Prezes Bayernu, Jan-Christian Dreesen, przerwał milczenie w sprawie transferu Nicka Woltemade. Jak ocenia postawę Stuttgartu i czy Bayern złoży kolejną ofertę? Dreesen odniósł się też do hitowego transferu Luisa Diaza.
Prezes zarządu Bayernu Monachium, Jan-Christian Dreesen, ze spokojem podchodzi do sagi transferowej związanej z Nickiem Woltemade z VfB Stuttgart i nie wyklucza, że klub podejmie kolejne kroki. Szef Bawarczyków zabrał głos podczas otwarcia specjalnej wystawy w muzeum klubowym z okazji 20-lecia Allianz Areny.
Zapytany o negocjacje, Dreesen odpowiedział, że nie mówiłby o “zaostrzonych frontach” między oboma klubami.
– Złożyliśmy ofertę. Jak dotąd nie doprowadziła ona do rozmów. Taki jest stan rzeczy.
– Jak będzie dalej, zobaczymy – podsumował, pozostawiając sprawę otwartą.
Dreesen został również zapytany, czy to normalne, że mówi się już o kwocie transferu, zanim w ogóle doszło do spotkania.
– Myślę, że nasza branża jest tak szalona, że wszystko jest normalne, a czasem też nienormalne – odparł z uśmiechem prezes Bayernu.
Znacznie więcej powodów do zadowolenia Dreesen miał, kiedy mówił o sfinalizowanym transferze Luisa Diaza z Liverpoolu.
– To jasny sygnał. Udało nam się sprowadzić jednego z najlepszych skrzydłowych Premier League – powiedział.
Opisał Kolumbijczyka jako „zawodnika, który nie tylko daje nam dynamikę na lewej stronie, jest silny w dryblingu i tworzy nowe sytuacje, ale także strzela bramki i notuje asysty.”
Komentarze