DieRoten.pl
Reklama

Boateng podirytowany

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Kiedy jego kolega z FC Bayernu, Holger Badstuber zbierał sobie punkty w reprezentacji – Jerome prawie całe spotkanie przesiedział na ławce. To go trochę zdenerwowało.

 

W spotkaniu przeciwko M’Gladbach Boateng doznał urazu stawu skokowego. W towarzyskim spotkaniu z Brazylią dopiero w 88 minucie pojawił się na boisku. Nie ma się więc czemu dziwić, że go to lekko zirytowało.

 

„Czemu nie grałem? O to zapytajcie się trenera. Mam jeszcze lekkie dolegliwości ale mogłem już grać. Zawsze chcę grać. Jednak to nie jest koncert życzeń. Pozostali pokazali się z dobrej strony kiedy ja miałem kontuzje. Teraz muszę ustawić się z tyłu kolejki”.

 

Dla nowego nabytku FC Bayernu jest to niecodzienne sytuacja.

 

Źródło: tz.de

Źródło:
Serek

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...