Nie dalej jak wczoraj przedstawiliśmy Wam pierwszy fragment wywiadu z Fietem Arpem, który przyznał, że jednym z jego idoli piłkarskich jest Robert Lewandowski.
Jeśli jesteście ciekawi co miał do powiedzenia 19-latek, to pierwszą część jego wywiadu znajdziecie pod tym linkiem. Tymczasem zachęcamy Was wszystkich do przeczytania drugiej części, w której młody Niemiec wypowiada się między innymi na temat letniego tournee FCB po Stanach Zjednoczonych.
Choć Fiete Arp zebrał ostatnio wiele pochwał, a także został wybrany jednym ze "zwycięzców" wyjazdu do USA, to on sam jest przekonany, że wciąż ma wiele do poprawy w swojej grze i nadal musi pracować nad swoimi umiejętnościami − zwłaszcza jeśli mowa o tempie gry.
W dalszej części wywiadu wychowanek Hamburgera SV odniósł się także do swoich mocnych i słabych stron zarówno poza, jak i na boisku. Fragmenty wypowiedzi 19-letniego snajpera dla "FCB.tv" znajdziecie poniżej.
Fiete Arp na temat:
...tournee po USA:
"...Nigdy nie doświadczyłem czegoś takiego, ale moim zdaniem każdy piłkarz marzy o grze przeciwko Realowi dla Bayernu. Cały ten wyjazd, wszystkie te miasta i ludzie jakich poznajesz - to coś niesamowitego. Słyszałem, że wielu ludzi było w Niemczech zazdrosnych, ponieważ spotkaliśmy Jamesa Hardena i rozegraliśmy niesamowite mecze. Tego nie da się zapomnieć."
...dotychczasowych występach:
"... Przede wszystkim nic co do tej pory doświadczyłem nie może równać się z tempem tych spotkań. Grałem w meczach ligowych, ale tutaj to inna para kaloszy. To niesamowite, że z bliska możesz zobaczyć jak radzą sobie Ci zawodnicy i jakie są różnice. W TV tego nie zobaczysz i to naprawdę fascynujące, że możesz zobaczyć na co stać tych piłkarzy Bayernu. Mam nadzieję, że będę w stanie zaadaptować sie tutaj i będę odnosił sukcesy."
...planów na pierwszy sezon:
"... Jak już wspominałem dołączyłem do Bayernu jako 19-latek i wciąż mam wiele elementów do poprawy. Biorąc pod uwagę poziom treningów i ich jakość, to moim zdaniem nie ma dla mnie lepszego miejsca, aby się rozwijać. Nie mam określonego planu i moim zdaniem to trudne. Nigdy nie wiesz jak daleko możesz zajść, ale jako młody piłkarz chcę wykorzystać cały mój potencjał."
...wyboru numeru na koszulce:
"...Już w poprzednim sezonie nosiłem 15 w HSV i tak naprawdę nie ma to związku z niczym szczególnym. Nie chciałem po prostu teraz zmieniać swojego numeru i w przyszłości robić to samo. Jednym z moich ulubionych piłkarzy zawsze był Piotr Trochowski, który grał zarówno dla Bayernu, jak i HSV. Póki co jestem przekonany, że 15 będzie mi towarzyszyć do końca kariery."
...słabych i mocnych stron:
"...Cóż, jeśli mam dzień wolnego to uwielbiam się rozleniwić, jestem wtedy w stanie leżeć w łóżku kilka godzin więcej niż zwykle. Wolę zobaczyć coś w TV niż udać się nad jezioro czy coś w tym stylu. Jedną z moich mocnych stron z pewnością jest niezawodność i sumienność, kiedy chodzi o aktywność treningową. Nigdy się nie spóźniam i kocham pracować nad sobą. Na boisku zaś w przeszłości moją słabością była lewa stopa i gra głową, ale ostatnio poprawiłem się pod tym względem. To wciąż niewystarczające, ale te słabości są częścią mnie od ponad trzech lat. Starasz się to poprawić, ale pracujesz też nad innymi obszarami, więc zawsze są jakieś słabości. Tutaj w FCB musze popracować nad szybkością podejmowania decyzji i tempem gry. Szybkość wymaga tutaj przyzwyczajenia się i to pierwsza rzecz nad którą muszę się skupić, aby odnieść tutaj sukces. Moje mocne strony jako piłkarz ofensywny to drybling, szybkie ruchy i myślę, że mogę to dobrze połączyć z moim wzrostem i szybkością. Ponadto strzelanie i ostatnie podanie."
...Monachium:
"... Prawie każdy poleca mi sprawdzenie jezior i gór otaczających Monachium podczas przerw międzynarodowych czy podczas weekendów. To prawdopodobnie największa różnica w porównaniu do północy. Niedawno podróżowałem z drużyną rezerw do gór i byłem mile zaskoczony jak pięknie tam jest. Nie mogę także doczekać się Oktoberfestu i nie mam pojęcia czego się spodziewać. Kiedy myślisz o Monachium, to z pewnością zawsze jedna z jego zalet. "
Komentarze