Już dziś wieczorem emocje ponownie sięgną zenitu, albowiem do akcji wkracza wiele reprezentacji narodowych – w tym między innymi podopieczni Hansiego Flicka.
Dokładnie o 20:45 nasi sąsiedzi zza Odry zmierzą się na Borussia-Park w Moenchengladbach z reprezentacją narodową Włoch, która niedawno wywalczyła z Niemcami remis 1:1 w Bolonii.
Przy okazji nadchodzącego starcia w Lidze Narodów UEFA, wczoraj na pytania dziennikarzy podczas konferencji prasowej odpowiadał Hansi Flick, który ponownie wziął w obronę Leroya Sane oraz odniósł się do drugiego spotkania z Włochami, którzy obecnie zajmują pierwsze miejsce w grupie.
Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia niemiecki selekcjoner, to poniżej znajdziecie pozostałe fragmenty wypowiedzi selekcjonera „Die Mannschaft”.
Hansi Flick na temat:
…Leroya Sane:
„…Chciałbym powiedzieć coś fundamentalnego. Chodzi o to, by dostrzec potencjał całego zespołu i ocenić, dokąd może on prowadzić. Leroy ma ogromny potencjał, który może wykorzystać, aby pomóc drużynie. Wszyscy musimy nad tym popracować! W jesiennych meczach międzynarodowych był po prostu w znakomitej formie. To jest jego poziom wyjściowy, musimy zobaczyć, czy uda mu się go osiągnąć ponownie. Musimy pamiętać - choć nie jestem zwolennikiem wymówek - że każdy ma za sobą bardzo długi sezon”.
…zespołu i wyników:
„…Mamy zespół, który bardzo dobrze się rozwinął. Nie przegraliśmy jeszcze żadnego meczu. Jeśli chodzi o negatywne strony, to powiedziałbym, że ostatnio cztery razy zremisowaliśmy. Oczywiście przeciwko silnym przeciwnikom. Liczyliśmy na więcej. Wydawało mi się, że poczyniliśmy dalsze postępy, także w zakresie naszej koncepcji i filozofii gry. Nie chodzi tu o chęć, ale raczej o pewność siebie, która pozwala wnieść na boisko własne umiejętności”.
…praw człowieka w Katarze:
„…Nie jest moim zadaniem zajmowanie się innymi narodami. Wyraźnie się za tym opowiadamy i naszym roszczeniem jest najpierw informowanie się, a potem wygłaszanie oświadczeń”.
…ofensywy:
„…Nie widzę żadnej niepewności, zwłaszcza jeśli chodzi o Kaia Havertza. Jest bardzo inteligentny, wie, w które miejsca musi się dostać. Nie wydaje mi się, że brakuje orientacji, ale determinacji, bezwarunkowej chęci ukończenia. Częściej wykonuje dośrodkowanie lub podanie do tyłu, niż podąża za piłką i szuka wykończenia. To wymaga przekonania i świeżości. Może nie zawsze jest to tak dostępne po długim sezonie”.
…gry obronnej i ofensywnej zespołu:
„…Można też powiedzieć, że w każdym meczu zdobywamy bramkę. Ważne jest to, jak gramy. Często brakuje nam przekonania, zwłaszcza gdy atakujemy. Jeśli jednak grasz ofensywnie i masz dobrą obronę, możesz wywierać na przeciwniku bezpośrednią presję i mieć szanse na wczesne odzyskanie piłki w sytuacjach, w których przeciwnik jest otwarty. Tak właśnie chcemy grać. Defensywa i ofensywa są ze sobą powiązane. Ważny jest podstawowy porządek, zwarta obrona, gdy jest się w posiadaniu piłki. A w ofensywie wolno czasem popełniać błędy, ale trzeba je potem naprawić”.
…wyczerpania Kimmicha i Goretzki:
„…Nie mam wrażenia, że Kimmich i Goretzka są nadmiernie eksploatowani. Potrzebujemy trochę stabilności, po ostatnim treningu zaczekamy na sesję medyczną i zobaczymy, kto jest w dobrej formie. Wtedy zdecydujemy, kto zacznie z Włochami”.
…nastrojów w drużynie:
„…Zwycięstwa są zawsze ważne dla zespołu i poprawiają pewność siebie, wiarę we własne siły. Byłoby miło, gdybyśmy byli nagradzani za nasze wysiłki. Teraz musimy dać z siebie wszystko. Dzięki zwycięstwu przekonanie, że ma się dobrą jakość, jest również o wiele lepsze”.
Komentarze