Choć wydawać się może, że Bayern ma niewielkie szanse na transfer Nico Williamsa, monachijczycy nie poddają się i bacznie śledzą sytuację Hiszpana.
Jak informuje hiszpański dziennikarz Fernando Polo, Bayern
Monachium uważnie monitoruje sytuację Nico Williamsa i stara się wykorzystać
impas w negocjacjach zawodnika z FC Barceloną. Choć sam piłkarz preferuje
transfer na Camp Nou, mistrzowie Niemiec nie zamierzają ustępować i planują
pozyskać reprezentanta Hiszpanii na sezon 2025/26.
Bayern oficjalnie poinformował Athletic, że jest gotów aktywować
klauzulę odstępnego zawartą w kontrakcie Williamsa, która wynosi 62 miliony
euro. Dla klubu z Monachium nie stanowi to przeszkody finansowej, co wyróżnia
ich ofertę na tle Barcelony, która wciąż zmaga się z problemami budżetowymi i
ograniczeniami finansowego fair play.
Co więcej, Athletic skłania się ku sprzedaży zawodnika
właśnie do Bayernu. Klub z Kraju Basków ma chłodne relacje z Barceloną, a
dotychczasowy przebieg negocjacji między Blaugraną a otoczeniem Williamsa tylko
pogłębił napięcia. W szczególności źle odebrano żądanie agenta zawodnika oraz
samego piłkarza, by otrzymać gwarancje rejestracji w składzie na nowy sezon –
co, wobec niepewnej sytuacji finansowej Barcelony, pozostaje problematyczne.
Negocjacje z Barceloną od kilku dni pozostają w zawieszeniu,
co Bayern próbuje wykorzystać. Klub z Monachium widzi w Nico Williamsie idealne
wzmocnienie lewego skrzydła po odejściu m.in. Leroy’a Sane oraz planowanym
przemodelowaniu ofensywy przez nowego trenera Vincenta Kompany’ego. Hiszpan
imponuje na EURO 2024, gdzie wyróżnia się szybkością, dryblingiem i grą jeden
na jeden – cechami, których Bayern potrzebuje po słabszym sezonie.
Na ten moment przyszłość Williamsa pozostaje otwarta.
Wprawdzie jego priorytetem jest transfer do Barcelony, jednak brak konkretnych
ruchów ze strony Katalończyków i rosnące zainteresowanie Bayernu mogą zmienić jego
decyzję. Bayern działa dynamicznie i jest gotowy do szybkiej finalizacji
transakcji.
Komentarze