Jamal Musiala to bez wątpienia jeden z największych, o ile nie największy talent młodego pokolenia w zespole rekordowego mistrza Niemiec.
W ostatnim czasie na temat młodego pomocnika pojawiło się od groma informacji dotyczących jego dalszej przyszłości, zarówno klubowej, jak i również reprezentacyjnej. Sytuacji 17-latka postanowili tym razem przyjrzeć się dziennikarze niemieckiego „Bilda”.
Dziennikarze nie mają wątpliwości, że przed marcowymi spotkaniami w ramach czwartej w tym sezonie przerwy reprezentacyjnej, Jamal Musiala musi zdecydować dla której reprezentacji pragnie grać w przyszłości (Niemcy lub Anglia). Według informacji wspomnianego wyżej źródła kierownictwo DFB ma już działać bardzo intensywnie.
Co więcej menadżer kadry narodowej naszych sąsiadów zza Odry, czyli Oliver Bierhoff, ma najszybciej jak to możliwe zorganizować spotkanie młodego pomocnika FCB z Joachimem Loewem, w celu omówienia potencjalnego powołania i planów na przyszłość.
Selekcjoner „Die Mannschaft” będzie dziś obecny na trybunach Allianz Areny, gdzie być może ujrzy w akcji 17-latka. Z drugiej strony Gareth Southgate, który prowadzi Anglików, miał już osobisty kontakt z Jamalem i rozmawiał z nim telefonicznie kilka razy. Dla samego piłkarza jest to bardzo trudna decyzja, zwłaszcza że zawsze czuł się bardziej związany z Anglią.
Niemniej jednak od momentu rozpoczęcia treningów z pierwszym zespołem Bayernu, koledzy z drużyny nieustannie nakłaniają Musialę, aby ten wybrał niemiecką kadrę narodową.
Nowy kontrakt coraz bliżej
Dziennikarze podkreślają, że niebawem powinna zostać także rozstrzygnięta przyszłość Jamala w Monachium. Bayern prowadzi obecnie zaawansowane rozmowy z jego agentami i choć nie jest to nic łatwego, to wszystko wskazuje na to, że Musiala podpisze 5-letni kontrakt z milionową pensją w dniu swoich 18. urodzin (26 lutego).
Mistrzowie Niemiec są również niezwykle dumni, że w końcu udało im wyprodukować z własnego Campusu zawodnika o tak ogromnym potencjale.
Komentarze