Jego bramka piętką w meczu ze Stuttgartem była ozdobą kolejki! Konrad Laimer, bo o nim mowa, zachwycił wszystkich, a po meczu z humorem odpowiadał na pytania o nowy przydomek.
Po meczu Laimer został zapytany, czy woli być nazywany “Konradinho” czy “Laimerson”, ale Austriak miał jeszcze inną propozycję.
— Alpejski Zidane! To świetne przydomki, biorę wszystkie – odparł z uśmiechem.
Zawodnik “Die Roten” z humorem również skomentował swoje szansę na zwycięstwo plebiscytu na najpiękniejsza bramkę miesiąca.
— Możecie wszyscy chętnie głosować. Tej nagrody jeszcze nie wygrałem. Na pewno chciałbym ją kiedyś zdobyć – powiedział po meczu.
Wygląda na to, że ma już pierwszy głos.
— Właśnie mnie zapytał, czy zagłosuję na niego w plebiscycie. Chyba będę musiał to zrobić – śmiał się Max Eberl.
Jego bramka wywołała zachwyt nawet w sztabie trenerskim. Asystent trenera, Rene Marić, opublikował w mediach społecznościowych wideo z golem i podpisał je krótko: Laimer Yamal.
Atmosfera w bawarskim obozie dopisuje. Oby tak do końca sezonu!
Komentarze