DieRoten.pl

Komentarze

Komentarze użytkownika: ThomasKonig Strona 40

JazGod, w ofensywie liczę na to, że największym wzmocnieniem Bayernu będzie Gotze. Oglądałem na fcb testy sprawnościowe i Mario naprawdę świetnie wypada. Nie jest taki ociężały. Wychodzi na to, że indywidualna praca z nim nie była picem na wodę, tylko naprawdę ma miejsce. Robben, Muller, Lewandowski, Gotze, Costa, Thiago, Ribery jeśli będzie zdrowy - to wspaniała ofensywa. Wyjmijmy z tego nawet duet Robbery - Mamy Mullera, Lewandowskiego, Gotze, Costę i Thiago. Bardzo mnie ciekawi jak się Costa zaprezentuje. Na Telekom Cup zagrał po lewej stronie i chociaż to tylko Telekom Cup, to dobrze wyglądał. A to przyśpieszenie w polu karnym i wyłożenie piłki było idealne. Zobaczymy jak to będzie wyglądało w poważnych spotkaniach.

W obronie tkwi szkopuł. Lahm ma powrócić na prawą. Na lewą jest Bernat, jakby nie wyrabiał to Alaba z pomocy zawsze może wrócić. Środek to Boateng i Benatia, w rezerwie jest Rafinha, ale... no właśnie. Ale. Benatia ostatnio bywał szklany. W zastępstwie jest Martinez, ale on to szóstka. Jest Dante i Badstuber ciągle łapiący kontuzje.

Pytanie jest takie - jak będzie posklejana pomoc. Lahm/Rafinha, Boateng/Badstuber, Benatia/Dante, Bernat/Alaba plus Martinez - to brzmi przekonująco na papierze. Problemy zaczynają się w praktyce.

14.07.2015 23:41

Dla mnie jako kibica, jeśli chodzi o grę, najważniejsze są bramki i zwycięstwa. Tego chcę oglądając mecz i zawsze mi mało, a im więcej wpada bramek tym jeszcze więcej ich chcę. Czasem czując rozczarowanie, że do przerwy było 5:0, a pod koniec 7:1 :D

Rok temu nikt nie grał otwartej piłki z Bayernem, w tym roku dopiero Barcelona i Roma u siebie. Ale to są szczegóły.

Co do roszad - żal mi Lahma w środku. Ale sam zna swoje limity. Nie wiem jak to było uzgodnione w drużynie, a gdy miał siły to grał w środku bardzo dobrze. A Rafinha na boku się spisywał. Martinez ma być obrońcą w trójce. Tutaj trudno powiedzieć cokolwiek, bo ostatnio był tylko kontuzjowany.

A Lewandowski kilka razy był przenoszony na lewe skrzydło by poszerzył swe umiejętności w grze. Rozgrywania, nieco szybkości, wymienności pozycji z Riberym. Samo jego bycie tam wyglądało kiepsko. Ale chyba każdy stwierdzi, że Lewandowski niesamowicie się rozwinął i jest innym piłkarzem niż w Borussii. Nie strzela aż tyle, ale dojrzał piłkarsko, ustabilizował się, wnosi wiele do zespołu w kilku strefach.

Tak czy siak wolałbym oglądać Lahma na prawej obronie i mam wątpliwości ciągle. Ale to już zgaduj zgadula jak by grał tam teraz. Przekonamy się być może, bo "awaryjnie" ma tam spędzić sezon.

Dużo tu subiektywności, na przykład co do stylu i tutaj trudno się sprzeczać, bo to jakby pisać o wyższości koloru zielonego nad niebieskim. Jeśli chodzi o kombinowanie z pozycjami - to element nauki poszerzenia gry u zawodników. Ribery też był przestawiany, Robben też. Boatengowi nakazywał wychodzić wyżej i rozgrywać, Neuera ustawił jako libero. I tak dalej, co jest pomijane.

Lahmowi wyszło to na złe, ale tutaj trzeba by określić na ile to zmiana pozycji, na ile wiek, ostatnie kontuzje i mundial.

A Bastian... skoro mógł odejść teraz to czemu miałby odchodzić za rok? To trzeba by się pytać jego. Może chciał odejść już po mundialu, a chęć narastała. Tego nie wiadomo. Widocznie chciał już. Widząc, że van Gaal teraz go chce, że z Bayernem wzniósł 20 trofeum i przebił pół tysiąca spotkań.

Ot, tyle.

14.07.2015 23:02

LukasFan, to idź do okulisty. W Bayernie gra 14 Niemców. A skoro tożsamość odnosisz do narodowości, to powinno się wywalić Alabę, Riberego czy Hojbjerga albo Robbena z zespołu. Bo nie są Niemcami.

14.07.2015 22:45

Czyli nie masz tyle godności, tylko zmieniasz temat. Cóż. Nie każdy może być mężczyzną i przyznać się i przeprosić, zamiast uciekać w teksty o rozumku powodowane strachem po zdemaskowaniu. Smutne.

Skoro Lukas nie wykorzystał szansy, to można przejść z powrotem do tematu.

14.07.2015 22:39

Mehmet, lokus tu ma rację. Przyrównałeś politykę Realu i Bayernu w kwestii transferów, a lokus wyjaśnił poprzez fakty, że tak nie jest.

Ale w sumie trzeba też brać pod uwagę rozgoryczenie związane ze Schweinsteigerem. Wiadomo, jak bolesne to było, abstrahując już od tego, że to była jego wola i plan, że nikt go nie wypychał i zawsze jest mile widziany w Monachium. Szkoda tylko, że kilka osób postanowiło na emocjach żerować tutaj (Mehmet, nie o Tobie teraz piszę), ale trudno.

14.07.2015 22:36

Bayern od lat nie gra kontrami. Jupp nimi nie grał. Bayern od lat gra poprzez posiadanie piłki i kompletną przewagę. Pamięć potrafi tworzyć mit, zwłaszcza, gdy ma oparcie w symbolu, obrazie. 7:0 z Barceloną to piękny obraz i symbol. Ale wyjątek.

Nie da się grać kontrami, gdy przeciwnik oddaje inicjatywę. Gdy tak nie jest - jak z Borussią na wiosnę, to Bayern się na kontry przestawił i już nimi grał. Pokazało to elastyczność zespołu, który przystosował się do problemów kadrowych i wygrał dzięki temu.

Płynności brakuje na wiosnę. Chociaż tutaj problemem był głównie mundial i plaga kontuzji. Ta ma szersze korzenie. Niektórzy zawodnicy od dawna byli eksploatowani na najwyższym poziomie i w klubie i kadrach. Dlatego Guardiola rok temu rotował, co znowu stworzyło problemy i okazało się błędem. Część się starzeje, a tacy zawodnicy jak Ribery i Robben dodatkowo są faulowani bardzo często. Na jesień, gdy kadra nie była przerzedzona, płynność była doskonała. Mało kto wiedział, co się w ogóle dzieje na boisku. Nie tylko w Bundeslidze. Mistrz Anglii do strzału Boatenga pewnie dziękował Bogu, że nadal jest 0:0, bo sam nie miał pojęcia o co chodzi. Wicemistrz Włoch wyszedł jak po swoje i do przerwy nie potrafił zrozumieć co zaszło. To jest ten ostateczny produkt Guardioli.

Trzeba reagować na to, co się dzieje, że to spada. Była masa problemów fizycznych. Część kadry nie przepracowała lata, i to kluczowa część, bo mundial. Potem kontuzje, nie tylko klubowe, ale i w kadrach. Jest też czynnik ludzki. Gdy w 2013 roku zdobywasz Ligę Mistrzów, a w 2014 Mistrzostwo Świata, to choćbyś chciał, to coś w głowie siada. To taki lekki pech Guardioli, że przez dwa lata nie miał kadry głodnej sukcesów, bo po potrójnej koronie a potem mundialu.

Wnioski są wyciągane. Rotacja mniejsza, zmieniono lekarza w klubie, udoskonalono zaplecze medyczne. Chce się odświeżyć zespół, chociaż wystarczyło, by Bastian czując się wypalony poszedł realizować marzenie, to już jest nagonka i gnojenie trenera i zarządu, więc zmiany nie są łatwe jak widać. Te w taktyce były, by się dostosować. Nawet na Camp Nou tak niewiele brakowało, by nagła zmiana z posiadania piłki na autobus i walkę w środku pola się powiodła.

Są problemy, ale te się rozwiązuje. Gorzej, gdy rozwiązania są torpedowane. Teraz przychodzi świeży rok. Już na początku robi się chryje i gnoi trenera, zamiast patrzeć na okazję, że wreszcie można spróbować na świeżości, na głodzie. Że jest szansa, by dokonać zmiany gwardii. Wszyscy mówią, że trzeba jej dokonać, a nikt tego nie chce zaakceptować.

A mimo to wszystko wyniki są i styl też. Zaciemnia to kilka spotkań o nic na wiosnę, ale jest i to piękny, bo przynoszący kolejne stosy goli. A wyniki? Absolutny europejski top, a w Niemczech tylko Gagelman był w stanie Bayern zatrzymać.

Rok prawdy nadchodzi teraz. Ciężko jednak trenerowi w niego wejść, gdy zarząd skąpi pieniędzy na transfery, a część kibiców uskutecznia kampanię zgnojenia go, zamiast dać mu pracować. To boli. To do cholery jest trener Bayernu. Rummenigge jest cholernym Rummenigge, nie Perezem. Sezon się nie zaczął. A od początku komuś zależy, by psuć atmosferę.

A punktem zapalnym był Schweinsteiger. Gdy po prostu wypalony poszedł się realizować. Bayern stał się medialnym gigantem i to nie dziwne, że tylu ludzi się podczepia. Różne Khalify i tak dalej, łamaną angielszczyzną pisząc, że Pep ma spierdalać.

Ja trzymam kciuki za to, by drużyna przeszła obok tego i miała spokój w przygotowaniach do sezonu.

14.07.2015 22:22

Z Guardiolą jest taki problem, że trudno go zrozumieć. To jest geniusz - ale przez własną postawę niezrozumiały geniusz, żyjący często własnym światem.

Osobą, która Guardiolę zrozumiała, jest Uli Hoeness. To on po wielogodzinnych rozmowach z Guardiolą, zapytany przez Pepa, czy powinien podpisać kontrakt, odpowiedział mu - A mamy inne wyjście? Guardiola to człowiek Uliego, ale i też człowiek niczyj, uparty, autorytarny, zamknięty z sam sobą. I to pewnie rodzi też awersję do niego.
Warto przytoczyć trochę słów Gerlanda, na przykład jego rozmowę z van Gaalem na temat tego, jakim Guardiola był zawodnikiem.
- Dobrze biegał?
- Nie.
- Dobrze strzelał?
- Nie.
- Może główkował?
- Też nie.
- To spisywał się w pojedynkach jeden na jeden?
- Nie. Ale widział na boisku wszystko. Absolutnie wszystko.

Między innymi właśnie Gerland, najbliżej współpracujący z Guardiolą, często określał go mianem geniusza, dla którego doba ma 25 godzin. Że ciągle ogląda nagrania, planuje, poprawia, obmyśla taktykę na właściwy mecz, szczegóły, detale. Że to człowiek też emocjonalny, chociaż tego nie pokazuje poza boiskiem, unika.

Co innego przy linii bocznej, gdy cały czas żyje z zespołem i robi poprawki, tak, że chciano już go karać w DFB za zachowanie. Poza nim wydaje się być ciągle niezadowolony i smutny, nie świętuje. Sporo wyjaśnia to zachowanie to, co kiedyś powiedział: gdy przegrywam, zastanawiam się, czy nadaję się na trenera. Gdy wygrywam myślę o tym tylko pięć minut.
Bo cały czas piłką żyje. Na okrągło. I w sposób niekiedy dyktatorski gdy chodzi już o grę.

Z tego... wyłamał się raz, dając sobie wejść na głowę piłkarzom i ponieść się ich emocjom. W rewanżu z Realem rok temu. Gdy mówił do Gerlanda, by za nic w świecie nie pozwolił mu zmienić taktyki i ciężaru na środek pola, ale wciąż w depresji po śmierci Vilanovy zmienił ją, pozwolił na otwartą grę, wysłuchał tego, że drzewa będą płonąć i entuzjazm wygra z Realem.

I Bayern wtedy przegrał przez środek pola.

Podobno ciężko się z nim trenuje, bo ciągle zmusza do coraz większej pracy i myślenia zarazem. Niedawno z Tomkiem było spięcie, kiedyś z Riberym, ale gdy emocje opadną to piłkarze doceniają tę naukę. Zresztą kto się interesuje klubem ten czytał wypowiedzi różnych zawodników na temat tego, jak szerzej pojmują teraz piłkę. Nawet ci, którzy pozornie nie mieli już jak się rozwinąć, jak Robben, Neuer czy Boateng, gwiazdy na światowym poziomie.

Przede wszystkim nie chodzi o tiki-takę, bo takie coś nigdy nie istniało i jest językowym stworkiem dziennikarzy. Ale o futbol totalny absolutnie, od bramkarza po napastnika, o rozwinięcie holenderskiej szkoły, która ewoluowała w Barcelonie. I której to mieszanki Guardiola jest dzieckiem. Gdy to zaskakuje w Bayernie to ten gra futbol z kosmosu. Kompletna dominacja, łatwe zwycięstwa, przeciwnik zajechany na śmierć. Guardiola ma tylko problem z czynnikiem ludzkim, który nie zawsze da się nagiąć i to jest jego bolączka. Zwłaszcza, że często podchodzi w sposób dyktatorski.

Ale to nie jest wizja statyczna jak się próbuje wmówić. To wizja płynna i ciągle się zmieniająca, dostosowująca. Potrafi w meczu wprowadzać dziesiątki poprawek z linii bocznej, wykorzystywać zmiany aż do bólu. Niekiedy popełni błąd, czasem się nie uda. Piłka jest sportem dosyć hazardowym, wiele nie zależy od codziennej pracy.

To, co trener potrafi, najlepiej pokazują ligi. W lidze trener na końcowy efekt ma największy wkład. Bo tam pokazuje się powtarzalność, tam najmniejszy wpływ mają czynniki losowe. I w lidze dwukrotnie Guardiola doprowadza Bayern do mistrzostwa. Nie byle jakiego. Ale rekordowego, a potem z dystansem. I to mimo cyklu pomundialowego, gdzie Bayern rzadko sobie w lidze radził.

A to, co próbuje wprowadzic w Bayernie to trzeci element planu zarządu, dla którego Guardiola jest jak "wygrana na loterii" (określenie ludzi z zarządu). van Gaal miał zaszczepić futbol totalny i rozpocząć przemianę pokoleniową. Jupp miał utrwalić grę Bayernu, pozwolić, by okrzepł, by nastała stabilizacja. A Guardiola miał tę piłkę już wnieść na ostatni etap piłki totalnej poprzez upłynnienie zespołu i zuniwersalizowanie pozycji i ich wymienności. O planie zarządu można sobie poszukać.

Trochę się może rozpisałem i jest to takie napomknięcie tematu Guardioli w Bayernie. Guardioli, który mimo problemów z kadrą, cyklami, sędziami w dwa lata obdarzył Bayern pięcioma tytułami. I dwoma półfinałami LM. Dał tę stabilność i powtarzalność, która jest fundamentem bycia na szczycie i ciągłej walki o największe sukcesy w Europie.

Cały ten plan, to wszystko wprowadziło Bayern na poziom, jakiego ostatnio mógł dotknąć 40 lat temu. Niech niektórzy sobie to przemyślą.

14.07.2015 21:55

JazGod - odszedł do Bundesligi :D

Ale chyba do drugiej czy trzeciej.

14.07.2015 21:30

Podałem Ci fakty, które wskazują jasno na to, że kłamiesz. To układ zerojedynkowy. Napisałeś, że przychodzą tylko Hiszpanie i Brazylijczycy. Co jest kłamstwem.

Masz tyle godności, by się do nie przyznać i przeprosić, czy będziesz po prostu wykręcać się w postach niewartych czytania, bo zamieszczonych w podobnym tonie?

14.07.2015 21:28

Najbardziej obawiam się tego, że byłby to Klopp. Człowiek, który do prowadzenia takiej drużyny jak Bayern zwyczajnie nie pasuje, a przy tym taka zmiana byłaby rysą na tożsamości i marce Bayernu.

Aktualnie jedyne, na czym należy się skupić, to 9 sierpnia i rozpoczęcie sezonu. Wtedy się najwięcej wyjaśni, bo teraz to tylko nakręcanie się na czymkolwiek, gdy zespół sobie po prostu trenuje i nie ma jak odpowiedzieć na boisku.

14.07.2015 21:25

Czyli kolejny raz nie usłyszę wyjaśnień różnych teorii i odpowiedzi na pytania. Bawcie się dalej w postapo i dramatyzujcie jak stare baby na każdym kroku.

Mnie mimo wszystko martwi jedna rzecz. Że ze względu na to niedopasowanie z zarządem w kwestii transferów spowoduje, że Guardiola nie przedłuży kontraktu. Martwi dlatego, że nadal tego nie zrobił. A nawet i druga rzecz - czy zmiany zapobiegną problemom zdrowotnym. Już je wprowadzono, oby efekty były dobre.

Reszta w Bayernie jest świetna a przed samym klubem stoi świetlana przyszłość. Plus świetlana teraźniejszość.

14.07.2015 21:04

Gladius, mimo wszystko bym chętnie usłyszał wyjaśnienia dla takich teorii. Nie wiem wszystkiego, jako człowiek się mylę i mogę być w błędzie co do tych zgliszczy i zniszczenia oraz upadku. No i zawsze należy dawać człowiekowi szansę na wyjaśnienie.

14.07.2015 20:42

LukasFan, Tobie płacą za pisaniem podobnych głupot pod każdym postem? Nie przykładasz się z tymi linijkowcami. Dopiero co czytałem jak pisałeś zapewne z ironią, że zarząd powinien sprzedać Lewandowskiego i kupić podstarzałego Hiszpana. Teraz bzdury o jakiejś wymianie Kroosa na Alonso.

I tak pod każdym postem. Jednolinijkowiec o podobnej wartości. W jednym poście wykazałem Ci, że kłamiesz i czekam na Twoje ustosunkowanie się i przyznanie do tego oraz przeproszenie zarządu za kłamanie.

14.07.2015 20:20

Lubię van Gaala. Ale mógłby się już odchrzanić od piłkarzy Bayernu.

14.07.2015 20:19

"Skończ z tym MIA SAN MIA bo to traci sens jak pozbywamy się Niemców ze składu a zatrudniamy samych Hiszpanów albo szczerbatych rezerwowych Brazylijczyków."

Powyższe słowa to kłamstwo - nie zatrudnia się samych Hiszpanów. Nie zatrudnia się też Brazylijczyków, tylko jednego. W tym okienku przyszedł Kimmich, Niemiec. Ulreich, drugi Niemiec. Hiszpanów w tym okienku przyszło 0. Niemców - 2.

Także - nie zatrudniono żadnych hiszpańskich piłkarzy ani Brazylijczyków - tylko jednego Brazylijczyka. I nie samego, bo wraz z nim przyszli dwaj Niemcy.

Także zmyślasz, kłamiesz i piszesz bzdury, a moje słowa nie są hejtem, tylko stwierdzeniem faktu w oparciu o prawdę. Ustosunkujesz się do tego, przyznasz do błędu i przeprosisz zarząd i trenera za to, co napisałeś, czy zignorujesz prawdę?

14.07.2015 20:10

Adi - nie było gwizdów na Guardiolę. Gdy wyszedł klaskano. Czemu takie coś więc piszesz?

14.07.2015 20:03

I te zgliszcza. Czy Bayern został zdegradowany? Zbankrutował? Zawalił się stadion?

Jaka dla kogoś jest kategoria zgliszcz. Czy bycie iluśkrotnym pod rząd mistrzem kraju i minimu półfinalistą LM w ciągu ostatnich kilku lat, przy doskonałych finansach, przyszłościowym składzie i zapełnionym, własnym stadionie to zgliszcza i ruina oraz zniszczenie?

No niech mi ktoś powie bo umieram z ciekawości.

14.07.2015 19:56

I dwa zwycięstwa z Borussią oraz rozbicie Augsburga, skoro ktoś wspomina Schalke. Porażka z Bayerem w meczu na pół gwizdka. Wolfsburg po przerwie zimowej i zwiększonych treningach.

Kiedy Bayern walczył o mistrzostwo to odstawiał wszystkich poza Gladbach. Dopiero połączenie kontuzji i spotkań o pietruszkę dało szansę innym. Więc takie proroctwa do dupy można, za przeproszeniem, sobie wsadzić.

Ktoś nadal wyjaśni mi, czemu Bayern jest/będzie w zgliszczach?

14.07.2015 19:45

Judaspriest, Ty widziałeś zgliszcza... w zgliszczach to nawet Milan nie jest, a co dopiero Bayern. A w swym proroctwie opłaciłeś chyba Gagelmana.

Bayern jest na szczycie. Co rok mistrzostwo, co rok minimum półfinał LM. Po drodze różne trofea. Finansowo - na szczycie. Stadion - spłacony i zapełniony co mecz.

Ktoś może mi wyjaśnić jego pojęcie jeśli chodzi o zgliszcza? Bo ja tu czegoś nie rozumiem.

14.07.2015 19:36

A ja powtórzę milionowy raz, bo trzeba.

Nie ma znaczenia, czy Bastian sportowo wypadałby dobrze, czy źle. Najmniejszego. Taki piłkarz nawet siedząc na ławce i ciągnąć ileś milionów rocznie ma miejsce, by zakończyć karierę w Bayernie. A Schweinsteiger jeszcze wiele mógł Bayernowi dać. Miał słabszy sezon z powodów zdrowotnych. Ale jeszcze ma lata gry przed sobą.

Nie chodzi tutaj w ogóle o finanse klubu. Nie chodzi o to, jak się tu ciągle sugeruje, że nie było dla niego miejsca w składzie. Bo było. Grał zawsze, gdy był zdrowy. Ledwo kilka spotkań ominął, najczęściej zaraz po kontuzji - a tak to grał, a Guardiola go sobie cenił, ustawił pod stałe fragmenty, dawał dużo wolności na boisku. Mecz z Barceloną na AA był pokazem waleczności Bastiana i zaufania, jakim go Guardiola obdarzał.

Chodzi tylko i wyłącznie o prywatne cele Bastiana. Jego wieloletnie marzenie, ostatni moment by je spełnić i umożliwienie go przez trenera, dzięki któremu Schweinsteiger jest Schweinsteigerem - przez van Gaala. I te cele najwyraźniej długo walczyły z tym, że Monachium to jego dom. Bo zmieniał zdanie i się wahał.

Także wszelkie dyskusje sportowe i finansowe są pozbawione sensu. Bo jest to tylko i wyłącznie element ludzki. A ci co piszą, że zarząd i trener powinni go zatrzymać by okazać mu szacunek - jaki to ma sens? Szacunkiem było uznanie jego pragnień i marzeń i nie robienie mu problemów. Tak działa Bayern, o ile ktoś już zapomniał. Nie strzępi się o euro, nie żongluje życiem piłkarzy, tylko idzie im na rękę, traktując jak wolnych ludzi. A kiedy popadają w kłopoty wyciąga do nich pomocną dłoń. Nawet, jeśli to jest Breno.

A że dla niektórych to nieekonomiczne? Dopiero ci ludzie mylą Bayern z jakimś Realem. Bayern jest ekonomicznie doskonale zbudowany - ale ekonomią nie jest. Jest ludźmi.

14.07.2015 19:26

lokus, Kroos kosztował 2.3 miliona :D

Na Weiserze Bayern stracił. Jakieś kilkaset tysięcy. Zresztą nie ma to znaczenia, bo Bayern nie na transferach zarabia, a odejścia nie są dyktowane finansami. Tylko wolą i planami zawodnika oraz klubu. Przy czym wola zawodnika, jak to w rodzinie, jest traktowana z szacunkiem. Chociaż niektórzy mają różne poczucie szacunku i według nich Bayern powinien blokować Bastianowi spełnianie marzenia z szacunku do niego.

Ja już nawet nie walczę z tym, że za niszczenie drużyny uważa się... robienie transferów w okienkach transferowych. Z i do. Ale dobrze, że chociaż zwróciłeś uwagę na kolejne bajdurzenie i dramatyzowanie poprzez fakty.

Zaraz te fakty i tak zginą w kolejnych biadoleniach. Ale trudno. Przynajmniej ostały się wysepki rozsądku i rozeznania.

14.07.2015 18:57

A to zwracam mu honor. I przepraszam. Podtrzymując jednak zarzuty wobec artykułu, że rozpowszechnia nieprawdę oraz jest na poziomie Pudelka.

Dla samego redaktora brawa za wkład włożony w tłumaczenie.

14.07.2015 18:52

Nie wiem, czemu służą takie artykuły. Pomijając błędy ortograficzne - nie było gwizdów na Guardiolę podczas prezentacji. Wyszedł i zebrał oklaski - jak wszyscy, jedni mniejsze, jak Green, inni większe jak Robben. Może były gwizdy na zarząd wcześniej. Albo na pianistów. Ale jak była prezentacja i Guardiola wychodził to był oklaski. Skąd takie kłamstwo więc?

Czemu więc ma to służyć?

Czemu ma też służyć ciągłe wiązanie tego z Guardiolą, chociaż wszystko było wyjaśniane i wałkowane sto razy? Że piłkarz chciał, że Guardiola na niego stawiał i tak dalej.

I dopisywanie o czujnym oku Uliego... Uli jest nadal z klubem! Pracuje z młodzieżą na przepustkach, ma ciągły kontakt. Guardiola to pomysł Uliego, on jeździł do Nowego Jorku by to załatwiać, on wałkował ten temat i stoi za Guardiolą murem. Zresztą gdy mogą to ze sobą rozmawiają. Nawet po zdobyciu mistrzostwa pierwszy telefon Pepa to była żona, drugi - Hoeness.

Może ktoś z redakcji wyjaśnić sens takiego artykułu? Zawierającego nieprawdę i teorie rodem z pudelka? Bez wnikania w to, co naprawdę dzieje się w klubie i wśród piłkarzy?

Nie dość, że ciągle te same osoby powtarzają ciągle te same bzdety o tym, że Schweinsteiger został wypchnięty z klubu i na niego nie stawiano, chociaż fakty mówią o czymś kompletnie innym, to jeszcze redakcja podrzuca paliwo do tego. Chodzi o wyświetlenia jak na Onecie? Nabicie "oglądalności"?

14.07.2015 18:33

Adi, sezon zacznie się dla Bayernu 9 sierpnia.

14.07.2015 03:19

Dobrze wiedzieć, że na merytoryczne wyjaśnienia reagujesz omijając je łukiem. To tłumaczy powtarzanie ciągle tych samych rzeczy.

14.07.2015 02:42

eryk - Schweinsteiger chciał odejść, co jest wałkowane milionowy raz. Xabi zostaje do końca kontraktu, o czym jest wiadome od dawna. Jesień łata dziury, półtora roku na rotacji uczy się trenerki. Potem kończy kontrakt, zawiesza buty na kołkach (2016) i idzie na trenera. Tutaj modyfikacja była taka, że grał na wiosnę z powodu kontuzji w składzie.

Dlatego nie, nie można było przetrzymać Bastiana rok i upchnąć gdzieś Xabiego. To nie są klocki. To ludzie ze swoimi celami.

14.07.2015 01:20

Bundesfanie, wyzywanie ludzi to nie opinia, tylko chamstwo, buractwo i faszyzm, jeżeli jednocześnie kogoś uznaje się za gorszego ze względu na przynależność.

14.07.2015 00:25

Bundesfanie, czemu kłamiesz? Tak cię w domu wychowano? Jesteś tu po to by pluć na Bayern kłamstwami? Wyjdź.

14.07.2015 00:22

Ja się dziwię, że dalej tu jest po górze wyzwisk wobec nie tylko trenera, ale i zawodników. Nie uciekając od wulgarności przy tym.

14.07.2015 00:20

A mnie jedno ciekawi. Czy tacy jak otwarty itd to są roboty. Bo można coś wyjaśniać, merytorycznie i dokładnie. Wchodzi się potem i słyszy znowu to samo, co jest bzdurne, więc wyjaśnione... ale bez refleksji po wyjaśnieniu.

Naprawdę jak roboty. Bez reakcji na otoczenie. Dziwnie to wygląda moim zdaniem.

"donblekini
Ciezko sie pogodzic ale to byl jego wybor nie mozna miec do niego pretensji. Jesli chodzi o sklad to rok temu mielismy najsilniejsza pake w pomocy bastian-martinez-kroos-thiago-lahm a teraz kogo mamy? Lahma? Alonso? licze na jakas bombe do srodka bo nie jestem sobie wyobrazic tej upragnionej LM ze srodkiem alonso-lahm"

donblekini - Martinez i Thiago zostali w Monachium. Razem z nimi Rode, Hojbjerg i Gaudino. Dołączył do nich Kimmich. O tych kilku piłkarzach zapomniałeś.

Zresztą jakby na wszystkie takie akty dramatyzmu reagować... przecież trzeba w ludzi wierzyć, że widzą to, co piszą. I w brak złej woli. Chociaż ta zła wola u kilku osób jest, bo w perfidny sposób przekłamują rzeczywistość lub sieją zamęt albo insynuacje by ten podsycać.

14.07.2015 00:18

Nigdy nie rozumiem tego porównywania do normalnego stanowiska pracy. Dla wielu liczą się pieniądze, ale piłka nożna to na pierwszym miejscu sport, nie praca. Pasja. Tutaj nie ma prostego przełożenia.

A piłkarz taki jak Schweinsteiger w takim miejscu jak Bayern nie jest pracownikiem. I to nie jest kwestia argumentów. To jak pisałem - kwestia planów samego piłkarza. Dlatego nie mam akurat zarzutów dla zarządu. Cieszę się, że nie utrudniali mu i nie robili problemów. Przysiedli przyjaciele po obu stronach i porozmawiali o tym. Co mogło Bastiana pozostawić w Monachium? Obecność przyjaciół, domu, historia, emocjonalny związek, bycie ubóstwianym, walka o najwyższe cele w piłce.
Co za MU? Spełnienie marzenia w ostatnim momencie na to, chęć zmiany przy wypaleniu, osoba van Gaala.

Zmiana klubu nie ma analogii przy normalnej zmiany pracodawcy. To nie jest przejście z Bartexu do Stalomostu. Nawet już nie patrząc na te dziesiątki milionów euro odłożonych na kontach, sprawiających, że pieniądze są już nic niewarte, tylko na czoło wychodzą rzeczy osobiste.

Nie winię więc zarządu. Nie winię Bastiana, nie winię trenera.

13.07.2015 19:50

Dalej się upieram przy tym, że miały niewielkie znaczenie. I jestem przekonany, chociaż tego wiedzieć nie mogę, że nie wpływały na decyzję Bastiana. Skoro już przeszedł to wynegocjował większą pensję bo czemu by nie. Ale w takim momencie kariery dla takiego zawodnika liczy się co innego. Marzenia, plany, ambicje, sympatie.

13.07.2015 19:26

Nie ma różnicy. A nikt nie wspomniał, bo nie ma to większego znaczenia. To tylko pieniądze.

13.07.2015 19:01

By nie było aż tak smutno... Gotze pracuje nad siłą. Wyciska już drążek! :D

https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/11698514_884457164922876_2375596066221511323_n.jpg?oh=a364a2a39277058aee4c5de6d14b1d67&oe=565493DD

13.07.2015 17:42

Zawsze jeszcze Thomas został... szkoda, że kariera Holgera toczy się tak, jak się toczy.

13.07.2015 17:29

Wspominał kilka razy, że jeżeli odszedłby do jakiegokolwiek innego klubu, to byłby to tylko Manchester United. Bayern i MU. Tylko w nich mógłby grać. I ten van Gaal pod koniec kariery Bastiana daje mu okazję na spełnienie marzenia. Piszę to znowu po to, by inni też łatwiej go zrozumieli i nie mieli mu za złe. Oddał Bayernowi 17 lat. Raz czy dwa wspominał o odejściu, miał dawniej problemy wychowawcze, ale dawał z siebie wszystko.

Być może sam sobie to powtarzam, bo tylko jednego piłkarza w tym Bayernie uwielbiam więcej. Wiadomo jakiego.

Pewnie niektórzy i tutaj uznają mnie za świra i wariata. Ale ostatnio noszę taką żałobę, że kilka osób już mnie pytało, czy ktoś umarł. Od kilku dni nie mogę zbytnio jeść, odwołałem wyjazd na wesele, snuję się jak duch. Dobrze, że mam z innego oczywiście powodu L4 w robocie bo pewnie by kilka wypadków było.

13.07.2015 17:11

Ważne, że realizuje swoje marzenie. Zarząd zachował się mimo wszystko w porządku. Bastian tyle lat dawał z siebie wszystko dla drużyny, że należało mu się potraktowanie go po prostu jak człowieka, nie jak narzędzie. 17 lat, 20 trofeów, wypalenie w drużynie. 31 rok życia się zbliża, ostatni moment na spełnienie marzenia grania w Anglii. Nalega van Gaal, trener, który Bastiana ustawił w Bayernie.

Dlatego go rozumiem. To taki moment, gdzie żal zostawić dom, porzucić przyjaciół choćby na te 2-3 lata, ale wszystko się zbiega w jeden duży napis "wyjedź". Jeszcze pewnie brat go męczył.

Bastian do Monachium jeszcze wróci.

13.07.2015 16:42

Jeżeli pod tym linkiem jest Bastian w koszulce MU to nie patrzę. Umieszczajcie ostrzeżenia najlepiej :D Pewnie i tak prędzej czy później mi się w tym stroju objawi, ale rana jest nadal zbyt świeża.

13.07.2015 16:31

I takie akcje popieram... sam jestem brzydki niczym dwóch Schweinsteigerów razem wziętych, to udziału nie wezmę. Ale popieram.

13.07.2015 16:16

"To pierwszy zdjęcie Pepa w szatni Bayernu, dwa lata temu, zaraz po przyjściu...zwróćcie uwagę na koszulki, które za nim wiszą...nie ma już nikogo. Pizarro, Kroos, Mandzukic, Gomez, Shaqiri i Schweinsteiger."

Trudno. Pizarro kończy 37 lat. Kroos okazał się sprzedawczykiem na perezowej smyczy i odwiecznym fanem Realu. Mandżukić nie był do końca normalny, co potwierdziło się w Atletico, jeśli chodzi o relacje z trenerami. Gomez nie podjął rywalizacji z Mandzukicem i chociaż bardzo mi go szkoda, to potem poza Bayernem jego wartość sportowa spadła. Shaqiri nigdy nie miał głowy do gry, głównie nogi. A Schweinsteiger realizuje swoje życiowe marzenie, o którym mówił chociażby w wywiadzie z 2010 roku, który dobrze pamiętam. Marzenie o grze w Anglii, o tamtych stadionach, o tym, że jego brat jest fanem MU.

Co do tego, że ktoś pasuje do Bayernu, ale jest za drogi... no do cholery jasnej. Bayern to nie Ajax czy Benfica. Jeżeli wiadomo, że transfer byłby przyszłościową, świetną inwestycją, albo podniesieniem poziomu sportowego już na teraz to w granicach rozsądku aż się prosi, by go dokonać. By wysupłać z tych niebotycznie wypchanych skarbców Bayernu trochę grosza i wydać te kilkadziesiąt milionów na piłkarza, który wniesie dodatkową jakość do drużyny.

Nie chodzi o to, by od razu wydawać co sezon stówę za kogoś czy pół miliarda w kilka lat. Ale w takim razie po co oszczędzają i ciułają te euro po skarpetkach, by napełniać nimi basen i w nim pływać?

13.07.2015 16:01

Napastnik na zaraz... niepotrzebny. Jest niby tylko dwóch - Lewandowski i Muller. Za to obaj praktycznie zawsze gotowi do gry i raczej nikt sobie nie wyobraża, by obaj jednocześnie wypadli. Niemal kartek nie łapią, nie do zdarcia, nigdy niezmęczeni, zawsze rwący się do gry.

13.07.2015 15:54

Ja myślę, że Muller, ale to z mojej strony subiektywne. Neuer jest chyba najbardziej prawdopodobnym wicekapitanem.

13.07.2015 15:52

"Teraz przyszło mi patrzeć jak prawdziwi bawarczycy zastępowani są najemnikami.. Gdzie te bawarskie serca? Uliii....."

Jest na odwrót. Najemnicy w rodzaju Kroosa i Gomeza są zastępowanie przez ludzi z sercem jak Hojbjerg czy Lewandowski.

A tak w ogóle to to zdrada i hańba, że jakiś Ribery jest w klubie, a Scholl już nie gra!

13.07.2015 15:49

heat - trzech środkowych obrońców przy tak intensywnych sezonach jakie gra Bayern to sytuacja, w jakiej Benatia spokojnie się odnajdzie. Prędzej martwiłbym się o Dante, bo będzie rywalizować z Badstuberem gry ten wyzdrowieje o miejsce dla lewonożnego środkowego. I tę rywalizację przegra, bo Guardiola Badstubera uwielbia i gdy ten ledwo zdrowiał to Guardiola już dawał mu szansę na odbudowę w zespole.

Wbrew spiskowym teoriom niektórych ludzi.

Przyszedłby Ramos to Dante by już stracił szanse na częstszą grę. A Ramos należy do ścisłej światowej czołówki i dziwię się, że są tacy, co to podważają. Pisząc też o jego wieku, gdy ma 29 lat, więc może spokojnie kilka lat pograć na najwyższym światowym poziomie - to najlepszy wiek dla obrońcy. Benatia stawiany jako młoda alternatywa dla Ramosa jest... rok młodszy.

13.07.2015 15:47

W sumie wspominałem już, że obiła mi się o uszy mowa o tymczasowym powrocie Lahma na prawą obronę na czas poszukiwania jego następcy. To w związku z wyzdrowieniem Thiago, Alaby i Martineza oraz powrotem Hojbjerga. Bo dzięki temu nawet po odejściu Bastiana pomoc jest mocno obsadzona.

13.07.2015 15:40

Jak wyjazdowe na LM to tylko czarne. U siebie w LM wygląda to fantastycznie. W zeszłym sezonie same zwycięstwa, komplet zwycięstw z niesamowicie podkręconym bilansem.

6 meczów - 6 zwycięstw, bilans 22-3. Ale na wyjazdach poza 7:1 Romą już nie tak różowo, więc pora przypomnieć jeden z przydomków Bayernu. Dlatego te stroje wrzucone przez hansa jak najbardziej mi się podobają. Chyba sobie nawet taki kupię gdy wejdą do sprzedaży :D

13.07.2015 13:59

mrtiktak, jeżeli dla ciebie określenia w rodzaju "brudni Hiszpanie" to wyrażanie własnych opinii to idź się z Bundesfanem razem wykąpać a potem pojedźcie na marsz neonazistów. I daruj sobie z takimi miernymi próbami prowokacji, jak chcesz coś powiedzieć to wprost, nie omijając temat. Chyba, że się po prostu boisz.

Nie wytrzymujesz merytorycznej dyskusji, to kończy się na takich postach z twojej strony. Dziękuję też, że poinformowałeś o zamknięciu szkół. Dawno pokończyłem, to bez twej pomocy bym nie wiedział. Będę musiał ten fakt wziąć pod uwagę.

"Hiszpanie to pieprzone brudasy = nie zgadzam się z filozofią "pepcia". A źli ludzie mnie za to ostrzegają, bo są sezonowcami, a nie kibicami."

Tak to wygląda. Bo przy merytorycznej dyskusji na temat tego, że Schweinsteiger sam chciał odejść, a za Guardioli - nie pepcia czy żepcia, tylko dla was "trenera" lub "Guardioli" lub "pana trenera" przyszło więcej Niemców niż za mitycznego Juppa.

Ale was fakty bolą, was obchodzi prowokowanie, mącenie i robienie podziałów na prawdziwych kibiców, co obrażają zawodników i wymyślają ciągle głupoty na trenera, i tych nieprawdziwych, co ich bronią. I dzielenie ludzi na szlachetnych nadNiemców i brudnych podHiszpanów.

13.07.2015 13:50

i zdobytym, bardziej przy tym ośmieszeniu chodziło mi o ligę, bo w finale łatwo nie było :D

13.07.2015 01:47

Mi się wydaje, że tym dupnym nazwiskiem może być, wbrew wszystkiemu... Ramos. Co byłoby idealnym transferem na dokończenie składu, bo pogłębienie obrony jest najkonieczniejsze w tym momencie. Do tego Ramos może grać przecinaka i prawego, jest uniwersalny.

Środek pola jest obsadzony. Dlatego Belg prędzej przyszedłby za rok wraz z odejściem Xabiego, chociaż to inny rodzaj zawodnika. Skrzydła są obsadzone wbrew pozorom. Ribery kuleje, Robben wraca, obaj jednak, chociaż ostatnio mają problemy, nadal są ledwo po trzydziestce. A mamy jeszcze Mullera, jest Gotze, Costa, młody Kurt. Atak nie jest obsadzony po odejściu Pizarro, ale za Roberta może grać Tomek, a obaj są niezdzieralni i tak naprawdę nie potrzebują zaplecza bo są dostępni praktycznie na każdy mecz, przygotowani kondycyjnie wręcz doskonale i nigdy nie brakuje im chęci i sił do gry.

Także kto wie, czy to nie będzie Ramos właśnie.

13.07.2015 01:44

Superpuchar Niemiec traktowany jako moment przygotowań akurat mnie już irytuje. Bo zawsze to oficjalny tytuł. Nawet Bastian wspominał w pożegnaniu 15 tytułów krajowych, czyli 8 mistrzostw i 7 pucharów, superpuchar pomijając. Mało kto go traktuje poważnie, najlepszym dowodem był sezon 13/14, gdy Bayern poległ w SN z Borussią, a sezon w kraju zakończył rekordowym majstrem i zdobytym łatwiutko pucharem ośmieszając wszystkie pozostałe drużyny w Niemczech.

A miło by było, gdyby jednak częściej ten superpuchar wygrywali po przyłożeniu się do niego.

13.07.2015 01:35

Podczas oglądania zauważyłem coś ciekawego... piłkarze śmieją się, gadają, najeżdża kamera - smutek, cisza, powaga, zjeżdża to już ktoś się uśmiecha. Czy Lahm z Mullerem coś obgadują weseli, Lahm zerka w kamerę, powaga, Tomek poważnieje.

Jakby na siłę chcieli wyglądać na smutnych i poważnych.

13.07.2015 01:31

Bundesfan, rasisto, skończysz obrażać ludzi?

Jedną rzecz należy poprawić. Nie 15 mistrzostw, a 15 krajowych tytułów (8 mistrzostw i 7 pucharów Niemiec). Co przy okazji mówi na temat tego, jak poważnie traktowany jest superpuchar.

Co do jego pożegnania - może po prostu wróci? Za 2-3 lata. Nie sądzę, by się przeprowadził do Anglii na stałe. Uważam, że wróci choćby na rok jako piłkarz, by mieć tutaj swój mecz pożegnalny, a wzbogacony angielskim doświadczeniem potem przejdzie w Monachium na emeryturę piłkarską i zatrudni się jako trener.

13.07.2015 01:27

Widzę, że zrobił się porządek to można zajrzeć znowu, gdy ochłonięto. mrtiktak - znowu mącisz. A na jaki atak Guardiola stawiał przez wiosnę? Odpowiedz mi, to odpowiesz też sobie.

Nadal nie mogę przeboleć, że Bastian odszedł tak bez pożegnania z kibicami. Samo jego odejście jest smutne, do tego stopnia, że odwołałem nawet wyjazd na wesele bo nie umiałbym się bawić. Ale Casillas, od kilku lat pomiatany w Realu i wypychany umiał się pożegnać. Bastian, hołubiony, wystawiany, obdarzony zaufaniem zrobił to już po angielsku.

Cały czas mam przekonanie, że to dlatego, że jeszcze do Bayernu wróci.

A wczorajszy turniej... obserwuję drużyny rezerw i juniorską, ale kilku zawodników mnie zaskoczyło. Jeden nadal jest dla mnie Benkiem, a nie Benko. Fajnie Tomek i Thiago grali, Thiago przy lepszym szczęściu hattricka by ustrzelił. Ale tak to widowisko nudne. Czego można się było spodziewać po dwóch połowach w tym momencie przygotowań i składzie. W sumie dopiero teraz się zorientowałem, że przed Guardiolą Bayern tego turnieju nie wygrywał.

Taka jego renoma.

13.07.2015 01:16

Może wylecę (chociaż płazem puszczane są tutaj ciągłe wyzwiska na trenera i użytkowników, ale trollom wolno więcej widać), ale powiem wprost - ci, co twierdzą, że Guardiola nie stawiał na Bastiana są skończonymi kretynami i powinni skoczyć z okna zamiast robić śmietnik. Mam też dowód na te ostre słowa - zaledwie 5 spotkań Bastiana na ławce przez dwa lata i wiele dobrych słów o nim ze strony trenera jak i wykorzystanie go w systemie stałych fragmentów.

Sam też idę na razie z tego serwisu. Wiem, zaraz kilka osób powie - nie wracaj. Tych samych kilku palantów co jak katarynki plotą wciąż te same bzdury a już ich nicki świadczą często o ich powodach bycia na tej stronie. Ale cóż. Dopóki nie zrobi się porządek nie warto tu wchodzić - chyba, że nocą, gdy te kilka osób zmęczonych jeżdżeniem po Bayernie i trenerze śpi.

Auf Wiedersehen.

11.07.2015 17:37

Kiedy admin wywali w końcu tiktaka za wyzywanie trenera i użytkowników, wszystkich poza kilkoma wspomnianymi przez niego? Są tu jacyś admini jeszcze? Bo nie można w spokoju pochylić się nad tym smutnym wydarzeniem bez jego ciągłego pieprzenia w kółko o tym samym i wyssanym z palca by na zmianę obrażać trenera i użytkowników. Niemal wszystkich użytkowników, którzy są dla niego wypierdkami z gimbazy. Poza kilkoma jedynymi kibicami Bayernu.

11.07.2015 15:13

http://40.media.tumblr.com/43759055058515d2e7ebda87e3c2f9c5/tumblr_nkg7koq0b01qb4ltdo2_540.png

11.07.2015 15:06

Mimo wszystko po powrotach zawodników po kontuzjach Borussia ze strefy wpadkowej dotarła do pucharowej. Wiec Watzke miał rację :)

11.07.2015 14:54

"Ivan jakim cudem w takim razie Pep kontroluje Kalle?"

Ma haki.

11.07.2015 14:52

Nie powiem: żegnaj, bo liczę na to, że Schweinsteiger jeszcze tu wróci, by zakończyć karierę w domu a potem pracować dalej w klubie. Napiszę więc tylko: udanej przygody. Chociaż to bardzo smutne życzenia, bo czas, odkąd Bastian dołączył do juniorów Bayernu, jest moją epoką związania z tym klubem. Więc dla mnie był tu od zawsze. Jeszcze jako Sebastian, czupiradło farbujące włosy, niezbyt dobry skrzydłowy, przyszła gwiazda niemieckich skoków narciarskich.

Jednego tylko nie życzę - zdobycia Ligi Mistrzów z MU. To ma robić Bayern. A ta to udanej współpracy z van Gaalem, wiele wniósł do tego gdzie Bastian jest teraz. I sukcesów w Anglii.

11.07.2015 14:38

anonimie, mowa o Ivanie? Już kilka forumowych gwiazd przeszło do ofensywy. Te 5 spotkań dotyczy dwóch lat oczywiście, nie roku. Kilku tym samym osobom już odbiło i wjeżdżają na Guardiolę z powodu decyzji zawodnika. Opierając się na swojej paranoi i bzdurności, nie faktach. I nawet najwidoczniej nie wiedząc kompletnie nic o Bastianie, jego bracie, van Gaalu i tak dalej.

Kompletna szajba odbija takim jak mrtiktak i Ivan. A jeszcze KoanGuardiola2 się nawet nie odezwał.

11.07.2015 14:32

Bzdury na tym fangolu piszą, ale pożywka jest. U Guardioli Schweinsteiger grał gdy tylko był zdrowy. Pominął kilka spotkań ledwo. 5. Gdy tylko był zdrowy to Bastian u Guardioli nie zagrał 5 razy. Z czego część z tych 5 spotkań była po powrocie po kontuzji.

Guardiola nie stawiał więc na Bastiana? Kompletna bzdura wyssana z palca. Pomijając to, że grał praktycznie zawsze, to na nim Guardiola oparł między innymi stałe fragmenty gry.

11.07.2015 14:28

Oczywiście do Hojbjerga trzeba będzie mieć cierpliwość, ale częste występy tylko pomogą mu w rozwoju. Nawet wolałbym, by nie przychodziło wielkie nazwisko na ósemkę, tylko na skrzydło tak, by Hojbjerg mógł grać. Bo jeżeli dostanie szansę to szybko on sam stanie się wielkim nazwiskiem. Tak jak stał się nim Bastian, gdy dostał szansę w środku, Lahm, gdy pograł po powrocie z wypożyczenia, Muller, gdy przebojem wskoczył z rezerw na mistrzostwa świata, Alaba, gdy zapchał dziurę po kontuzjach by już w tej "dziurze" pozostać.

11.07.2015 14:18

Hojbjerg ma potencjał + już jest graczem gotowym do walki o pierwszy skład. W Augsburgu przyczynił się do pucharów i był jednym z liderów drużyny. A ma taki charakter, pracowitość i waleczność, że raz dwa na jesień może być podstawowym piłkarzem Bayernu. Jest lepszy od Rode moim zdaniem na ten moment. Młodszy kilka lat i to wychowanek z sercem oddanym Bayernowi. Być może będzie lepszy od Bastiana prędzej czy później.

To dla niego najlepszy moment by grać o pierwszy skład.

11.07.2015 14:11

Za Bastiana może wejść tylko jeden zawodnik. Hojbjerg. Też wychowanek i też mający ogromne serce do gry i dla klubu. Nie chciałbym innej możliwości.

11.07.2015 14:07

To już nie kwestia leków. Ja tam czekam aż ktoś z adminów wywali tiktaka za obrażanie (kogokolwiek związanego z klubem). Bo dzisiaj się rozszalał konkretnie i jedyne w czym się hamuje to cenzurowanie przekleństw.

11.07.2015 13:57

Haha, ale szczyl :D Nie dziwię się, że wtedy jeszcze "był" Sebastianem, a nie Bastianem :D Żeby nie było mi jest o tyle smutno, że Bastian pojawił się klubie mniej więcej wtedy, gdy zacząłem mu kibicować. Przełom dekad, wtedy w juniorach i rezerwach jeszcze grał. Więc przez cały czas, odkąd w jakiś sposób jestem z Bayernem, on w nim gdzieś tam był. Więc Schweinsteiger to do tej chwili moja epoka z Bayernem, jej symbol.

Dlatego mam nadzieję, że to się nie potwierdzi, a jeśli się potwierdzi, to do Monachium wróci jeszcze za 2-3 lata. By nadal pograć, a potem szukać innej posady w klubie. Że to nie będzie odejście - a "wycieczka" :)

11.07.2015 02:44

Tylko czekać, aż Ribery junior zmieni kiedyś Scholla juniora :D Może będzie jak z Maldinimi, bo ostatnio w rezerwach bramkę przewrotką wsadził...

Ostatnio wiele inwestowano w ośrodki i zaplecze dla młodzieży, a zaklepywanie sobie piłkarzy jak Kurt czy Kimmich jest wymowne. Nawet, jeśli taki Kurt sobie nie pograł. Tutak jeszcze kością w gardle stoi liga regionalna dla rezerw. I pewnie zaatakują tym razem już skutecznie 3 ligę. Sporo inwestuje się w U-19, wśród młodziezy było też dużo ruchu niedawno, bo u-19 do tej pory słabo wypadała, choćby w tej LM juniorów. Gdzie zostali zamieceni przez juniorów City.

Sądzę, że te wszystkie inwestycje w młodzież nie są robione z nudów.

11.07.2015 02:29

Hojbjerg poszedł na wypożyczenie po to, by okrzepnąć. Zrobił to, mógł iść dalej, ale Guardiola powiedział prosto - Hojbjerg nigdzie nie idzie, chcę go mieć w składzie. Gaudino może pójdzie, ale wśród młodzieży to on właśnie wydaje się oczkiem w głowie trenera i nie bez powodu, ma zadatki na światowego formatu rozgrywającego. Obaj są planowani na pierwszy skład prędzej czy później. Hojbjerg prędzej.

Nawet jeśli Bastian odejdzie, to w Bayernie zostanie 7 wychowanków. Plus kolejni są w orbicie w rezerwach, jak Scholl. Który był zabierany na zgrupowania. Co stworzyło piękny obrazek...

https://pbs.twimg.com/media/BtgRlyPIMAAKrAd.jpg piękne, prawda? :D

11.07.2015 02:17

Najemników? Za wychowanka - Bastiana - do składu wskakuje dwóch wychowanków - Gaudino i Hojbjerg. Ciągłość jest. O to się nie martwię. Po prostu wszystko coś się kiedyś kończy. A nawet jeśli zawodnik jest z zewnątrz, to w tym wszystkim wciąga się jak rodowity Bawarczyk. Taki Thiago, który nie miał nic wspólnego z Bawarią dla przykładu. Pamiętam ciągle ten moment, gdy krzyczał z kibicami z natchnioną miną. Lewandowski - taki profesjonalista, nie udziela się medialnie gdy nie musi, ciągle niby zimny i wycofany, a po ćwierćfinałach LM wymsknęło mu się, jak się zżył z zawodnikami i klubem, a po tym jak go Langerak potraktował nie odpuścił byleby pomóc reszcie. Xabi madritista, a chce w Monachium uczyć się na trenera nawet, jeśli spędzi tu tylko dwa lata.

Ja nie widzę w Bayernie najemników. Ani jednego. Chyba, że Lewandowski się takim okaże, bo mówił, ze woli zmieniać klub co 2-3 lata. Ale to najemnik oddający serce na boisku.

Wychowanków w pierwszej drużynie i Niemców jest nadal pełno. Na ten moment:

Neuer
Ulreich
Starke
Boateng
Badstuber
Kirchoff
Alaba
Lahm
Rode
Kimmich
Schweinsteiger
Hojbjerg
Gaudino
Gotze
Green
Kurt
Muller

Czasem ktoś odejdzie. Jak Kroos. Ale tutaj akurat wychowanek + Niemiec jednocześnie okazał się najemnikiem właśnie. Gdy tacy Ribery i Robben to jak urodzeni w Bawarii. Nawet tacy zawodnicy jak Dante, Rafinha, Bernat się przywiązują. Rafinha i Bernat wyglądają na bokach obrony jakby chcieli zabiegać się na śmierć, Dante nie chce nigdzie odchodzić i robi atmosferę w drużynie. Martinez okazał się najbardziej niemieckim z Hiszpanów.

Chyba jedynym takim piłkarzem, wobec którego można mieć podejrzenia o mentalności najemnika, jest Benatia. Ale niczym na takie określenie na razie nie zasłużył, ledwo sezon spędził.

Zmiany w składzie są konieczne i to co rok. Trzeba coś odświeżać, zmieniać, nie stać w miejscu. Ale duch drużyny jest dalej. Po tych wszystkich kontuzjach i problemach ten duch był wręcz nachalny, najbardziej się ujawnił. Właśnie u takich zawodników jak Thiago czy Lewandowski, którzy ani Niemcami nie są, ani wychowankami.

O to naprawdę się nie martwię. Bayern jest międzynarodowy dlatego, że gra o najwyższe cele i mierzy w zawodników z różnych bajek by to osiągnąć. A i niemiecka piłka poszła naprzód i zrobiła się o wiele większa konkurencja wobec najlepszych Niemców. Ale filozofia trwa. A jak ktoś się w Bawarii nie urodził to się asymiluje szybko.

11.07.2015 02:07

"Wg mnie Lahm niech wraca na prawego obrońce na 1 sezon (zapowiada sie tez jego ostatni sezon) "

Lahm skończy karierę w Bayernie za 3 lata.

Hojbjerg jest graczem gotowym by zaczynać grać w podstawie, a nie na ławce. Kiedyś trzeba, a mimo młodego wieku, nadal nastoletniego, już swoje na wypożyczeniu i z ławki pograł. Ma wielki talent, a co ważniejsze, także wielkie serce. I trudno go zedrzeć. Wróżę mu, że za 10 lat przy plotkach o jego odejściu będzie większa afera niż z Bastianem.

Bastian jest przydatny do środka, bardzo, bo dyryguje tempo meczu i walczy, ale z dynamicznymi i kreatywnymi zawodnikami obok siebie. Wtedy może królować w środku. Do tego zaczął wiele wnosić przy stałych fragmentach. Ostatnio co rożny to wypatrywałem Bastiana, a wolne zaczął pięknie bić. Problem, że dublował się z Xabim. gdy grał razem z nim to wtedy nie wychodziło.

Nikt nikogo nie pozbywa się jak zabawki. Po pierwsze nic nie jest potwierdzone. Po drugiej Schweinsteiger zawsze chciał spróbować swych sił w Anglii, a to ostatni dzwonek. Traktowano by go jak zabawkę, gdyby nie brano pod uwagę jego planów, motywów i chęci.

11.07.2015 01:42

Z niewolnika nie ma pracownika przecież. A niektórzy chcieliby już zarząd wywalać.

11.07.2015 01:12

Z drugiej strony wraca Hojbjerg i przychodzi Kimmich i odejście Bastiana i odstawienie według planów Xabiego daje im szansę do rozwoju. A to będą świetni zawodnicy.

11.07.2015 01:05

Jeżeli transfer się potwierdzi to ciekawe, czy w wieku 33 lat wróci do Bayernu najpierw na rezerwę, potem na trenera.

11.07.2015 00:59

Ribery, a jakie ma to znaczenie? Drugi raz muszę napisać, że ten ranking nie jest wykładnią siły reprezentacji i jej możliwości, ale wykładnią wyników. Niczego więcej, jak tylko i wyłącznie wyników.

11.07.2015 00:53

Bo ten stek bzdur był tak wysoki, że nawet wyniku poprawnego napisać nie potrafisz, co dopiero coś mądrego dodać. Zresztą napisałeś go, każdy go może przeczytać i sam ocenić. Ja umywam ręce.

11.07.2015 00:50

Bijcie się.

"Pewne jest to, że nikt w klubie nie kiwnął palcem, by go zatrzymać." Ale też zapytam - skąd ta pewność? Masz jakieś informacje? Bo to byłoby szokujące, gdyby tylu przyjaciół nie chciało, by został. Jakiś przeciek od sprzątaczki?

11.07.2015 00:49

Jak znam zarząd to to duże nazwisko to pewnie powrót Hojbjerga z wypożyczenia. A tak na poważnie - nadal nie ma potwierdzenia tego transferu, więc jeszcze bym się wstrzymał. Zwłaszcza kwota śmieszna.

11.07.2015 00:30

"ThomasKonig te wszystkie trofea i poziomy wymienionych zawodników to nie jest zasługa Guardioli, człowieku..."

Skończyłeś?

10.07.2015 17:15

""Tomek" z "Lewym" mogą rozmontować niemalże każdą defensywę w lidze w pojedynkę,"

Jak z Lewym to raczej w dwójkę, nie pojedynkę :D

10.07.2015 17:12

Co do Lahma to za 3 lata kończy karierę piłkarską w barwach Bayernu. On ma wszystko doskonale zaplanowane.

10.07.2015 17:07

Ranking FIFA nie jest wykładnikiem poziomu drużyn, tylko ich wyników.

10.07.2015 17:02

Może Real się wymieni, Dante za Ramosa. Z Perezem wszystko jest możliwe.

10.07.2015 17:00

Niemiec płakał jak to czytał.

eryk - wyjdź stąd. Bo pomyliłeś serwisy, chciałeś wejść na ten: http://www.realmadryt.pl/

10.07.2015 16:56

To nieuczciwe, tych z Interu jest więcej.

10.07.2015 16:53

Jest nie tylko Niemcem, ale na dodatek Bawarczykiem. A każdy świetny Bawarczyk, zwłaszcza młody zawodnik, powinien grać w Bayernie. Stąd utrata Hummelsa była bolesna, zwłaszcza jego późniejszy foch na Bayern, bo nie zatrudnili jego ojca.

10.07.2015 01:46

Byleby nie Bastian i Xabi razem. Obaj są świetnymi piłkarzami o niesamowitym doświadczeniu, ale każdy z nich potrzebuje do gry w środku drugiego, dynamicznego kolegę. Inaczej dublują sobie zadania, a środkowi pomocy brakuje tej dynamiki. To dlatego strata Alaby była kluczowa na wiosnę. Dobrze, że chociaż Thiago wrócił, nawet, jeśli w ostatecznym rozrachunku niewiele to dało. Martinez w tym układzie pozostaje jako "szóstka" w środku obrony w trójce.

09.07.2015 19:57

Jeżeli Bastian ma grać w parze pomocników, to najlepiej obok Alaby. Alaba doskonale uzupełnia parę z kimś takim jak Bastian lub Xabi. Całkowicie inna jakość w środku wtedy jest. Tu się aż ciśnie trójkąt Schweinsteiger - Alaba - Thiago.

09.07.2015 19:39

Chyba każdy kibic Bayernu by chciał, żeby Lahm, Schweinsteiger, Ribery i Robben zakończyli kariery w Monachium. Choćby ostatnie chwile mieli wchodzić z ławki.

09.07.2015 19:13

Byłby? Jest wśród nich. Czym im ustępuje w sukcesach i wkładzie w drużynę to nie wiem. A technikę użytkową ma. Sam się czasem śmieję, że kołek - ale tak bez śmichów chichów to trzeba to przyznać. Nawet przy wykończeniu. Pamiętam bramki w rodzaju zawinięcia piętką, trafienia z zerowego kąta po uprzednim zakręceniu obrony czy w stylu Robbena, na lewą nogę choć prawonożny i zawijas. Technicznie ustępuje takiemu Messiemu, to oczywiście. Ale użytkowo ją ma bardzo dobrą. Zresztą cała trójka w kwestii techniki ustępuje Ronaldinho :)

Dzisiaj już nie ma miejsca dla piłkarzy stricte technicznych. Takich, co robią sztuczki, wspaniałe dryblingi. Dzisiaj piłka stała się do przesady atletyczna i kontaktowa. Za rzeczy, gdzie kiedyś byłaby z miejsca żółta kartka niekiedy dzisiaj w ogóle się faulu nie gwiżdże. I taki zawodnik o bajecznej technice traci swe walory. Musi być szybki i silny jak Ronaldo, musi się utrzymywać na nogach i przy piłce jak Messi, musi wygryźć sobie miejsce na boisku jak Suarez. Inaczej przepada.

09.07.2015 19:02

Przydałaby mi się taka poduszka.

09.07.2015 18:57

Oczywiście, że to klasowy zawodnik. Ale ma swoje lata, niemal całą wiosnę przesiedział w szpitalu, a zarabia ponad 16 milionów euro na rok. Co wyjaśnia czemu MU sprzedając go bierze zaledwie kilka milionów. Zwłaszcza rok przed końcem kontraktu.

Tylko do ceny sprzedaży się odnoszę - że jest zrozumiała w tej sytuacji. Nawet, jeśli jeszcze rok temu van Persie robił za Supermana w meczu z Hiszpanią.

09.07.2015 18:08

JazGod - około 16.2 miliona. Ma rok do końca kontraktu, także cały zysk MU wynosi blisko 23 miliony euro. O ile te 16 nie jest netto - wtedy koło 38 na tym zarobią + oszczędzą.

09.07.2015 17:59

Po prostu nie rozumiesz tej "subtelnej" różnicy pomiędzy "być może" i "na pewno". Jeśli rozumiesz to zrozumiesz też, o co mi teraz chodzi. Jeśli nie to cóż - w takowej ironii przynajmniej jedna osoba będzie mieć rację :)

09.07.2015 17:02

Tylko z którego roku to zdjęcie z Kluivertem jest... i jak Rufus powiedział - zdjęcie z emerytowanym piłkarzem.

A co do tego, że Gotze nie jest silny - jaki w tym problem? Jeszcze porównywanie z Lewandowskim? Kogoś dla odmiany przewiało zamiast przygrzać :D Lewandowski to cofnięty napastnik, wysoki. Musi być atletyczny, walczy ze środkowymi obrońcami, przepycha się w polu karnym. Zresztą nie muszę chyba tłumaczyć jaka rolę ma "dziewiątka" w drużynie i jak powinna być do tego zbudowana.

Gotze to zawodnik niski, filigranowy i jego rolą jest drybling, rozegranie piłki, szybki start do niej, wykończenie, technika. Jak u Messiego czy Francka. U takiego zawodnika najważniejsza jest zwinność, lekkość, przyśpieszenie jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne. Nie ciężka atletyka.

Zresztą to tak oczywiste, że nie mam pojęcia, po co to tłumaczę.

09.07.2015 17:00

van Persie ma swoje lata a ostatnio do tego dochodzi spadek formy i kontuzje. Niemal całą wiosnę przesiedział na L4, a ma 32 lata i każda taka kontuzja się na nim odbija. Na dodatek ma wysoką pensję, która w ten sposób schodzi z budżetu MU. Także należy ją dodać w praktyce do zysków transferowych.

Także wiek + kontuzje + kontrakt. To składa się na zgodę na tak niską cenę zakupu za tak, jeszcze niedawno, klasowego napastnika.

09.07.2015 16:55

A jednak już kilka jego cytatów dzisiaj zamieściłeś, a i kilka postów odnoszących się od niego. Zaczynam odnosić wrażenie, że płacą Ci od posta negatywnego lub nawiązującego negatywnie niczym w kampaniach wyborczych :) Przynajmniej robisz to inteligentniej, bo najczęściej nie wprost. Tylko np cytując Guardiolą o Coście i dopisując, że ciekawe, ile Muller teraz pogra.

Czyli często mącenie. Nadal dosyć prosty sposób, ale nie tak jak u niektórych.

09.07.2015 15:23

Zobaczycie, żadne di Marie i Hazardy. Mario zrzuci te 4 kilo, ściągnie z siebie presję i w nowym sezonie zamiecie każdym :D A za rok strzeli decydującego gola w finale ME :D

09.07.2015 14:17

Jeśli do Bundesligi to wszędzie, byle nie do Bayernu. Po co, by rozwalać drużynę od środka? Lewandowski nie dorównuje mu techniką i urodą bramek. Ale to spokojny, opanowany profesjonalista, nie karateka z umysłem dziecka.

09.07.2015 13:48

Od początku nie sądziłem, że tutaj trafi. Jest Gotze i trzeba go nastawić. Większego talentu w tej chwili Bayern z rynku nie zgarnie.

09.07.2015 13:45

" Rummenigge zaprzeczył jakoby Bayern w staraniach o Angela Di Marię brał pod uwagę oddanie któregoś z dwójki : Mario Götze ,Thomas Müller.

"Nigdy o tym nie myśleliśmy, podobnie jak Manchester""

Za to niektórzy paranoicy brali to pod uwagę, ba, wyciągali z tego nawet konsekwencje ;D

09.07.2015 13:44