Co prawda Bayern wielokrotnie był krytykowany za dokonywane transfery (zwłaszcza za okienko transferowe w 2020 roku), ale obecnie trend zaczyna się powoli odwracać.
Ma to związek z faktem, że kierownictwo sportowe FCB z Hasanem Salihamidzicem na czele, wyciągnęło wnioski z błędów i dokonało znacznej poprawy, jeśli mowa o polityce transferowej. Przekonać się mogliśmy o tym zeszłego lata, kiedy to Bayern zanotował jedno z najlepszych okienek w historii.
Podczas niedawnej rozmowy dla „Abendzeitung Muenchen”, na temat transferów oraz pracy wspomnianego wyżej „Brazzo” oraz Olivera Kahna wypowiedział się prezydent bawarskiego klubu, czyli Herbert Hainer.
− Z Hasanem i Oliverem jesteśmy doskonale ustawieni na przyszłość. W przypadku pracy Hasana wystarczy na przykład spojrzeć na obecny skład. Sprowadził dokładnie takich zawodników, jakich potrzebowaliśmy, a jednocześnie zarobił sporo pieniędzy na sprzedaży innych graczy. Hasan to ktoś, kto zawsze popycha sprawy do przodu z ogromną energią, tak jak kiedyś na boisku – stwierdził Hainer.
− Jeśli spojrzeć na nasz skład w perspektywie, to mamy bardzo dobrą podstawę na najbliższe lata. W przyszłości z pewnością będziemy potrzebowali adaptacji i uzupełnień, ale nie całkowitej przebudowy. To zasługa Hasana, a także tego, że z Campusu czerpiemy coraz więcej świetnych młodych zawodników, jak choćby Stanisica, który z Chorwacją dotarł do półfinału MŚ – dodał.
Herbert Hainer podkreślił, że w klubie została wypracowana odpowiednia strategia transferowa, ale z drugiej strony monachijczycy nie chcą rezygnować z rozwoju i promowania swoich wychowanków.
− Mamy tu jasną strategię, by choć trochę przeciwdziałać międzynarodowemu szaleństwu transferowemu. Oczywiście zawsze będziemy sprowadzać najlepszych międzynarodowych graczy, ale chcemy też wprowadzić więcej młodych zawodników z naszego składu juniorskiego – podsumował Herbert Hainer.
Komentarze