Do niedawna tematem numer jeden w świecie niemieckiej piłki nożnej był możliwy transfer Leroya Sane, ale obecnie w całych Niemczech mówi się o Hummelsie i jego potencjalnym powrocie do Dortmundu.
Według „Bilda” wszystko jest już niemalże dograne i Niemiec ma zasilić szeregi BVB za sumę 20 milionów euro plus bonusy. Inaczej sytuację przedstawia jednak magazyn „Kicker”, który informuje, że obie strony nie doszły jeszcze do porozumienia w sprawie kwoty odstępnego.
Na domiar wszystkiego całą sprawę inaczej prezentuje „Der Spiegel”. Jeśli wierzyć owym doniesieniom, to źródła związane z bawarskim klubem miały zaprzeczyć jakoby Bayern otrzymał ofertę od dortmundczyków za Matsa Hummelsa.
Co prawda klub z Zagłębia Ruhry rzeczywiście jest zainteresowany usługami 30-letniego stopera, ale póki co wciąż nie odbyły się żadne rozmowy Borussii z FCB. Sternicy „Gwiazdy Południa” nie zdecydowali także czy chcą pozbywać się defensora i co najważniejsze Niko Kovac nie wydał jeszcze żadnej „zgody” na transfer.
W najnowszym wydaniu magazynu „Kicker” możemy znaleźć również kilka informacji na ten temat. Hummels pragnie wrócić do Dortmundu, zaś BVB chce ponownie zatrudnić stopera. Jednakże monachijczycy nie mają zamiaru pozbywać się swojego gracza za wspomniane 20 milionów plus bonusy. „Borussen” gotowi są zapłacić 25 milionów euro, lecz Bayern oczekuje więcej i jest przekonany, że w sprawie negocjacji nie znajduje się pod presją.
Powodem dla którego 30-latek chce odejść jest fakt, że czuje się on niedoceniony w Monachium. Z drugiej strony dortmundczycy oferują mu rolę lidera, zaś Hans-Joachim Watzke jest wielkim fanem powrotu Niemca do klubu.
Komentarze