DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

FCB Frauen z pewnym zwycięstwem w hicie Bundesligi

fot. Merk Picture / Shutterstock.com

Piłkarki Bayernu II pokonały VfL Wolfsburg 3:1 i objęły prowadzenie w tabeli Google Pixel Frauen-Bundesligi. Zespół José Barcali dał pokaz charakteru i skuteczności na trudnym terenie rywalek.

Zespół kobiecy Bayernu Monachium odniósł spektakularne zwycięstwo w kluczowym meczu sezonu 2025/26. W sobotnie popołudnie piłkarki prowadzone przez trenera José Barcalę pokonały na wyjeździe VfL Wolfsburg 3:1 (1:0), dzięki czemu objęły prowadzenie w tabeli Google Pixel Frauen-Bundesligi.

REKLAMA

To triumf nie tylko sportowy, ale i symboliczny – monachijki zepchnęły z pierwszego miejsca odwiecznego rywala i dziś przewodzą lidze z 16 punktami po sześciu kolejkach.

Spotkanie na Volkswagen Arenie rozpoczęło się od wyrównanej walki, jednak z biegiem czasu inicjatywę przejęły przyjezdne. W 27. minucie Klara Buehl zdobyła pierwszego gola po podaniu Lindy Dallmann, kończąc dynamiczną akcję precyzyjnym strzałem z lewej strony pola karnego. Tuż przed przerwą mogła podwyższyć na 2:0, ale świetnie interweniowała Stina Johannes.

Wolfsburg wyrównał krótko po wznowieniu gry – po zamieszaniu w polu karnym i słabej interwencji defensywy Bayernu, Janina Minge trafiła do siatki w 48. minucie. Jednak radość gospodyń nie trwała długo. Dziewięć minut później Momoko Tanikawa wykończyła akcję po dośrodkowaniu Giulii Gwinn, ponownie dając Bayernowi prowadzenie.

Emocje sięgnęły zenitu w doliczonym czasie gry. Alara Sehitler, która pojawiła się na boisku z ławki, ustaliła wynik na 3:1 pięknym strzałem z dystansu. Chwilę wcześniej czerwoną kartkę za faul na Lei Schueller obejrzała Joelle Wedemeyer.

REKLAMA

Przed meczem drużyna Bayernu oddała hołd Sarze Zadrazil, która zerwała więzadła krzyżowe. Zawodniczki rozgrzewały się w koszulkach z hasłem „ZAWSZE i zawsze z Tobą!”

Kolejne wyzwania już na horyzoncie: 16 października starcie z Juventusem w Lidze Mistrzyń, a 19 października mecz ligowy z 1. FC Koeln – oba na stadionie Campusu FCB.

 

Źródło: FCB
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...