A polskimi pismakami się nie ma co przejmować. :P z przymrużeniem oka traktowałem wypociny Pola, który wczoraj twierdził, że Bayern to klub bez historii i tradycji, a dziś pisze, że jesteśmy teraz wszyscy Bawarczykami. Nie wiem na jakich zasadach tacy ludzie dostają pracę w mediach, ale nie ma to nic wspólnego z profesjonalizmem. Choćby 11 Polaków grało w 1. składzie to mój stosunek do Bayernu się nie zmieni ani o jotę, a miłość do tego klubu pozostanie taka sama i nie urośnie.. Jestem w stanie polubić w koszulce Bayernu nawet Ronaldo, Materazziego, Ibrahimovica, Ramosa, których szczerze niienawidzę diabła samego.
05.01.2014 12:11
@Zuza to, że nie strzela bramek w repce to dlatego, że jest snajperem i musi dostać 10 podań na mecz a nie jedno. A czy Messi coś zdziałał w Argentynie? Po każdych mistrzostwach jest niedosyt, bo nic nie pokazuje w przeciwieństwie do Ronaldo- Portugalia bez niego jest po prostu słaba. A Zidane? W
Sam wygrywał mecze. Czemu Zidane lub Ronaldo mogą, a Lewy czy Messi bez solidnej linii pomocy są niczym? Bo Ronaldo i Zidane potrafili kreować grę, a Messi i Lewy nie umieją. Co nie znaczy, że są gorszymi zawodnikami tylko potrzebują grać w innej taktyce, gdzie są dopełnieniem kapitalnej linii pomocy. To ma Bayern i Barca.
05.01.2014 11:54
Lud chce chleba i igrzysk. Po pół roku gry i z 20 bramkami na koncie, paroma spektakularnymi akcjami zostanie może 10% dzisiejszych sceptyków. Oczywiście Lewy będzie musiał pokazać więcej niż Aguero (kompleks teściowej), ale nawet Aguero czy Suarez zostaliby pożarci gdyby nie było efektów. Ktoś pamięta jeszcze jak Van Buytena ostro krytykowano po finale z Interem? Kilka miesięcy wcześniej był ubóstwiany za dwie bramki z Milanem, zaś kilka miesięcy po finale i solidnej grze już nikt nie chciał się go pozbywać...
Nigdy nie byłem fanem Lewego i traktuję go raczej obojętnie (rzadkość, co nie?), ale nie ulega wątpliwości, że potrzebujemy 2 klasowych napastników, a Lewy- choćbyście jak go nienawidzili- jest klasowym napastnikiem. A jak się nie sprawdzi to po roku można go sprzedać i będzie nas to kosztować 15 baniek + 10-12 baniek rocznej pensji. Warto zaryzykować i nie oddać go któremuś rywalowi z LM.
Czemu jest lepszy niż Aguero czy Suarez, których sam byłem kiedyś zwolennikiem? Jest tańszy, zna się na Bundeslidze i mówi po niemiecku i co najważniejsze chce grać w Bayernie i sam ten klub wybrał z listy najlepszych.
Pamiętam emocje kiedy przychodził Neuer. Sam go nie chciałem w FCB, bo chciałem, żeby dano szansę Kraftowi. Dziś wiem, że się myliłem i myliła się cała śmietanka kibiców na czele z Schickerią. Dziś nikt nie pamięta skąd pochodzi Neuer- jest Bawarczykiem. A czemu? Bo jest najlepszy, bo się sprawdził.
Tylko czas pokaże czy Lewy jest trafionym nabytkiem. Żaden Borek, Tomaszewski, Boniek, Kołtoń, KH Rummenige, ani nawet Kaiser. Tylko czas... I zobaczycie, że będziecie dostawać erekcji jak Lewy będzie strzelał bramy Realowi, Barcie czy MU. Pozdro.
Alianzz
A polskimi pismakami się nie ma co przejmować. :P z przymrużeniem oka traktowałem wypociny Pola, który wczoraj twierdził, że Bayern to klub bez historii i tradycji, a dziś pisze, że jesteśmy teraz wszyscy Bawarczykami. Nie wiem na jakich zasadach tacy ludzie dostają pracę w mediach, ale nie ma to nic wspólnego z profesjonalizmem. Choćby 11 Polaków grało w 1. składzie to mój stosunek do Bayernu się nie zmieni ani o jotę, a miłość do tego klubu pozostanie taka sama i nie urośnie.. Jestem w stanie polubić w koszulce Bayernu nawet Ronaldo, Materazziego, Ibrahimovica, Ramosa, których szczerze niienawidzę diabła samego.
05.01.2014 12:11
@Zuza to, że nie strzela bramek w repce to dlatego, że jest snajperem i musi dostać 10 podań na mecz a nie jedno. A czy Messi coś zdziałał w Argentynie? Po każdych mistrzostwach jest niedosyt, bo nic nie pokazuje w przeciwieństwie do Ronaldo- Portugalia bez niego jest po prostu słaba. A Zidane? W
Sam wygrywał mecze. Czemu Zidane lub Ronaldo mogą, a Lewy czy Messi bez solidnej linii pomocy są niczym? Bo Ronaldo i Zidane potrafili kreować grę, a Messi i Lewy nie umieją. Co nie znaczy, że są gorszymi zawodnikami tylko potrzebują grać w innej taktyce, gdzie są dopełnieniem kapitalnej linii pomocy. To ma Bayern i Barca.
05.01.2014 11:54
Lud chce chleba i igrzysk. Po pół roku gry i z 20 bramkami na koncie, paroma spektakularnymi akcjami zostanie może 10% dzisiejszych sceptyków. Oczywiście Lewy będzie musiał pokazać więcej niż Aguero (kompleks teściowej), ale nawet Aguero czy Suarez zostaliby pożarci gdyby nie było efektów. Ktoś pamięta jeszcze jak Van Buytena ostro krytykowano po finale z Interem? Kilka miesięcy wcześniej był ubóstwiany za dwie bramki z Milanem, zaś kilka miesięcy po finale i solidnej grze już nikt nie chciał się go pozbywać...
Nigdy nie byłem fanem Lewego i traktuję go raczej obojętnie (rzadkość, co nie?), ale nie ulega wątpliwości, że potrzebujemy 2 klasowych napastników, a Lewy- choćbyście jak go nienawidzili- jest klasowym napastnikiem. A jak się nie sprawdzi to po roku można go sprzedać i będzie nas to kosztować 15 baniek + 10-12 baniek rocznej pensji. Warto zaryzykować i nie oddać go któremuś rywalowi z LM.
Czemu jest lepszy niż Aguero czy Suarez, których sam byłem kiedyś zwolennikiem? Jest tańszy, zna się na Bundeslidze i mówi po niemiecku i co najważniejsze chce grać w Bayernie i sam ten klub wybrał z listy najlepszych.
Pamiętam emocje kiedy przychodził Neuer. Sam go nie chciałem w FCB, bo chciałem, żeby dano szansę Kraftowi. Dziś wiem, że się myliłem i myliła się cała śmietanka kibiców na czele z Schickerią. Dziś nikt nie pamięta skąd pochodzi Neuer- jest Bawarczykiem. A czemu? Bo jest najlepszy, bo się sprawdził.
Tylko czas pokaże czy Lewy jest trafionym nabytkiem. Żaden Borek, Tomaszewski, Boniek, Kołtoń, KH Rummenige, ani nawet Kaiser. Tylko czas... I zobaczycie, że będziecie dostawać erekcji jak Lewy będzie strzelał bramy Realowi, Barcie czy MU. Pozdro.
Alianzz
05.01.2014 11:45