Bardzo dobre wiadomości docierają do nas prosto z ośrodka treningowego Bayernu, który mieści się przy Saebener Strasse w Monachium.
Co prawda zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec otrzymali dziś wolne od treningów, ale przy Saebener Strasse i tak panował ruch, a to za sprawą drugiego napastnika klubu ze stolicy Bawarii, czyli Erica Maxima Choupo-Motinga.
Jak poinformowali obecni przy Saebener Strasse dziennikarze niemieckiego dziennika „Bild”, Kameruńczyk po raz pierwszy od momentu naderwania włókna mięśniowego w udzie na początku zeszłego tygodnia, wznowił treningi z piłką u nogi!
Napastnik odbył dziś intensywną sesję treningową pod czujnym okiem Holgera Broicha. Na koniec 32-latek ukończył trening strzelecki i doskonałym humorze udał się do szatni. Biorąc pod uwagę doniesienia „Kickera”, to Choupo powinien wrócić już na ławkę w najbliższym meczu ligowym z Freiburgiem.
Reprezentant kameruńskiej reprezentacji narodowej ma za sobą póki co bardzo udany początek sezonu. W 10 rozegranych spotkaniach (spędził na boiskach 221 minut), Eric zdobył 8 bramek oraz zanotował 3 asysty – tym samym kameruński snajper ma średnio udział przy bramce FCB co 20 minut.
Lucas i Suele również będą gotowi
To, czy Lucas Hernandez i Niklas Suele (obaj opuścili ostatni bój z Benfiką z racji na lekkie problemy mięśniowe) zdążą na mecz z Freiburgiem, okaże się jutro podczas finalnego treningu przed starciem z Freiburga. Obecna tendencja wskazuje jednak, że obaj wrócą na czas i będą do dyspozycji Juliana Nagelsmanna w sobotnim starciu z ekipą Christiana Streicha.
Komentarze