Max Eberl uspokaja kibiców Bayernu, jasno podkreślając, że kontrakt Michaela Olise jest stabilny, długoterminowy i – co kluczowe – pozbawiony klauzuli odstępnego.
Członek zarządu Bayernu Monachium ds. sportu, Max Eberl, zdecydował się wysłać kibicom bardzo wyraźny sygnał: nie ma żadnego powodu do niepokoju w sprawie kontraktu Michaela Olise.
W ostatnich tygodniach znów pojawiały się w mediach społecznościowych stare plotki o rzekomej klauzuli odstępnego zapisanej w umowie Francuza. Eberl jasno zdementował te doniesienia.
– Nikt nie musi się martwić o Michaela – ma bardzo dobry kontrakt oparty na wynikach. I, żeby to jeszcze raz podkreślić – bez klauzuli odstępnego – skomentował Eberl.
Olise, który latem trafił do Bayernu, rozwija się w Monachium znakomicie i stał się jednym z kluczowych zawodników ofensywy Vincenta Kompany’ego. Eberl przyznał, że w przyszłości zainteresowanie ze strony innych klubów będzie nieuniknione, ale na dziś temat jest zamknięty.
– Kontrakt jest solidny, a Michael jest dla nas bardzo ważny – podkreślają przedstawiciele klubu.
REKLAMA
Na razie więc kibice Bayernu mogą spać spokojnie: Olise pozostaje w Monachium, a jego przyszłość jest zabezpieczona.
Komentarze