Wszystko wskazuje na to, że przygoda Kingsley'a Comana z Bayernem dobiega końca. Niemieckie media donoszą, że transfer jest już tylko formalnością. Tymczasem Francuza zabrakło dzisiaj w meczowej kadrze na mecz w Zurichu.
Dzisiaj Bawarczycy rozgrywają kolejny mecz w ramach przygotowań do nadchodzącej kampanii. Tym razem w meczowej kadrze zabrakło Comana. Czy jego nieobecność była bezpośrednio związana z nadchodzącym transferem? Głos w tej sprawie zabrał dyrektor sportowy Bayernu, Christoph Freund.
— King jest niestety chory – wyjaśnił krótko Austriak, zapytany o powód absencji 29-letniego Francuza.
Mimo że oficjalnym powodem jest choroba, sytuacja wydaje się jednoznaczna. Jak zgodnie donoszą media z całego świata, Kingsley Coman ma przenieść się do saudyjskiego Al-Nasr, gdzie będzie występował m.in. u boku Cristiano Ronaldo.
Póki co media nie są zgodne co do ostatecznej kwoty transakcji, ale mówi się, że ma wynieść około 30 mln euro.
Komentarze