Nie dalej jak wczoraj, swoje kolejne spotkanie w rozgrywkach trzeciej ligi niemieckiej rozegrała druga drużyna Bayernu Monachium, którą prowadzi Sebastian Hoeness.
FCB II
SpVgg Unterhaching 0:1 (0:1) FC Bayern II
Tym razem druga drużyna Bayernu Monachium może mieć powody do dumy, albowiem wczorajszego wieczoru Fruechtl i spółka odnieśli bardzo ważne zwyciestwo nad wiceliderem. W starciu 26. kolejki trzeciej ligi, podopieczni Sebastiana Hoenessa pokonali na wyjeździe SpVgg Unterhaching 1:0.
Bramkę na wagę jakże cennych trzech punktów zdobył Fiete Arp, który otrzymał szansę gry od samego początku. Dzięki tej wygranej monachijczycy awansowali na szóstą lokatę 3. Ligi (przynajmniej do dziś) i tracą do liderów z Duisburga zaledwie sześć punktów.
− Słowa uznania dla zespołu! To niezwykle dojrzałe osiągnięcie. Możemy być bardzo dumni, jesteśmy szczęśliwi. Dobrze się broniliśmy i graliśmy z pasją. Dopuściliśmy naszych rywali tylko do kilku okazji. Krytykować możemy jedynie naszą skuteczność pod bramką. Zasłużyliśmy na wygraną − powiedział po meczu Hoeness.
Bayern spotkanie w Unterhaching zaczął bardzo dobrze, albowiem już na samym początku bliski strzelenia bramki był Jeong, lecz golkiper gospodarzy popisał się świetną interwencją. Warto jednak wspomnieć, że kilkadziesiąt sekund wcześniej w słupek bramki strzeżonej przez Fruchetla trafił Jim-Patrick Mueller. Monachijczycy nie poddawali się jednak i raz za razem nacierali na bramkę swoich przeciwników − kilka minut później bliski szczęścia był Kuehn. Cierpliwość podopiecznych Sebastiana Hoenessa została nagrodzona w 24. minucie, kiedy to po świetnej akcji Jeonga, piłkę do siatki wpakował Fiete Arp. Na kilkanaście minut przed końcem pierwszej połowy gospodarze mogli doprowadzić do wyrównania, ale na całe szczęście Greger trafił tylko w boczną siatkę z kilku metrów. Koniec końców pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem FCB II 1:0.
Po zmianie stron „Bawarczycy” nie zdejmowali nogi z gazu i przeprowadzali kolejne ataki, zachowując przy tym pełną koncentrację w defensywie. W 54. minucie powinno być 2:0, ale Jeong zmarnował świetną okazję na podwyższenie. Gospodarze nie poddawali się jednak bez walki i kiedy tylko nadarzała się okazja, to starali się atakować bramkę Fruechtla. W kolejnych minutach bardzo dobrze spisywał się wspomniany już wcześniej Jeong, który dwukrotnie mógł zaliczyć asystę, gdyby jego koledzy wykazali się lepszą skutecznością. W 71. minucie mogło być już po zawodach, lecz Fiete Arp pomylił się i golkiper nie miał problemów ze złapaniem piłki. W końcówce Unterhaching próbowało jeszcze odpowiedzieć golem na wagę remisu, ale szczęśliwie dla FCB futbolówka przeleciała obok słupka. Ostatecznie monachijczycy odnieśli w pełni zasłużone zwycięstwo z wiceliderem 3. Ligi.
Bramki: 0:1 Arp (24')
Bayern II: Fruechtl - Yilmaz, Mai, Richards, Koehn - Stiller, Welzmueller, Kern, Jeong (85' Feldhahn) - Arp (78' Dajaku), Kuehn (66' Singh)
Tym razem na przygotowania do kolejnego ligowego starcia „Bawarczycy” będą mieli zdecydowanie więcej czasu, albowiem w przyszłą sobotę czeka ich pojedynek przed własną publicznością z SG Sonnenhof Grossaspach.
Komentarze