Piłkarze Bayernu Monachium już jutro będą mieli okazję zmazać plamę po rozczarowującej porażce w ostatniej kolejce z Werderem Brema. Przeciwnikiem "Die Roten" tym razem będzie Union Berlin.
Przypomnijmy, że spotkanie miało się pierwotnie odbyć w ramach 13. kolejki rozgrywek Bundesligi, ale wtedy na przeszkodzie stanęły warunki pogodowe.
Reakcja na porażkę
Przegrana w ostatnim spotkaniu z Werderem Brema z pewnością nie była tym, na co liczyli piłkarze i kibice FCB. Historia pokazuje jednak, że piłkarze Bayernu potrafili bardzo dobrze odpowiedzieć na porażkę. Dość powiedzieć, ze po ostatnich 15. porażkach, aż 14 razy Bawarczycy odpowiadali zwycięstwem w kolejnym spotkaniu Bundesligi. Co więcej, notowali wtedy imponującą średnią 3.8 zdobytych bramek na mecz.
Niepokonani
Bayern Monachium pozostaje niepokonany w ligowych starciach z Unionen Berlin. Póki co odbyło się 8 spotkań i 5 z nich wygrali piłkarze “Die Roten”.
Kane z nowym rekordem?
Spotkanie z Unionen kończy dla FCB tzw. “Hinrunde” - pierwszą część sezonu, w której klub zagrał jedno spotkanie z każdym ligowym rywalem. Harry Kane ma na swoim koncie obecnie 22 bramki, co sprawia, że rekord Roberta Lewandowskiego z sezonu 2020/21 został wyrównany. Anglik stoi zatem przed szansą ustanowienia nowego.
Walka w powietrzu
Bawarczycy zdobyli aż 11 bramek głową, co jest najlepszym wynikiem w Bundeslidze. Zaraz za plecami podopiecznych Thomasa Tuchela jest jutrzejszy rywal - Union Berlin (8 bramek). Co ciekawe, Bayern stracił zaledwie jedną bramkę po strzale głową, co jest również najlepszym wynikiem w lidze (Union stracił 5).
Komentarze