Po rozczarowującym występie w Londynie, Bayern Monachium wraca na ligowe podwórko, gdzie teoretycznie czeka dużo łatwiejsze zadanie. Naprzeciw "Die Roten" stanie FC St. Pauli, które zajmuje 16. miejsce w tabeli.
Wszyscy w Monachium liczyli z pewnością na dużo lepszy występ na Emirates Stadium. Bawarczycy wprawdzie w pierwszej połowie nie ustępowali rywalom, ale w drugiej “Kanonierzy” byli już wyraźnie lepsi i zasłużenie wygrali.
Manuel Neuer i już w sobotnie popołudnie będą mieli świetną okazję do rehabilitacji. Na Allianz Arena przyjeżdża St. Pauli, które przegrało ostatnich osiem meczów w Bundeslidze!
Rywal
Podopieczni Alexandra Blessina, który pracuje w klubie od lata 2024 roku, świetnie rozpoczęli sezon i po trzech kolejkach mieli na swoim koncie już 7 punktów. Natomiast po jedenastu ich dorobek wciąż jest taki sam. Co więcej, w ośmiu ostatnich meczach nie tylko nie zanotowali chociażby punktu, ale strzelili ledwie dwie bramki.
— Nigdy w mojej karierze nie doświadczyłem czegoś takiego. Osiem porażek to dużo. Odwrócenie tej karty to ogromne wyzwanie dla nas wszystkich, nie tylko dla mnie. Często jestem pytany, co się stało, skoro w pierwszych trzech meczach graliśmy tak dobrze, ale w futbolu nie da się wszystkiego wytłumaczyć. Indywidualne błędy, drobne detale, szczęście, które albo masz, albo nie. Koniec końców, to jest Bundesliga. W ostatnich dwóch meczach widziałem postęp i mamy wystarczająco dużo jakości, by wyjść z tej sytuacji — powiedział bramkarz gości sobotniego spotkania, Nikola Vasilj.
Zespół z Hamburga zdobył do tej pory tylko 9 bramek w lidze (tylko Heidenheim ma mniej - 8), a najlepszym strzelcem zespołu jest Andreas Hountondji (3), który przyszedł ostatniego lata na zasadzie wypożyczenia z FC Burnley.
W 11. kolejce niemieckiej Budnesligi St. Pauli uległo na własnym boisku Unionowi Berlin 0-1 i zajmuje 16. miejsce w tabeli.
Sytuacja kadrowa
Wydaje się, że coraz lepiej wygląda sytuacja kadrowa “Die Roten”. Vincent Kompany na dzisiejszej przedmeczowej konferencji prasowej potwierdził, że nie ma żadnych nowych urazów.
Lista nieobecnych
Przewidywane składy
Bayern: Neuer — Boey, Upamecano, Kim, Bischof — Kimmich, Goretzka — Karl, Olise, Diaz — Kane
Pauli: Vasilj — Wahl, Smith, Mets — Pyrka, Fujita, Sands, Irvine, Oppie — Hountondji, Pereira Lage
Nieobecni: Nemeth (kontuzja)
Ciekawostki
- Bayern ma najwyższy wskaźnik goli oczekiwanych (xG) w lidze (29.7), a St. Pauli – najniższy (10.7)
- “Die Roten” w tym sezonie przegrywali w meczach łącznie tylko przez 56 minut. Dla porównania, St. Pauli goniło wynik aż przez 571 minut
- 31 punktów po 11. kolejkach — FCB rozgrywa jeden z dwóch najlepszych sezonów w historii Bundesligi (wyrównując własny rekord z 2015/16 i Bayeru z 2023/24)
- Bayern jest jedyną drużyną w pięciu czołowych ligach Europy, która jeszcze nie przegrała meczu w lidze w tym sezonie
- Bayern strzelał co najmniej dwa gole w każdym z ostatnich 19 meczów ligowych. Brakuje im już tylko jednego takiego meczu do wyrównania własnego rekordu Bundesligi z sezonu 2013/14 (20 meczów)
- Niezależnie od wyniku, Bayern będzie liderem tabeli przez 44. kolejkę z rzędu, pobijając tym samym swój własny rekord z lat 1972-1973 (43 kolejki)
- Michael Olise stał się najmłodszym graczem Bayernu (od 2004 r.), który miał bezpośredni udział przy 5 bramkach w jednym meczu
- Manuel Neuer zrówna się z Eike Immelem na drugim miejscu w klasyfikacji bramkarzy z największą liczbą występów w Bundeslidze (534 mecze). Do rekordu Olivera Kahna będzie mu brakowało już tylko 23 spotkań.
Historia
To będzie 25. spotkanie w historii pomiędzy tymi zespołami. Bilans jest zdecydowanie po stronie “Die Roten”, którzy wygrali 16 meczów.
Hamburczycy mają na swoim koncie jedno zwycięstwo w Monachium, a miało to miejsce w 1991 roku (0-1).
W zeszłym sezonie na AA nie brakowało emocji. Kibice obejrzeli łącznie aż 5 bramek, a podopieczni Vincenta Kompany’ego zwyciężyli 3-2.
Komentarze