Jako że latem stolicę Bawarii najpewniej opuści Lucas Hernandez oraz Benjamin Pavard, mistrzowie Niemiec pracują już nad zatrudnieniem nowego środkowego defensora.
Kandydatem do wzmocnienia obrony bawarskiego klubu jest Kim Min-jae, z którego agentami Bayern prowadzi owocne i pozytywne rozmowy. Liczne media nie mają wątpliwości, że Koreańczyk trafi tego lata do klubu ze stolicy Bawarii.
Z kolei ostatnio na łamach niemieckiego dziennika ,,Bild'', na temat swojego byłego podopiecznego wypowiedział się Vitor Pereira, który miał okazję współpracować z rosłym stoperem w tureckim Fenerbahce i polecił mistrzom Niemiec pozyskanie gracza SSC Napoli.
– Gorąco polecam Bayernowi, aby go pozyskał. Nie mam wątpliwości, że stanie się globalnym punktem odniesienia, światową gwiazdą na swojej pozycji. On jest nie tylko fizycznie potworem. On świetnie radzi sobie także z piłką u nogi, dobrze gra obiema stopami i jest naprawdę dobry w rozegraniu i budowaniu gry – powiedział Pereira.
– Mentalnie jest bardzo szybki, dlatego podejmuje dobre decyzje w grze podaniami i przewiduje wiele sytuacji defensywnych. Dzięki swojej szybkości mocno broni też kontry rywali – dodał.
– Nie mówi zbyt wiele, co jest powszechne w przypadku zawodników z Azji. Jest jednak bardzo inteligentny i rozumie grę. Kim z pewnością pasowałby do niemieckiego futbolu i nie miałby żadnych trudności – podsumował Vitor Pereira.
Obecnie Kim Min-jae odbywa obowiązkową służbę wojskową w Korei Południowej, która potrwa jeszcze około dwóch tygodni. Wówczas należy oczekiwać, że defensor zasili szeregi bawarskiego klubu (umowa do 2028 roku).
Komentarze