Data 18 maja 2022 roku z całą pewnością na stale zapisze się na kartach historii niemieckiego futbolu, a zwłaszcza klubu Eintrachtu Frankfurt.
Nie dalej jak wczoraj wieczorem odbył się finał rozgrywek Ligi Europy UEFA, w którym naprzeciwko siebie stanęli piłkarze Eintrachtu Frankfurt oraz Rangers FC. Miejscem tego spotkania był stadion Estadio Ramon Sanchez Pizjuan w Sewilli.
Jako że 120 minut zakończyło się wynikiem 1:1, konieczny był konkurs rzutów karnych, w którym lepiej spisali się podopieczni Olivera Glasnera, pokonując Szkotów 5:4. Warto podkreślić, że dla „Orłów” to już drugi Puchar LE w historii (w sezonie 1979/80 sięgnęli po ówczesny Puchar UEFA).
Z całych Niemiec popłynęły już gratulacje dla SGE, który nie przegrał żadnego z 13 rozgranych spotkań w europejskich rozgrywkach w tej edycji! Gratulacje złożyli m. in. monachijczycy.
− To było po prostu niewiarygodne. 13 meczów w Lidze Europy, a my nie przegraliśmy ani jednego. Brakuje mi słów, aby to wszystko teraz ubrać w słowa – powiedział Glasner.
− Przy każdym niepowodzeniu zawsze wracaliśmy do gry. To było niezwykle intensywne. Wszyscy jeszcze raz wycisnęli z siebie wszystko. Teraz będziemy świętować przez kilka dni – podsumował trener Eintrachtu.
Dzięki wczorajszemu triumfowi SGE w Lidze Europy, w nadchodzącym sezonie Ligi Mistrzów ujrzymy w akcji łącznie 5 drużyn z Bundesligi! Mowa o takich ekipach jak Bayern Monachium, Borussia Dortmund, Bayer 04 Leverkusen, RB Lipsk oraz wspomniany Eintracht Frankfurt.
Komentarze