W rozgrywkach niemieckiej 1. Bundesligi możemy wyróżnić wielu młodych i niezwykle utalentowanych zawodników, którzy budzą wielkie zainteresowanie w całej Europie.
Jednym z takich piłkarzy bez wątpienia jest Florian Wirtz, który na co dzień reprezentuje barwy Bayeru 04 Leverkusen oraz niemieckiej reprezentacji narodowej.
Młody Niemiec mimo swojego młodego wieku może pochwalić się już bogatym doświadczeniem, zaś jego niesamowite umiejętności piłkarskie budzą wielki podziw na całym piłkarskim globie. Nic więc dziwnego, że lista klubów zainteresowanych jego usługami jest bardzo długa.
Nie od dziś wiadomo, że rozwój 19-latka bacznie śledzi przede wszystkim Hasan Salihamidzic i spółka. Na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy niejednokrotnie mogliśmy przeczytać w niemieckiej prasie, że pomocnik może w przyszłości trafić na Allianz Arenę i stworzyć „duet marzeń” z Jamalem Musialą.
Niemniej jednak jak wynika z wczorajszych informacji dziennikarza Floriana Plettenberga – monachijczycy nie są obecnie zainteresowani transferem Floriana, którego kontrakt z „Aptekarzami” jest ważny do końca czerwca 2027 roku. Mówi się, że głównym powodem przeciwko transferowi Wirtza jest ogromna kwota transferowa, jakiej Bayer może oczekiwać za swojego gracza.
Barcelona zgarnie supertalent?
Wspomniany wyżej reporter zdradził we wczorajszym programie „Sky Transfer Update Show”, że o 19-latka pytała już Barcelona, która kontaktowała się z jego ojcem i agentem zarazem. Mimo wszystko odejście tego lata jest wykluczone – najwcześniej może to nastąpić dopiero w 2024 roku. Z kolei zapytany o plotki związane z katalońskim klubem, młody Niemiec odparł dziś, iż nie słyszał nic od ojca na ten temat.
− Czytałem o tym, ale nie słyszałem nic na ten temat od mojego ojca. Skupiam się na Bayerze i chcę odnieść tutaj sukces. Byłem zaskoczony tymi plotkami odnośnie Barcelony – skwitował dziś na konferencji Florian Wirtz.
Komentarze