Na samym początku letniego okienka transferowego potwierdziły się doniesienia niemieckiej prasy o dalszej przyszłości grającego w ataku Fiete Arpa.
W ostatnich tygodniach pojawiło się od groma plotek na temat przyszłości Fiete Arpa, który przez ostatnie kilkanaście miesięcy nie był w stanie przebić się do pierwszego zespołu Bayernu Monachium.
Media spekulowały, że Niemiec może zostać sprzedany, ale koniec końców monachijczycy zdecydowali się na wypożyczenie 21-latka. Jego nowym pracodawcą został drugoligowy Holstein Kiel, który ma pomóc młodemu snajperowi w odbudowie formy.
Wraz z wypożyczeniem napastnika, pojawiło się wiele pytań, na które poznaliśmy już odpowiedzi. Co do warunków transferu, to Kilonia nie zachowała sobie opcji wykupu − niemiecki „Sport1” poinformował, że po zakończeniu kampanii 2021/22, Fiete wróci do bawarskiego klubu.
Jeśli zaś mowa o pensji, to Christian Falk poinformował w „Sport Bildzie”, że Bayern pokrywa dużą część pensji Arpa, który przypomnijmy ma wynosić około 5 milionów euro rocznie.
21-latek miał już okazję zadebiutować w pierwszym zespole Holstein Kiel w meczach towarzyskich. Z kolei 25 lipca stanie on przed szansą rozegrania swojego pierwszego spotkania o stawkę w 2. Bundeslidze, kiedy to kilończycy zmierzą się z St. Pauli.
Komentarze