DieRoten.pl
Reklama

Goetze odwiedził kolegów z BVB w szatni

fot. DieRoten.pl
Reklama

Wiele się mówiło i pisało przed sobotnim meczem odnośnie powrotu do Dortmundu "syna marnotrawnego" Mario Goetze. Temperatura rosła z każdym dniem, jednak w decydującym momencie pomocnik FCB zachował zimną krew, nie ciesząc się z bramki, która dała prowadzenie Bawarczykom 1:0. Swoją klasę Mario pokazał również już po spotkaniu, kiedy postanowił wejść do szatni Borussi i porozmawiać z zawodnikami, z którymi jeszcze niedawno kierował na boisku.

Już przed pierwszym gwizdkiem w meczu można było zobaczyć, iż relacje na linii Goetze - piłkarze i trener BVB są bardziej niż poprawnie. Na rozgrzewce Juergen Klopp oraz Mario serdecznie się uścisnęli i szczerze do siebie uśmiechnęli. Nawet po przegranym spotkaniu 3:0 pomocnik Bayernu Monachium nie miał żadnych oporów, aby wejść do szatni BVB i około 10 minut porozmawiać ze swoimi byłymi kolegami z drużyny.

www.tz-online.de

Źródło:
haj

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...