30 czerwca 2021 roku z pierwszym zespołem rekordowego mistrza Niemiec pożegna się wiele ważnych osobistości − mowa nie tylko o piłkarzach, ale i członkach sztabu szkoleniowego oraz zarządu.
Jeśli mowa o sztabie szkoleniowym bawarskiego klubu, to Monachium po wielu latach jakże owocnej pracy opuści legendarny Hermann Gerland, który jest odpowiedzialny między innymi za odkrycie takich legend jak Thomas Mueller, Philipp Lahm oraz Bastian Schweinsteiger.
Ostatnio na temat odejścia popularnego wśród zawodników całego Bayernu „Tigera” wypowiedział się Stefan Effenberg, który nie ma wątpliwości, że strata tak wielkiej osobowości może być bolesna dla FCB.
− Odejście Gerlanda będzie bolesne dla Bayernu. On jest bardzo ważnym czynnikiem dobrej współpracy między trenerem a drużyną. Znam go dobrze, pracowaliśmy razem w FCB. Wiem jaką odegrał rolę w klubie dzięki swoim ludzkim cechom i wielkiej wiedzy – stwierdził Effenberg.
Legendarny gracz „Gwiazdy Południa” odniósł się również do jakości pierwszego zespołu Bayernu. Effenberg jest przekonany, że mimo ściągnięcia Upamecano, kadra monachijczyków w dalszym ciągu jest słabsza niż miało to miejsce w poprzednim sezonie.
− Na dzień dzisiejszy skład jest słabszy niż w poprzednim sezonie. Potrzeba dwóch światowej klasy obrońców i światowej klasy pomocnika, takiego jak Martinez, aby zastąpić ich 1-1 i jednocześnie stać się bardziej stabilnym. Potrzeba dalszych wzmocnień – mówił dalej.
− Bayern dokonał już topowego transferu w osobie Dayota Upamecano, ale to nie wystarczy – podsumował Stefan Effenberg.
Komentarze