszonych zostało również wiele innych legendarnych postaci, które miały okazję w przeszłości dzielić wspólnie szatnię z „Bomberem”. Mowa chociażby o takich osobistościach jak Sepp Maier czy Uli Hoeness.
Komentarze