DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Antony był o krok od Bayernu? Kompany dzwonił osobiście

fot. Gemini AI

Vincent Kompany do ostatnich chwil walczył o wzmocnienia latem. Jak się okazuje, na celowniku trenera Bawarczyków znalazł się Antony. Piłkarz Betisu opowiedział o telefonie z Monachium, który otrzymał tuż przed zamknięciem okienka.

Wielu kibiców “Die Roten” z pewnością pamięta emocje towarzyszące końcówce letniego okienka transferowego. Choć ostatecznie kadra została dopięta, okazuje się, że za kulisami do ostatnich chwil pracowano nad kształtem kadry.

REKLAMA

Bohaterem najnowszych doniesień jest Antony, brazylijski skrzydłowy, który ponownie trafił do Betisu Sewilla. W rozmowie z brazylijskim portalem “Globo Esporte”, piłkarz wyjawił, że w kluczowym momencie otrzymał niespodziewany telefon od trenera Bayernu.

Antony był już praktycznie zdecydowany na hiszpański klub, a sternicy FCB wkroczyli do akcji. Wszystko przez komplikacje, jakie pojawiły się wówczas przy negocjacjach z Chelsea w sprawie wypożyczenia Nicolasa Jacksona. Szukając alternatywy, Vincent Kompany postanowił wziąć sprawy w swoje ręce.

Belgijski szkoleniowiec osobiście zadzwonił do Antony’ego, aby przekonać go do zmiany planów.

– Powiem to wprost: to naprawdę sprawiło, że się zawahałem. Rozmawialiśmy przecież o gigantycznym klubie, Bayernie Monachium. A fakt, że Kompany, ze swoim imponującym doświadczeniem, zadzwonił do mnie osobiście… – przyznał szczerze Antony..

Brazylijski skrzydłowy zdecydował się pozostać przy pierwotnym planie. Jak tłumaczył, dał już słowo włodarzom Betisu, a stabilizacja i dobro rodziny były dla niego priorytetem po trudnym okresie w Anglii. 

Źródło: TZ, F. Romano
admin

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...