Jak już doskonale wiemy, dzisiejszego wieczoru Bayern Monachium oficjalnie potwierdził o rozstaniu z Hasanem Salihamidzicem oraz Oliverem Kahnem.
Choć obaj członkowie zarządu byli jeszcze związani z Bayernem długoterminowymi umowami, to decyzją Rady Nadzorczej, zarówno Hasan Salihamidzic, jak i również Oliver Kahn odejdą z bawarskiego klubu po zakończeniu sezonu 2022/23.
Podczas gdy nowym prezesem FCB został mianowany Jan-Christian Dreesen (wcześniej przez wiele lat pełnił funkcję dyrektora ds. finansów oraz wiceprezesa), to w przypadku nowego dyrektora sportowego, monachijczycy poinformowali, że nie wybrano jeszcze nikogo nowego.
Od pewnego czasu spekuluje się między innymi o zatrudnieniu w tej roli Jochena Sauera, czyli obecnego szefa Campusu czy też Arjena Robbena. Jednakże jak poinformował niedawno niemiecki „Sky”, na celowniku mistrzów Niemiec znalazł się Max Eberl (RB Lipsk).
Dziennikarze donoszą, że klub kontaktował się z Niemcem już kilka dni temu, aby przedyskutować możliwość jego zatrudnienia w miejsce „Brazzo”. Ponadto innym kandydatem jest Markus Kroesche z Eintrachtu Frankfurt.
Max Eberl
Warto odnotować, że Max Eberl nie tylko jest rodowitym Bawarczykiem, ale i również wychowankiem Bayernu Monachium, w którym występował w latach 1979-1994. W przeszłości 49-latek niejednokrotnie był wymieniany w mediach jako przyszły pracownik FCB.
Komentarze