Latem 2022 roku Bayern Monachium zdecydował się na transfer nowego środkowego obrońcy − Matthijsa de Ligta z włoskiej ekipy Juventusu.
Przypominamy, że Matthijs de Ligt na Allianz Arenę trafił zeszłego lata z Juventusu za około 67 milionów euro (płatności zostały rozdzielone na cztery równe raty) plus bonusy.
Od momentu transferu do FCB, Holender póki co rozegrał 49 spotkań, w których to strzelił 4 bramki oraz zanotował 1 asystę. Jeśli zaś mowa o przenosinach do Bayernu, reprezentant Holandii w rozmowie z dziennikarzem podkreślił, że nie musiał się długo zastanawiać nad przyjęciem oferty „Bawarczyków”.
− Bayern odpadł w CL z Villarreal i wtedy skontaktowali się z moim doradcą. Powiedzieli: „Szukamy obrońcy”. Mój doradca poinformował mnie i zapytał, czy chcę przejść do FCB. Natychmiast powiedziałem: „Jeśli jest taka możliwość, to bardzo chciałbym” – powiedział de Ligt.
− Zwykle Bayern zachowuje niski profil, jeśli chodzi o transfery. Może nie jest tak w przypadku Kane'a, ale zwykle nagle słyszysz, że zawodnik przenosi się do FCB. Tak było w moim przypadku. Nie było wielu plotek, a potem nagle wyszło na jaw: Bayern bierze de Ligta – dodał.
− Miałem dobry czas w Juventusie, byłem tam uwielbiany, ale kiedy taki klub jak Bayern chce Cię ściągnąć i masz co roku szanse na Ligę Mistrzów i mistrzostwo… Nie musiałem się długo zastanawiać – podsumował Matthijs de Ligt.
Obecnie holenderski defensor jest w trakcie leczenia kontuzji kolana, której nabawił się w meczu ligowym z VfL Bochum. Oczekuje się, że Matthijs de Ligt będzie gotowy na pojedynek z FSV Mainz, który odbędzie się 21 października (sobota) o 18:30.
Komentarze