Bayern Monachium nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w kwestii letnich wzmocnień. Wedle różnych doniesień, klub pracuje nad kolejnym transferem.
Florian Plettenberg z „Sky” informuje, że Xavi Simons wciąż
znajduje się na liście transferowych celów Bayernu Monachium. Max Eberl, dyrektor
sportowy klubu, ma doskonale znać szczegóły umowy Holendra i od dawna ceni jego
piłkarskie walory.
Obecny kontrakt pomocnika gwarantuje mu roczne zarobki w
wysokości 14 milionów euro, a kwota ta może wzrosnąć dzięki licznym bonusom.
Dla Bayernu jest to pułap finansowy uznawany za wysoki, szczególnie w
kontekście polityki płacowej klubu i trwających rozmów z innymi zawodnikami w
sprawie nowych kontraktów.
Sytuację komplikuje fakt, że Chelsea FC miała osiągnąć
wstępne porozumienie z zawodnikiem. Jednak brak finalnych ustaleń pomiędzy
londyńskim klubem a RB Lipsk, gdzie Simons spędził ostatni sezon, otwiera
furtkę dla Bayernu.
Jeśli negocjacje Anglików utkną w martwym punkcie,
monachijczycy mogą zdecydować się wkroczyć do gry.
Simons, znany z wszechstronności i kreatywności w ofensywie,
byłby znaczącym wzmocnieniem dla drużyny Vincenta Kompany’ego, która po
odejściu Kingsleya Comana wciąż analizuje rynek w poszukiwaniu nowych rozwiązań
w ataku.
Komentarze