DieRoten.pl
Reklama

Franchi: Uwielbiam Jamala Musialę!

fot. skwiot.pl
Reklama

Nie ulega wszelkiej wątpliwości, że Jamal Musiala to jeden z najlepiej zapowiadających się piłkarzy młodego pokolenia na całym piłkarskim globie.

Choć Niemiec ma dopiero 20 lat, to już teraz może pochwalić się 130 występami w klubowej piłce, w których to strzelił 31 bramek oraz zanotował 24 asysty (wszystko dla Bayernu). Nic więc dziwnego, że Jamal jest nieustannie wymieniany w gronie faworytów do zdobycia różnych nagród.

Nie inaczej jest w przypadku plebiscytu Golden Boy w 2023 roku, gdzie Musiala ma spore szanse na triumf. Niemniej jednak jego głównym rywalem jest Jude Bellingham z Realu Madryt (dawniej Borussia Dortmund). Na temat obu pomocników wczoraj swoje zdanie wyraził z kolei twórca nagrody „Złotego Chłopca”, czyli Massimo Franchi.

− Uwielbiam Jamala Musialę! Fakt, że Bayern pozyskał go niemal za darmo z Chelsea był szalenie sprytny. Niesamowita strata dla londyńczyków. To tak, jakby Luwr stracił Mona Lisę... – powiedział Franchi.

− Kontuzja Jamala była oczywiście rozczarowująca. Musiala to fantastyczny zawodnik. Właściwie zasłużył na małą statuetkę za decydującego gola w mistrzostwach w zeszłym sezonie. Ale w I części tego sezonu nie mógł już grać tak genialnie, nie był tak silnym, świecącym słońcem, które może oślepić Cię swoim światłem – dodał.

− Bayern był mistrzem, BVB dopiero druga - absolutnie słusznie, że Jamal był z przodu na początku wyścigu o Golden Boy. Ale potem „kierowca” Bellingham - używając żargonu Formuły 1 - przeniósł się do „Scuderii” Realu , gdzie pracował magicznie i nadal to robi. Tak więc Jamal będzie musiał pokazać coś niezwykłego - być może także w reprezentacji - aby złapać Bellinghama na finiszu – podsumował Massimo Franchi.

Obecnie w sieci trwa nadal głosowanie na oficjalnej stronie „Tuttosport”. Przypominamy o możliwości oddawania swoich głosów – wystarczy kliknąć tutaj, aby zasięgnąć więcej informacji w tej kwestii.

Źródło: TZ
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...