DieRoten.pl
Reklama

Effenberg: Rummenigge mógł odejść później

fot.
Reklama

Dokładnie wczoraj Oliver Kahn rozpoczął pracę jako prezes Bayernu Monachium. Wielu kibiców ma nadzieję, że Niemiec podobnie jak jego poprzednik osiągnie wielkie sukcesy na tym stanowisku.

Jego poprzednik, czyli Karl-Heinz Rummenigge miał pierwotnie odejść z funkcji prezesa pod koniec 2021 roku, ale chcąc uniknąć podziału władzy na dwie części sezonu, legendarny działacz FCB postanowił w porozumieniu z zarządem skrócić swój kontrakt o pół roku.

Zdaniem Stefana Effenberga, który przypomnijmy miał przez wiele lat okazję grać dla Bayernu, popularnie określany przez kibiców „Kalle” powinien był wstrzymać się z decyzją i odejść dopiero pod koniec roku, mając jeszcze oko na zmiany zachodzące w Monachium.

− Rummenigge mógł jeszcze poczekać i śledzić, jak drużyna z Nagelsmannem wchodzi w przygotowania i sezon, jak radzi sobie w fazie grupowej Ligi Mistrzów - by potem odejść zimą – powiedział Effenberg.

− Teraz Kahn i Salihamidzic są od razu odpowiedzialni za wszystko, a więc oczywiście są także pod ogromną presją. Twierdzi się, że nie są ani trochę gorsi niż ich poprzednicy w przeszłości i mają wszystko pod kontrolą, jak Rummenigge i Hoeness – mówił dalej.

Stefan Effenberg nie ma wątpliwości, że jego były klub znajduje się obecnie w środku najprawdopodobniej największego wstrząsu w historii Bayernu. Niemiec zastanawia się, jak Salihamidzic i Kahn poprowadzą w przyszłości FCB i czy monachijczycy będą w stanie utrzymać się na europejskim topie.

− Bayern stoi teraz przed ogromnymi wyzwaniami. Być może są właśnie w środku największego wstrząsu wszech czasów w klubie. Hoeness odszedł na emeryturę po prawie 50 latach pracy w Bayernie 1,5 roku temu, teraz Rummenigge podąża za nim po 30 latach. Wraz z Nagelsmannem przychodzi nowy trener. Ponadto razem z Flickiem odszedł Gerland – dodał.

− Dla nowego kierownictwa tak naprawdę stawką jest to, czy Bayern zdoła trwale utrzymać się na arenie międzynarodowej. Jak Kahn i Salihamidzic sprostają tym licznym wyzwaniom? Ich praca w ciągu najbliższego roku lub dwóch zadecyduje o tym, jak udany będzie Bayern w ciągu następnych 10 lat – podsumował Stefan Effenberg.

Źródło: Sport1
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...