DieRoten.pl
Reklama

Geniusz Robbena znów daje wygraną!

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Emocje sięgnęły zenitu! W pierwszym spotkaniu 1/2 Ligi Mistrzów kibice w Monachium obejrzeli wszystko, co jest najlepsze w spektaklu, jakim jest niewątpliwie mecz piłkarskie - niewykorzystane okazje, czerwone kartki, ogromna dramaturgia i gol! FC Bayern pokonał 1:0 Olympique Lyon po bramce w 69. minucie niezawodnego Arjena Robbena, który w kolejnej fazie Champions League daje radość fanom klubu z Saebener Strasse! W czasie meczu z boiska wylecieli Franck Ribery (37., brutalny faul) i Jeremy Toulalan (54., dwie żółte kartki).

 

Trener FC Bayern Louis van Gaal po rozbiciu Hannoveru 96 był zmuszony do zrobienia dwóch zmian. Zawieszonych za kartki Marka van Bommela oraz Holgera Badstubera zastąpili Danijel Pranjić i Diego Contento.

 

Sam początek spotkania był bardzo wyrównany, bowiem obie drużyny próbowały się wybadać się nawzajem. Taka sytuacja trwała do 10 minuty i dopiero wówczas na dobre rozpoczął się pierwszy półfinałowy mecz Ligi Mistrzów.

 

W 12. minucie Hugo Llorisa strzałem zza pola karnego próbował zaskoczyć Ribery, ale strzał Francuza minął słupek Lyonu. Chwilę później próbę podjął również Bastian Schweinsteiger, ale po tej okazji wynik nadal pozostawał bezbramkowy (13.).

 

Na następną okazję kibice czekali do 18 minuty spotkania. Znowu na bramkę Olympique uderzał Ribery, ale podobnie jak w pierwszej sytuacji i tym razem nie zdołał wpisać się na listę strzelców. Dwie minuty później po akcji Robbena przed dobrą szansą stanął Ivica Olić, ale Chorwat włożył więcej siły niż precyzji w uderzenie i piłka wylądowała na siatce chroniącą trybunę. W 22. minucie bardzo dobrą okazję miał Thomas Müller, ale i on okazał się nieskuteczny.

 

W 30. minucie pierwszą ofensywną akcję przeprowadzili przyjezdni. Ederson groźnie uderzał zza pola karnego, ale na drodze stanął Martin Demichelis, który wybił piłkę na rzut rożny. Parę minut później spadł cios na FC Bayern - dryblujący Ribery stracił piłkę i z wściekłością zaatakował Lisandro, dopuszczając się brutalnego przewinienia. Sędzia spotkania nie miał żadnych wątpliwości i od razu wyrzucił Francuza z boiska. "To była zdecydowanie zbyt ostra decyzja. Myślę, że każdy widział, iż Franck chciał trafić w piłkę" powiedział na gorąco dyrektor sportowy FCB Christian Nerlinger.

 

Bawarczycy musieli przetrwać ten bardzo trudny moment, jakim była gra w osłabieniu. Na szczęście podopieczni Van Gaala zareagowali dobrze na tą sytuację i spokojnie dotrwali do przerwy. Na drugą połowę nie wyszedł już Olić, którego miejsce zajął Anatolij Tymoszczuk. Mimo gry bez jednego piłkarza to FCB było stroną przeważającą po zmianie stron. W 49. minucie groźnie uderzał Pranjić, zaś chwilę później strzałem głową Llorisa próbował pokonać Schweini (52.). Jeszcze lepszą okazję miał Müller, który dostał doskonałą futbolówkę od Philippa Lahma, jednak nie trafił dobrze w piłkę (53.).

 

Nie minęło 60 sekund, a obie ekipy miały grały po dziesięciu. Za nakładkę w środku pola drugą żółtą kartkę otrzymał Toulalan, który musiał opuścić murawę Allianz Arena. Wówczas jeszcze bardziej przycisnęli gospodarze. W 61. minucie pokonać Llorisa znowu próbował Robben, ale jego próba kolejny raz okazała się nie skuteczna. Z podobnym efektem swoją szansę wykończył Schweinsteiger (66.). W między czasie Pranjica zastąpił Mario Gomez (63.), który w 68. minucie otrzymał świetną piłkę, ale strzałem głową trafił w bramkarza Lyonu (68.).

 

I wtedy nadeszła ta chwila, którą wypatrywali wszyscy kibice Bayenru. Tymoszczuk zagrał do Robbena, ten minął rywala i zdecydował się na mocne uderzenie z 25 metrów - jak się okazało piłka po błędzie golkipera trafiła do siatki Olympique i dała prowadzenie gospodarzom (69.)! Bawarczycy pomimo prowadzenia nie poprzestawali na atakach - jeden z nich mógł się zakończyć następnym golem. Robben rozegrał piłkę z Gomezem, wyszedł na czystą pozycję, ale jego strzał z 17 metrów wybornił Lloris. Tym samym pierwsze spotkanie 1/2 Ligi Mistrzów zakończyło się wygraną FCB 1:0. Wynik ten pozostawia otwartą kwetię awansu.

 

FC Bayern - Olympique Lyon 1:0 (0:0)


FC Bayern: Butt - Lahm, Van Buyten, Demichelis, Contento - Schweinsteiger, Pranjic (63. Gomez) - Robben (85. Altintop), Müller, Ribéry - Olic (46. Tymoshchuk)


Rezerwowi: Rensing, Altintop, Görlitz, Klose, Alaba

 

Olympique Lyon: Lloris - Réveillére, Chris, Toulalan, Cissokho - Gonalons, Källström - Ederson, Pjanic (55. Makoun), Delgado (79. Govou)- Lisandro

 

Sędzia: Rosetti (Włochy)
Widzów: 66.000
Bramka: 1:0 Robben (69.)
Żółte kartki: Pranjic / Bastos
Żółta/czerwona kartka: Toulalan (54.)
Czerwona kartka: Ribéry (37.)

Źródło:
haj

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...