DieRoten.pl
Reklama

Flick: W listopadzie mówiono, że już nikt nie boi się Bayernu

fot.
Reklama

Perfekcyjny sezon! Inaczej kampanii 2019/20 w wykonaniu klubu ze stolicy Bawarii nie można nazwać. Piłkarze Bayernu spełnili swoje marzenie i zdobyli drugi w historii klubu tryplet.

Podopieczni Hansiego Flicka mimo fatalnego startu sezonu 2019/20, podnieśli się z kolan i idąc jak burza zaczęli kroczyć od zwycięstwa do zwycięstwa. Efektem ciężkiej pracy całego zespołu było nie tylko mistrzostwo, ale i Puchar Niemiec.

Jakiś czas później monachijczycy awansowali na turniej Ligi Mistrzów w Lizbonie, gdzie również pokazali się z bardzo dobrej strony i w pełni zasłużenie sięgnęli po upragniony tytuł. 55-letni szkoleniowiec nie ukrywa, iż jest bardzo dumny ze swoich podopiecznych.

− Jestem dumny z tego zespołu. Kiedy widziałem nagłówki w listopadzie, to czytałem tylko, że nikt już nie boi się Bayernu. Od tamtego czasu poczyniliśmy ogromny progres. Zasłużyliśmy na zwycięstwo − powiedział Flick.

− Szkoda, że fani nie mogli się znaleźć tutaj z nami. Być może zasiądą na trybunach ponownie w niedalekiej przyszłości. Jednakże takie spotkania bez widzów nie są tym, co znamy z przeszłości − podsumował trener Bayernu.

Mistrzowie Niemiec udadzą się teraz na zasłużony urlop, który potrwa do 7 września. Następnie monachijczycy rozpoczną przygotowania do nowego sezonu w niemieckiej Bundeslidze.

Źródło: FCB.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...