Wer- po pierwsze, wskaż, gdzie ciebie obraziłem, bo nigdzie nie napisałem o tobe wulgarnie. Po drugie, nie wiesz ile mam lat więc nie zakładaj, że jestm młodszy od ciebie. Po 3, udowodnij, że twierdzę, że faworyt musi osiągać większe sukcesy- bo tak to mówiłbym, że Ajax Amsterdam jest 4 albo nawet 5 siłą w Europie. Przyznałem rację użytkownikom Boateng i clay w kwestii oceny twojej tezy a nie osoby. Nie mówiłem o zwycięstwie a o ocenie siły- zdecydowanym faworytem to Bayern może być z Freiburgiem a nie z 3 zespołem z Anglii. Zresztą wedle twojego systemu oceniania np. Messi > Usami - według mnie to nie odzwierciedla różnicy między tymi pilkarzami. I policz sobie, ilu piłkarzy oceniłeś- 9 z city i 10 Bayernu. Łał, nie dziwię się, że przy takim zestawieniu Bayern jest faworytem. Porównaj sobie 11 piłkarzy z każdego zespołu i porównaj tych z ławki. pozdrawiam
23.09.2011 11:10
Zgadzam sę z użytkownikami Clay i Boateng- takie porównania nie odzwierciedlają siły zespołów. Równe dobrze można porównać Bayern z Realem albo Barceloną i wyniki byłyby ciekawe (tak na szybko, to zblizony poziom do Realu i nieco gorszy od Barcelony). Albo z Manchesterem United, który kadrowo jest dużo słabszy od Realu (porownując pojedyńczych piłkarzy) a jakoś tego w grze i osiągnięciach w poprzednich sezonach nie widać, by zespół Fergusona był gorszy od klubu z Madrytu. Pozdrawiam
23.09.2011 07:02
Bayern nie jest ani silniejszy ani słabszy- są to dwa nezwykle silne, godne siebie zespoły, między którymi są pewne różnice, które mogą zadecydować o pojedynku iędzy dwoma zespołami. Mimo wszystko na Allianz Arena stawiam na Bayern- jest w bardzo dobrej formie (choć i City gra bardzo dobrze), ekipa jest zgrana i zbalansowana, czego o klubie z Manchesteru powiedzieć nie można. Pozdrawiam
22.09.2011 18:12
Ja osobiście Lucio "Zimno mi w Monachium" nigdy nie będę żałował, wieczny fochmen i płaczuś. Narzekał na temperaturę (choć pewnie była to forma szantażu w celu zdobycia lepszego kontraktu) i co??? Nie gra w Hiszpanii a w znajdującym się w pobliżu Alp Mediolanie, gdzie wcale dużo cieplej niż w Monachium nie jest. A więc hipokryta. Van gaal wprowaza żelazną dyscyplinę i trzeba pokazać, że zasługuje się na miejsce w zespole? Walczy się! Gomez też miał przecież byc sprzedany a wziął się w garść- a przy grze obrony za Holendra na pewno Lucio z czasem by wskoczył do składu. W wywiadach Brazylijczyk niezbyt miło mówił o Bayernie (cho ć czasem i przychylnie, zwłaszcza, jak strzelał fochy w Interze). A w obronie Lucio wcale aż tak super, jak się o nim mówi, nie był- niejed mecz zawalił (i to te kluczowe w Lidze Mistrzow), a świetnie wyglądał na tle kolegów. Ot, bardzo dobry. Z tego co widziałem, we Włoszech sportowo strasznie się schamszczył, że tak to nazwę. Gra brutalnie i zachowuje się zezgodnie z etykietą sportowo (np. pracujące łokcie, podkładanie nogi i takie tam). I nawet, jeżeli był najlepszym środkowym obrońcą, jaki Bayern miał w zeszłym dziesięcioleciu (choć to jest dyskusyjne) to ja wolę Van Buytena, który chce grać w Bayernie mimo niepowodzeń i gwizdów i stara się poprawić, a nie idzie do dziennikarzy i mowi, jak mu tu zimno i źle. No strasznie po prostu. Pozdrawiam
21.09.2011 17:38
Super, tylko o Bayernie od 40 lat mówi się jako "FC Bayern Deutschland", więc zmiany żadnej. To fantastycznie, że w Bayernie będą grali najlepsi tyle tylko, że pozostałe drużyny będą grać piach i tracić punkty w Europie- a w znalezienie dobrych płkarzy rekompensujących stratę najlepszych wątpię. Chcę, by Bayern się wzmacnial ale mógłby kupować i wielkie zagraniczne gwiazdy z zagranicznych klubów- z Robbenem, Riberym i Tonim się to sprawdziło. Zresztą ile Bayern zapłaci? Neuerowi za rok skończyłby się kontrakt i sam bardzo hcioał przejść ale i tak sporo Bayern wydał. Gomez- podobnie. Przykład Vidala się kłania- Leverkusen wolało, by za ciut mniej przeszedł do Juventusu. Ceny będą astronimiczne niestety. Gotze chce wiele klubów- jeżeli Arsenal faktycznie chcał na niego wydać 40 mln euro (a przecież Arsenal słynie z niechęci do wydawania pieniędzy) to Bayern bedzie musiał zapewne jeszcze więcej. Gotze raczej w miłym tonie nie wypowiada się o zespole z Monachium i pojedzie za granicę. Hummels może wróci, sprowadzenie Reussa także prawdopodobne (a t głównie z powodu grania w Moenchengladbach, gdzie ma małe perspektywy na tytuły i rozwój). Hoewedess podobnie jak Neuer od dziecka gra w Schalke i niezbyt przychylnie ocenił zachowanie Neuera (choć z klasą, trzeba to podkreślić) i on raczej nie będzie chciał przejść do Bayernu. Schurrle za krótko gra w Leverksen i tam będzie chciał się najpierw pokazać. Pozdrawiam
21.09.2011 15:28
Ostania wypowiedź pana hoenessa jest wielce przesadzona- do poziomu ligi angielskiej brakuje Bundeslidza bardzo dużo a slowa "jeśli nie już dziś" mają niewiele wspolneggo z realiami. Od La Liga Bundesliga jest w znacznie lepszeej sytuacji ginansowej, jest zdrowsza rywalizacja i bardziej sprawiedliwy podzial funduszy. W kwestiach czysto sportowych kluby hiszpańskie w ostatnich latach znacznie stracily na sile (poza realem i Barceloną) i Atletico, Sevilla, villareal i Valencia są na poziomie Bayeru 04, Schalke, Stuttgartu, Werderu czy Borussi Dortmund, czrgo dowodem są wyniki drużyn z La Liga z niemieckimi w europejskich pucharach. Inną jest kwestią, że Hiszpania w Realu i Barcelonie ma 2 absolutnie 2 czołowe zespoły a Bundesliga tylko 1- Bayern Monachium. Więc biorąc aspekty czysto sporotwe minimalnna jest wciąż przewaga Hiszpanów. W najbliższych latach może się to zmienić (a nawet powinno), bo Hiszpanie z powodów długów będą sprzedawać najlepszych a nie kupować a Bundesliga- odwrotnie. Choć fanie by było, gdyby obok Bayernu narodził się 2 gigant a nie co sezon ktoś inny rywalizuje z Bayernem o tytuł, by w następnym zawodzić. Serie A zaś będzie coraz gorzej się prezentować- włoskie kluby olewają Ligę Europejską, która jest źródłem łatwych punktów dla najlepszych lig a w Lidze Mistrzów Włosi będą mieli 3 zespoły (o ile 3 przejdzie przez kwlifikacje). Dodatkowo co rok sportowo i finansowo piłka nożna na Półwyspie Apenińskim wygląda coraz gorzej. Pozdrawiam
21.09.2011 10:49
Podolskiego bym nie chcial- w klubie nie gra tak dobrze jak kiedyś w reprezentacji , w Kolonii jest gwiazdą numer jeden a nie jednym z wielu. Zresztą w Bayernie w ogole się nie sprawdził a szans dostal wiele. A Hazarda chce wszyscy- i patrząc realnie, mamy mniejsze szanse niz Arsenal (Wenger fanem jego talentu, Veermalen to jego kolega z reprezentacji, Gervinho z Lille + magia Premier League), Chelsea czy Real. Jeżeli chcemy zawalczyc to bayern musialby pobić swój rekord transferowy a to wątpliwe. Pozdrawiam
20.09.2011 20:13
Problem w tym, że Bundesligą poważnie zainteresowały się zespoły z lig angielskiej i hiszpańskiej i o wiele trudniej bedzie wyciągnąć najlepszych pilkarzy od rywali. Defensywnego pomocnika na chwilę obecną nie trzeba zakupic, chyba, że Tymoschuk odejdzie. Van Buyten daje radę- ma warunki i doświadczenie, by być zmiennikiem. Gra u nas długo i sie sprawdzal a u Van Gaala nawet Lahm grał słabo. Potrzeba przede wszystkim napastnika- Olic ma swoje lata a po kontuzji może nie grać tak dobrze jak kiedyś, Petersen rokuje dobrze ale przydałby się 4 napastnik. Llorente to pilkarz z najwyższej półki i swoimi warunkami przypomina gomeza więc qw razie absencji Mario Llorente byłby w sam raz. Transfer byłby tym bardzej prrawdopodobny, że Heynckes ma dobre relacje z Athletic i móglby coś zdziałać. Prydałby się jeszcze skrzydlowy jako zmiennik dla duetu Robbery i boczny obrońca- Rafinha i Lahm to za mało przy takiej ilości spotkań ipotencjalnych kontuzjach. A co do środkowych to nie trrzeba kupić o ile Breno nie zaprzepaści swojej ostatniej szansy. Pozdrawiam
20.09.2011 13:08
Wątpię w sprowadzenie Khediry- jest ulubieńcem Mourinho a Real dobrze sobie radzi, więc nie ma po co odchodzić. Llorente w sam raz by się przydał- Petersen jako 2 napastnik to za malo na Ligę Mistrzów a Muller jako samotny napastnik pokazał wielokrotnie, że nie daje rady (nie ma takich warunków fizycznych, no i znakomicie partnerom dogrywa i z głębi pola w pole karne się wciska). Pozdrawiam
20.09.2011 09:03
Uła, szkoda go. Kontuzja, spalony dom i krytyka z każdej strony... Liczę, że się nie załamie chłopak a weźmie w garść
20.09.2011 08:58
Żyje i jeszcze za to niezłe pieniądze otrzymuje... szkoda go- przy tak dobrze spisującej się obronie (osobiście licze, że po raz kolejny pobijemy rekord najmniej straconych bramek w sezoine- z taką grą i wynikami jest to jak najbardziej mozliwe) i takich zawodnikach jego szansę na grę i udowodnienie swych umiejętności topnieją. Pozdrawiam
19.09.2011 21:33
Llorente tak, Malouda nie- za stary i za drogi, chyba, że zgodzi się na obniżkę pensji, co jest wątpliwe. Nie bez powodu jest rezerwowym w Chelsea. Pozdrawiam
19.09.2011 20:44
I znowu nie mogłem meczu obejrzeć :/ Co cieszy- na pewno wynik (inna kwestia, że Schalke w tym sezonie gra poniżej oczekiwań i zawodzi, choć nada są groźni) i masa pozytywnych komentarzy, czyste konto i przełamanie Mullera. Martwi za to uraz Gustavo i liczę, że to nic poważnego. I tyle. Pozdrawiam
18.09.2011 20:50
Włoskie kluby nie osiągnęły takich samych rezultatów co kluby z Niemiec- 2 remisy (Napoli i Ac Milan) i porażkę (Inter), co punktowo jest dla nich znacznie mniej korzystne. Zobaczymy jak pójdzie klubom z Niemiec i Włoch w Lidze europejskiej. Pozdrawiam
15.09.2011 14:19
Ciężko się nie zgodzić- robben jest egoistą. Ale jego egoizm jest nieraz bezcenny kiedy drużyna nie ma pomysłu na grę, wali głową w mur a przed bramką przeciwnika autobus zaległ. W ciężkich meczach w Lidze Mistrzów obecność Robbena i Ribery'ego będzie nieoceniona
12.09.2011 11:40
Liczę na to, że nic złego mu się nie przydarzy- pamiętam, jak Makaay kilka lat temu (to był bodajże jego 2 sezon w Bayernie) też miał znakomity początek sezonu i nagle kontuzja mu się przydarzyła- a zapowiadało się na to, że bez problemu zdobedzie tytuł krola strzelców. Ale póki co jest świetnie, choć wolałbym, by Ribery, Lahm lub Robben wykonywali karne- to po prostu nie jest najmocniejsza strona Gomeza. Pozdrawiam
11.09.2011 09:45
No cóż, Adamek za wysoko mierzył. Ta kategoria zdecydowanie go przerasta. To nie tylko kwestia tremy i braku doświadczenia z rywalem o klasie Kliczko- po prostu właściwości fizyczne Adamka przekreśalają go w walce w kategorii ciężkiej- choć np. taki Tyson miał "tylko" 180 cm i sobie radził znakomicie to jednak od początku w tej kategorii walczył. No i miał ten pazur. Pozdrawiam
11.09.2011 00:34
Kapitalnie. Przy stanie 6:0 liczyłem, że Gomez dorzuci jeszcze 1 lub 2 ale i tak jest super. Cieszy przełamanie Petersena no i bardzo dobra forma przed Lgą Mistrzów. Szczerze mówiąc bałem się, że przerwa reprezentacyjna tradycyjnie odbije się na formę Baayernu ale tak się na szczęście nie stało. Szkoda mi tego Cisse- Freiburg mógł go puścić, bo nawet z nim wiele nie ugrają a nie powtórzą wyników z zeszłego, dobrego dla nich, sezonu. pozdrawiam
10.09.2011 17:37
A ja Klose bym nie skreślał- za van Gaala prawie wszyscy grali poniżej swoich możliwości a Jonker trenował zespół zbyt krótko, by wszyscy mogli pokazać się z lepszej strony. Strzelic bramkę Ac Milanowi to zawsze wielka sprawa i nie powinno sie jej bagatelizować słabością ligi (choć i Milan słabszy niż przed 4 laty). Pozdrawiam
10.09.2011 14:10
Cieszyłbym się, gdyby to Bayern a nie inne wielkie kluby kupiły Llorente- o to mi chodziło
10.09.2011 14:04
Mecz z gatunku tych, co trzeba wygrać i nie można się niczym usprawiedliwiać, choć łatwo nie będzie. Lczę, że rafinha będzie w I jedenastce i na to, że w dobrych humorach i bez kontuzji rozpoczniemy batalię o Ligę Mistrzów, która już lada chwila czeka Bawarczyków. Pozdrawiam
10.09.2011 13:29
Zgadzam się, że byłoby ciekawe- zawodnik klasy światowej o uznanej marce i mistrz świata na dodatek. Naprawdę cieszyłbym się, gdyby Bayern go pozyskał miast innych wielkich klubów. Choć ze wzgledu na charakterystykę tego pilkarza to uważam, że nie jest on następcą Olica a raczej konkurentem Gomeza- stylem i posturą go przypomina. Pozdrawiam
10.09.2011 13:26
Meczu nie oglądałem i tym samym nie będę oceniał. Mecz byl tylko sparingowy, na dodatek na początku sezonu nikt nie chce dostać kontuzji. Wydaje mi się, że pilkarze w obronie reprezentacji niemiec grali w takim zestawieniu po raz pierwszy (albo od dawna) i z tego mogą wynikać wszelkie jej problemy- zazwyczaj inni piłkarze grają, zwłaszcza na środku defensywy. Mam za to nadzieje, że Polska i Niemcy nie zagrają razem na Euro- po prostu skoro mecz towarzyski wyzwala tyle negatywnych emocji, to mecz na tak ważnym turnieju, gdzie my na dodatek jesteśmy jednym z gospodarzy może wywołać jeszcze gorsze reakcje. Pozdrawiam
07.09.2011 17:13
Dobrze, że mówią chociaż po polsku chociaż- Roger Guerreiro czy Olisadebe w ogóle nie potrafili (i możliwe, że nadal nie potrafią) słowa w naszym języku wymowić. I co gorsza, obcokrajowcom od dawna zżytym z Polską tak ciężko jest otrzymać obywatelstwo jak przeciętnym piłkarzom lekko jest je otrzymać
06.09.2011 16:10
A ja mam niemieckie, francuskie i belgisjkie korzenie i jestem z tego dumny. Uważam to za część mego dziedzictwa i nie wstydzę się do tego przyznawać i utożsamiać się z tymi krajami. A to komu się kibicuje w piłce nożnej ma się nijak do patriotyzmu. I nie nazywałbym kogoś, kogo nie znam, dnem. Ja w przeciwieństwie do ciebie nie mam kompleksów natury etnicznej by innych obrażać i udowadniać, że jest się patriotą, bo się kibicuje reprezentacji Polski (a tak naprawdę kilkunastu piłkarzom, którzy po prostu grają w reprezentacji i ktorzy to otrzymują zaszczyty). "zawsze będę stał murem za ojczyzną"- czyli jeżeli Polska będzie postępowała źle i niestosownie to bedziesz za nią z zasady a nie dlatego, że się zgadzasz z takim zachowaniem? Gratuluję, tyle tylko, że to fanatyzm podchodzący pod nacjonalizm. Pozdrawiam
06.09.2011 15:44
Bajern - tak, dobrze się nazwałem. W swoim nicku odniosłem się do postaci z pewnego uniwersum a cyfra 0 ma tam pozytywny kontekst. Jeżeli coś ci się nie podoba to nie prowokuj a spróbuj podyskutować na pozomie. Pozdrawiam
06.09.2011 15:15
Roben12- idź na spacer, to ci dobrze zrobi. Każdy może kibicować komu chce- nie widzę powodu, by kibicować komuś tylko dlatego, że jest z tego samego kraju lub ma takie samo obywatelstwo co ja Pozdrawiam
06.09.2011 14:41
Szczęsny jest bardzo dobrym piłkarzem- jednym z niewielu w kadrze Polski. Brakuje mu doświadcenia a to obniża pewnośc obrońców, bo zawsze istnieje ryzyko, że brak doświadczenia źle odbije się przy ważnych momentach.
Schweini90- z Portugalią mocno przesadziłeś/aś bo to jedna z czołowych reprezentacji i ma wielu znakomitych piłkarzy- chocby Ronaldo, coentrao, pepe czy wielu innych i spokojnie mogłaby stawać w szranki z reprezentają Holandii grającą w podstawowym składzie. Pozdrawiam
06.09.2011 12:55
Nawet ze składem B reprezentacja Niemiec jest w każdym aspekcie lepsza nie tylko od polskiej ale od większości reprezentacji w ogóle. Choć nie rozumiem, co robi tutaj Wiese- człowiek, który w najważniejszych momentach zawodzi a gra na najbardziej odpowiedzialnej pozycji- są od niego po prostu lepsi kandydaci jako zastępcy Neuera czy Adlera (choć od dawna nie miałem okazji widzieć tego piłkarza w akcji). Zresztą to tylko sparng i najważniejsze, by żaden pilkarz kontuzji nie dostał
06.09.2011 12:08
Zgadzam się, że Bastiana chcą największe kluby. Jest przecież bardzo dobrym piłkarzem, wszechstronnym i posłusznym. Super. Ale nie mogę o nim z czystym sumieniem powiedzieć, że jest klasy światowej- choćby z tego prostego względu, że za van Gaala nie grał wybitnie. Co prawda prawie cała drużyna (a już na pewno wszyscy związani z destrukcją piłkarze) grała słabiej.
Neuer obok Casillasa czy Valdesa jest najlepszym piłkarzem na swojej pozycji na świecie (choć to zawsze kwestia dyskusyjna- każdy ma własnego faworyta) i to od kilku lat. Ribery i Robben- podobnie, choć konkurentów jest więcej i można by się spierać. Od Schweinsteigera zaś jest kilku pomocników po prostu lepszych- choć Schweinsteigera ciężko jednoznacznie sklasyfikować- czy to defensywny pomocnik czy raczej wszechsstronny środkowy. Najbardziej stylem przypomina mi Xabiego Alonso. I choćby porównujać Bastiana z Alonso nie mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że jest klasy światowej. Z Lahmem podobne- od kilku lat piłkarze tacy jak Evra czy Capdevilla byli po prostu lepsi i to na tyle, że nie mogę Lahma obok nich uznać za tej samej klasy.
I tyle. Po prostu dla mnie na chwilę obecną Lahm i Bastian nie należą do czołówki- brakuje im niewiele ale jednak brakuje. Pozdrawiam
05.09.2011 05:58
Robben jest najlepszym piłkarzem Bayernu- i stwierdzam to obiektywnie. Są piłkarze, których bardziej lubię. Ale obok Ribery'ego i Neuera jest to piłkarz, o którym można z ręką na sercu powiedzieć, że jest piłkarzem klasy światowej. To jak wpływa na grę Bayernu i wyniki pokazał w ciągu dwóch lat gry dla Bayernu. Nawet spojrzenie na suche statystyki i oceny daje pojęcie o znaczeniu szklanego Holendra dla zespołu z Monachium. Schweinsteiger i Lahm są bardzo dobrzy ale ich ewentualna absencja nie byłaby tak bolesna jak Robbena w najważniejszych meczach ( choć Lahma mogłaby ale to z powodu braku dobrego zmiennika bo Boatenga szkoda dawać na bok). Gra Bayernu traci wowczas bardzo wiele na kreatywności i możliwościach ofensywnych. A Robben jest też bardzo medialny i przyciąga najlepszych z innych lig. Pozdrawiam
04.09.2011 21:36
Piłkarz, który robi największą różnicę i największa gwiazda zespołu. Przedłużenie kontraktu jak najbardziej wskazane- jeżeli w tym roku tego nie zrobimy, to w następnym możemy żałować. A kilka lat na najwyższym poziomie Holender powinien zagrać. Zresztą powiedzmy sobie szczerze- obok Ribery'ego i Neuera Robben jest jedynym piłkarzem klasy światowej w zespole, który ma tak wielki wpływ na grę i wyniki. To właśnie tacy piłkarze nie tylko dodają prestżu klubowi i rozgrywkom ale przyciągają również największe gwiazdy do zespołu. By nie było niedomówień- pozostali piłkarze, tacy jak Lahm, Gomez czy Schweinsteiger to bardzo dobrzy płkarze ale poza Niemcami i graczami Bundesligi nikt z najlepszych nie będzie mówił, że marzy zagrać u boku np. Gomeza. Ale z duetem RR to co innego. Bayern po prostu potrzebuje gwiazd by być atrakcyjnym dla najlepszych i być konkurencją dla pozostałych gigantów w walce o kontrakty najlepszych. Pozdrawiam
04.09.2011 20:03
kibbic- Weź pod uwagę, że w wielu krajach podatki są zależne od ilości pieniedzy- w Niemczech dla milionerów i transakcji milionowych wynosi on 50%, dla mniejszych dum mniej. Takie osoby prawne jak Bayern to dla fiskusa marzenie. Zresztą dlatego wiele firm rejestruje się w innych krajach lub kieruje w nich swoimi finansami, by obciążenia finansowe były mniejsze. Zresztą sam Uli Hoeness przy sprzedaży Owena Hargreaves'a do Manchesteru United mówił, że z 25 mionów Euro, jakie otrzymali, podatnicy zabrali połowę. Pozdrawiam
04.09.2011 15:56
80 mln Euro to naprawdę ładna suma, bardzo kusząca...choć po opodatkowaniu jej pozostaloby "zaledwie" 40 milionów (no cóż, podatki to Niemcy mają wysokie). Za takie pieniądze można kupić 2 a nawet 3 świetnych piłkarzy- może nie najwyższej klasy ale wzmocnić najslabsze pozycje. A Bayern nie tylko wyjątkowo rzadko kupuje graczy najwyższej klasy (i to w tylko w krytycznych momentach), choć chwali się pieniędzmi, to jeszcze nie wzmacnia swych najsłabszych pozycji. Jeżeli finansowo jest rzeczywiście tak dobrze to naprawdę Bayern nie powinien aż tak szczędzić przy transferach i ilości zawodników a gwiazdę światowego formatu serwować kibicom co sezon. Byłoby super, gdyby właśnie kogoś taiego sprowadzono by za rok- najlepiej na pozycji rozgrywającego (bo Muller to raczej cofnięty napastnik, nie kreuje gry a Kroos nie potrafi pociągnąć zespołu) lub środkowego obrońcę (wiek Ven Buytena, Breno to niewiadoma, pod Van Gaalem każdy obrońca źle grał, s Badstuber i Boateng muszą mieć dobrą konkurencję). Pozdrawiam
04.09.2011 14:17
Neuer już jest bramkarzem klasy światowej. Inna jest kwestia, że w ciągu ostatnich lat nastąpil regres w świecie bramkarskim- Cech i Buffon a nawet Casillas to już nie to samo co 3, 4 lata temu. Dziś nikt sie tak nie wybja ponad poziom pozostałych
02.09.2011 16:13
No nie wiem czy bardzo dobrze- zwłaszcza teraz, kiedy Bundesliga bedzie mieć 4 reprezentantow w lidze Mistrzów. Przydałby się 1-2 klubu oprócz Bayernu, ktore by tam stale występowały i ktore osiagałyby tam przyzwoite rezultaty. Osobiście liczę na Borussię bo Bunesliga potrzebuje po prostu 2 giganta pilkarskiego. Niestety HSV i Werder, które oprócz Bayernu w ostatnich latach najlepiej sobie radziły w Europie, przez swoją politykę raczej nie załapią się do pucharów. A szkoda, bo mają wysokie współczynniki w rankingach europejskich. Liczę na kogoś z grupy Schalke, Stuttgart i Leverkusen choć i te kluby mają co kilka lat gorsze okresy. No cóż, zobaczymy po tym sezonie- jeżeli Borussia wysoko zajdzie w Europie, będzie w pierwszej 4 Bundesligi i nie opuszczą jej największe gwiazdy to może będzie tak wielka jak 10 lat temu, czego jej i całej Bundeslidze życzę
02.09.2011 16:10
Wywiad bardzo ciekawy choć pan Hopfner przesadził z tą solidarnościa z klubami z Bundesligi- Uli Hoeness zawsze płakał, że klub tak mało dostaje z telewizji i porównywał sytuację Bayernu z Realem i Barceloną, które wówczas otrzymywały powyżej 100 mln Euro z telewizji każdy (dziś to nawet 150 mln) i kłócił się by to zmienić... na szczęście tak się nie stało bo to so się dzieje w hiszpańskiej piłce to jest po prostu chore. Pozdrawia
02.09.2011 16:01
Harald Schumacher też prawdopodobnie opisał w swojej książce "Anpfiff" fakty (choć to może wiedzieć tylko ktoś, kto był w tym samym zespole) i jakoś nkomu się to nie spodobało a Haraldowi nie posłużyło. Lahm zresztą już kiedyś skrytykowal w prasie zespół i zostal przez zarząd upomniany. O pewnych rzeczach, nawet jeżeli prawdziwych, milczy się by choćby nie siać fermentu. Są pewne zasady a Lahm jako kapitan tak Bayernu jak i reprezentacji powinien nie tylko ich przestrzegać ale być wzorem dla pozostałych piłkarzy
02.09.2011 09:29
To właśnie w Kahnie lubię- konkretne i przemyślane wypowiedzi, krotko lecz trafnie odpowiada na pytania. I jak tu się dziwić,że wszyscy kibice chcą konkretnego, z bardzo silnym charakterem i osobowością Kahna, który swoimi wypowiedziami udowadnia, że jest naprawdę konkretnym i inteligentnym facetem, ktory zna się na piłce i to na dodatek na piłce na najwyższym poziomie, niż mdłego Nerlingera, który nie przejawia własnych pomysłów a tylko potulnie wykonuje polecenia zarządu. Przynajmniej takie odnoszę wrażenie po jego wypowiedziach i zachowaniu.
A co do Lahma, to po raz kolejny podkreślę, że źle zrobił. Wyobraźcie sobie, gdyby Wasz kolega/koleżanka z pracy/szkoły napisała by autobiografię i opisywała różne sytuacje. I oberwali by w niej byli szefowie/ nauczyciele, którzy na takie slowa nie zasłużyli? Albo dostał by ktoś, kogo się lubiło? Nieciekawe? Tak samo jak mówienie o kiepskiej atmosfery w zespole na Euro 2008. Po co to komu? A myślę, że część zawodników wolałaby o tym zapomnieć a tak to są zalewani pytaniami na ten temat. Lahm powinien swoją koncentrację wykorzystać ne na paapierze a na treningach bo w ciągu ostatnich lat spuścił z tonu. Zresztą to, co mnie zastanawia to kwestia na ile jego autobiografia jest ego autorstwa- powiedzmy sobie szczerze, zazwyczaj autobiografie pisarzy są napisane przez dziennikarzy, którym piłkarz dał wytyczne i informacje na swój temat. O ile pamiętam zrobił tak nawet Beckenbauer choć czasu ma więcej niż Lahm. No cóż, poki co Lamh sobie popsuł relacje z paroma trenerami z Lowem na czele. A Schmelzer w Borussi ortmund gra coraz lepiej więc na miejscu Lahma naprawdę wziąłbym się do roboty. Pozdrawiam
02.09.2011 06:14
Nie wiem dlaczego Lahm a nie jakiś inny piłkarz jest kapitanem w reprezentacji Niemiec i w Bayernie. Może w szatni jest inny ale na boisku i na konferencjach prasowych to chyba najbardziej "bezpłciowy" piłkarz pod względem charakteru, pozbawiony polotu i charyzmy. W Bayernie jest on ikoną ale moim zdaniem na wyrost- gdyby nie był wychowankiem i jeszcze na dodatek Niemcem na pewno nie zostałby kapitanem. O wiele bardziej nadawałby się w tej roli Ribery (charakter i ambucja za nim przemawiają) czy Schweinsteiger. Zgadzam się z Oliverem Kahnem, ktory zganił Lahma za napisanie teraz a nie po zakończeniu kariery autobiografii. Dużo nie zarobi a tylko ferment sieje. nawet gdyby nie pisał źle o kolegach to wielu z nich urazą jego slowa, bo mogli pewne rzeczy inaczej widzieć lub mówi źle o trenerach, którzy mogli aż tak źli nie być. O pewnych sprawach się nie mówi a jeżeli już to np. kilka lat po odstawieniu butów na kołku. Może Lahm chciał w ten sposób dorobić sobie autorytetu? Chyba tak ale trzeba mieć charyzmę i charakter a nie gwiazdorzyć w mediach i pokazywać się w reklamach czy pyskowac na łamach prasy. Jak Kahn zarzucił mu poprzez media słabego przywództwa to Lahm potrzebowal bodajże 2 dni na odpowiedzenie. A jaoś nie przygadał Tytanowi. Lahm to bardzo dobry i cichy piłkarz ale kapitan bardzo słaby. Dobrymi kapitanami to byli van Bommel czy Kahn. Effenberga nigdy nie ceniłem, bo siał niesamowity ferment w zespole, cham jakich mało i naprawdę bardzo źle wpływał na wizerunek Bayernu- cenię go jako piłkarza ale nigdy nie będę go lubił. Kahn niby też potrafiła palma odbić na boisku i poza nim ale nie psuł atmosfery ale go po prostu uwielbiam (może to sentyment). Matthaus był też dobrym kaptanem choć wzorem według mnie powinien być Augenthaler- połączenie charyzmy, spokoju, klasy i kultury. Mam nadzieję, że Lahm w ciągu następnych lat nabierze charakteru a jeżeli nie, to ktoś z graczy taich jak Schweinsteiger, Ribery, Gomez czy też już pokazujących charakter i ambicję nowych (przede wszystkim Neuer i Gustavo choć Boateng czemu nie?). Pozdrawiam
31.08.2011 10:17
Pieniądze są bo rok temu nic nie wydali na transfery. Tak samo było, jak 77 mln wydano i chwalono się, że są na +. A to dlatego, bo rok wcześniej np. Borowski za darmo przyszli... Według mnie, to powinniśmy brać przykład z Barcelony- nie choddzi mi oszastanie pienioędz ale o zakup co roku wielkich bądź nawet światowych gwiazd i to nie z powodu braków ale by była konkurencja i powiew świeżości- bo Bayern co dwa lata nabiera rutyny i zaczyna rdzewieć. kadra się starzeje, gra ten sam skład, brakować zaczyna motywacji. A trzeba ich mobilizować, nowi piłkarze to nowa jakość i powiew świeżości. Zapychanie składu młodzikami ze szkółki, którzy nie będą grać albo będą ale tylko ostatnie 5 minut wygranego spotkania nie jest korzystne- podobnie jak cudaczne wynalazki. na które nie można sobie pozwolić. Pozdrawiam
30.08.2011 19:13
Niesteyty, myślę, że u nas się zmarnuje i nie będzie grał. A Stuttgart to dobre dla nego miejsce, zresztą sporo piłkarzy, którym nie powiodło się w Bayernie (Niedermayer czy Celozzi) tam sobie całkiem nieźle radzi i się rozwija. A Contento będzie się niestety kojarzył z Van Gallem i to jego najgorszymi cechami (choć symbolem jest akurat Haas). W destrukcji gorszy od pozostałych obrońców a w ataku niezły. to jednak za mało a sedząc na ławce i oglądając Rafinhe i Boatega wiele się nie nauczy. Pozdrawiam
30.08.2011 19:06
A wcześniej niczym król Midas obracał wszystko w złoto... A zaczął już od Bayernu- to dzięki niemu mieliśmy zaszczyt zagrać w pucharze UEFA. Pod względem uporu i transferów i dziwnych pomysłó drugi Van Gaal. O ile holender wyjątkowo kiepsko organizuje defensywę tak Magath odwrotnie... Myślę, że stanowili by razem zgrany duet (choć przedtem by się zagryźli zapewne). A o Mistrzostwie Wolfsburga do dzisiaj nie wiem, co o tym myśleć- Dzeko, i tylko Dzeko, pokazuje do dzisiaj klasę. No , jeszcze Benaglio i paru piłkarzy przyzwoicie ale reszta na czele z Magathem? Po prostu wspięli się na wyżny umiejętności a rywale mieli arcykryzys (my Klinsmanna, który moim zdaniem jest trenerem jesszce gorszym nż Matthaus). pozdrawiam
30.08.2011 19:01
Szkoda Arsenalu, ten zespół potrzebuje nawet 8 klasowych transferów ale zarząd skąpi i to jest dla m nie niezrozumiale. United zagrało dobtrze ale to Arsenal przede wszystkim słabo. Tym większa szkoda, że Kanonierów bardzo lubię i liczę, że sie porządne wzmocnią choć to mało realne... A United ciągle mocne choć Bayern ma z nimi dobry bilans a skoro cudem z Van Gaalem z nimi przeszliśmy (kiepsko graliśmy i popelnialiśmy masę błędów, straszna nerwowka) to teraz ze stabilniejszą defensywą, barddziej pasującym do Bayernu trenerem i lepszym zespołem można tylko optymistycznie patrzeć w przyszlość. Pozdrawiam
28.08.2011 20:15
A co ma powedzieć innego- każdy po przyściu do danego klubu chwali jego ligę, zespół i mówi, że trafił do najlepszego zespołu. Nie wyobrażam sobie, by powiedział, że przeszedł do gorszej ligi, zespołu i tak dalej. Fani by go za to raczej znielubili a nie chciał zostać rok dłużej w Leverkusen- chciał przejść do zespołu z najwyższej półki. Nie pozwolono mu do Bayernu to wybrał Juventus. A to, że tak wychwala włoska piłkę należy potraktować z przymrużeniem oka. pod względem frekwencji i atmosfer a także stadionów na chwilę obecną Bundesliga jest lepsza a jeżeli chodzi o siłę ligi to włoska piłka z roku na rok jesto coraz gorsza i wydaje się slabsza od Bundesligi choć to Włosi maja więcej klasowych, markowych zespołów. Pozdrawiam
28.08.2011 20:08
Low mógłby na mecze z Polską i Austrią wystawić rezerwowe składy- awans do Euro praktycznie przesądzony i choć Austria ma zdolną i ciekawą kadrę to na dzień dzisiejszy Niemcy są dużo lepsi a mecz z Polska praktycznie nic nie znaczy (przynajmniej dla Niemiec, które olewają takie mecze). W ogóle rozgrywanie meczów towarzyskich w takich momentach jedynie psuje formę zespołów i jest przyczyną licznych kontuzji. Oczywiście rezerwowi też ponoszą ryzyko kontuzji ale dzięki temu zdobywają bezcenne doświadczenie i ogrywają się z kadrą. A ci lepsi reprezentują przecież najlepsze kluby, które walczą w Europie i choćby z tego względu można by im czsem odpuścić
28.08.2011 14:15
Te zespoly wydają się mieć znacznie silniejszą ofensywę od defensywy- nawet Manchester City, choć oni mają wszędzie wielkie nazwiska. Villareal to bardzo dobry zespół ale są gorsi niż w poprzednich latach- co zresztą widać w europejskich pucharach- mam nadzieję, że nie skończą jak Deportivo ale w Hiszpanii poza Barceloną, Realem Madryt, Atlhetico i ewentualnie Valencią wszyscy chcą przede wszystkim sprzedawać zawodnikow by spłacić długi i tak dalej- nawet Sevilla. Napoli wydaje się bardzo mocne- nie ciąży na nich taka presja bo po nich najmniej sie oczekuje no a to, że są najmniej doświadczeni to dodatkowo dziala na ich korzyśc, gdyż tylko zmniejsza presję. A pilkarzy maja świetnych, mlodych no i bardzo kreatywnych. A City ma dobrego trenera i znakomitych pilkarzy choć zdecydowanie za dużo napastników klasy swiatowej przy jednoczesnym braku takowych obrońców i to nie tylko na ławce a również w pierwszym składzie- bardzo dobrzy ale nie klasy np. Puyola. I przepraszam za 2 komentarzy ale chciałem oddziielic tematycznie woje wypowiedzi. pozdrawiam.
27.08.2011 19:41
Ja uważam, że transfermarkt.de naprawdę dobrze ocenia zawodników. Jest to efekt nie tylko jakiegoś reddaktora a wielu ekspertów, ktorzy od lat pracują w tej branży. Oczywiste jest, że liga wpływa na wartość a piłkarz, o którym mówisz, ma większą wartośc nie dlatego, że przedszedł do lepszej ligi a po prostu za jego dobrą grę wartość mu się zwiększyła i zapewne mu zaktualizowali jego cenę- trannsfermarkt przede wszystkim na bieżąco wycenia Bundesligę i sprawy związane z Niemcami a nastepnie najsilniejsze ligi. Boateng dostał obniżkę za to własnie, że nie gral. .Czego można żałować to tego, że nie tłumaczą oni źrodeł a tylko wklejają (no chyba, że nie zauważyłem tego). A apropo rywali to naprawdę mocni i dobrze, bo poziom ma być jak najwyższy, w końcu to liga mistrzów
27.08.2011 19:30
Ładna gra i ładny wynik, bardzo dobrze tak w ofensywie jak i w defensywie i tyle. Kilku piłkarzy ciut słabiej- mam tu na myśli Lahma, Tymoshchua i mało dziś widocznego Schweinsteigera. Ale i tak zagrali co najmniej poprawie. Liczę, że w następnym meczu zagra już Rafinha bo musi sie zgrywać z zespolem a ciężkie mecze w lidze mistrzow juz niedługo.
27.08.2011 17:38
I. Ilicevic - piłkarz w zeszłym sezonie przymierzany do zespolu Bayernu tak się głupio zachował- szkoda, bo sam sobie tlko szkodzi. a mecz bardzo dobry- świetnie w defensywie i dobrze w ofensywie, tym bardziej, że mecze z takimi ryalami zawsze są często brutalne i nieprzyjemne dla oka- ot, takie futbolowe szachy. Na + Gomez, Muller, Boateng van Buyten. Ciut lepiej mogli Lahm i tymoshchuk choc nikt nie zagrał źle- wszyscy co najmniej poprawnie. Pozdrawiam
27.08.2011 17:28
jest dobrze więc nie ma sensu się kłocić- skład dobry, mecz praktycznie wygrany i tylko czekać na to, co przyniesie przyszlość, tym bardziej, że grupa w ldze mistrzów jest świetna. Choć mamy mało napastników...
27.08.2011 17:15
Chciałbym zauważyć, że rywale tacy jak Norymberga czy Kaisrslautern zawsze sprawiali Bayernowi najwięcej klopotu grając twardo i tworząc autobus pod bramką- 3 strzelone bramki, przyemna dla oka gra i ogolna dominacja we wszystkich aspektach powinny więc szczegolnie cieszyć
27.08.2011 17:13
A Gomez hattrick
27.08.2011 17:03
Felix Magath odkąd przeszedł z Schalke do Wolfsburga stał się jednym z najgorszzych trenerów w całej lidze- człowiek, ktory słynął z żelaznej dyscypliny i znakomitej defensywy z bardzo dobrymi zespołami traci dużo bramek i na dodatek mało ich zdobywa choć piłkarzy ma przednich... Szkoda, bo liczyłe, że Wolfsburg będzie bardziej konkurencyjny niż w zeszłym roku (może nie na ligę mistrzów ale na ligę europejską- jak najbardziej)
27.08.2011 17:01
10 lat temu Bayern nie grał porywającej, pełnego polotu pilki a osiągał sukcesy. Teraz gra przyjemnie dla oka a że defensywa prezentuje się solidnie to są szanse na osiągnięcie sukcesów w Europie. A Barcelona nawet przy nezwykłych umiejętnościach swoich pilkarzy zawsze gra tak samo- i to jest przewydywalne. Inna kwestia, że nikt nie umie sobie z tym póki co poradzić ale to ich styl i jak ktoś go lubi to iech ogląda Barcelonę
27.08.2011 16:51
Mi się mecz podoba, dobrych sytuacji było kilka, zespół świetnie radzi sobie w stałych fragmentach gra no i defensywa gra bardzo pewnie- zespól przeciwnika nie mial klarownej sytuacji a te, które miał, nie stanowily zagrożenia. Tymoshchuk dzisiaj nie rozgrywa najlepszego meczu a Lahm o ile ładnie rozgrywa to gorzej w ataku i defensywie (przynajmniej na tle pozostałych obrońców). A tak to jest dobrze choć przydałby się jakiś dobry napastnik jako zastępca Gomeza- Petersen to za mało
Wer- po pierwsze, wskaż, gdzie ciebie obraziłem, bo nigdzie nie napisałem o tobe wulgarnie. Po drugie, nie wiesz ile mam lat więc nie zakładaj, że jestm młodszy od ciebie. Po 3, udowodnij, że twierdzę, że faworyt musi osiągać większe sukcesy- bo tak to mówiłbym, że Ajax Amsterdam jest 4 albo nawet 5 siłą w Europie. Przyznałem rację użytkownikom Boateng i clay w kwestii oceny twojej tezy a nie osoby. Nie mówiłem o zwycięstwie a o ocenie siły- zdecydowanym faworytem to Bayern może być z Freiburgiem a nie z 3 zespołem z Anglii. Zresztą wedle twojego systemu oceniania np. Messi > Usami - według mnie to nie odzwierciedla różnicy między tymi pilkarzami. I policz sobie, ilu piłkarzy oceniłeś- 9 z city i 10 Bayernu. Łał, nie dziwię się, że przy takim zestawieniu Bayern jest faworytem. Porównaj sobie 11 piłkarzy z każdego zespołu i porównaj tych z ławki. pozdrawiam
23.09.2011 11:10
Zgadzam sę z użytkownikami Clay i Boateng- takie porównania nie odzwierciedlają siły zespołów. Równe dobrze można porównać Bayern z Realem albo Barceloną i wyniki byłyby ciekawe (tak na szybko, to zblizony poziom do Realu i nieco gorszy od Barcelony). Albo z Manchesterem United, który kadrowo jest dużo słabszy od Realu (porownując pojedyńczych piłkarzy) a jakoś tego w grze i osiągnięciach w poprzednich sezonach nie widać, by zespół Fergusona był gorszy od klubu z Madrytu. Pozdrawiam
23.09.2011 07:02
Bayern nie jest ani silniejszy ani słabszy- są to dwa nezwykle silne, godne siebie zespoły, między którymi są pewne różnice, które mogą zadecydować o pojedynku iędzy dwoma zespołami. Mimo wszystko na Allianz Arena stawiam na Bayern- jest w bardzo dobrej formie (choć i City gra bardzo dobrze), ekipa jest zgrana i zbalansowana, czego o klubie z Manchesteru powiedzieć nie można. Pozdrawiam
22.09.2011 18:12
Ja osobiście Lucio "Zimno mi w Monachium" nigdy nie będę żałował, wieczny fochmen i płaczuś. Narzekał na temperaturę (choć pewnie była to forma szantażu w celu zdobycia lepszego kontraktu) i co??? Nie gra w Hiszpanii a w znajdującym się w pobliżu Alp Mediolanie, gdzie wcale dużo cieplej niż w Monachium nie jest. A więc hipokryta. Van gaal wprowaza żelazną dyscyplinę i trzeba pokazać, że zasługuje się na miejsce w zespole? Walczy się! Gomez też miał przecież byc sprzedany a wziął się w garść- a przy grze obrony za Holendra na pewno Lucio z czasem by wskoczył do składu. W wywiadach Brazylijczyk niezbyt miło mówił o Bayernie (cho ć czasem i przychylnie, zwłaszcza, jak strzelał fochy w Interze). A w obronie Lucio wcale aż tak super, jak się o nim mówi, nie był- niejed mecz zawalił (i to te kluczowe w Lidze Mistrzow), a świetnie wyglądał na tle kolegów. Ot, bardzo dobry. Z tego co widziałem, we Włoszech sportowo strasznie się schamszczył, że tak to nazwę. Gra brutalnie i zachowuje się zezgodnie z etykietą sportowo (np. pracujące łokcie, podkładanie nogi i takie tam). I nawet, jeżeli był najlepszym środkowym obrońcą, jaki Bayern miał w zeszłym dziesięcioleciu (choć to jest dyskusyjne) to ja wolę Van Buytena, który chce grać w Bayernie mimo niepowodzeń i gwizdów i stara się poprawić, a nie idzie do dziennikarzy i mowi, jak mu tu zimno i źle. No strasznie po prostu. Pozdrawiam
21.09.2011 17:38
Super, tylko o Bayernie od 40 lat mówi się jako "FC Bayern Deutschland", więc zmiany żadnej. To fantastycznie, że w Bayernie będą grali najlepsi tyle tylko, że pozostałe drużyny będą grać piach i tracić punkty w Europie- a w znalezienie dobrych płkarzy rekompensujących stratę najlepszych wątpię. Chcę, by Bayern się wzmacnial ale mógłby kupować i wielkie zagraniczne gwiazdy z zagranicznych klubów- z Robbenem, Riberym i Tonim się to sprawdziło. Zresztą ile Bayern zapłaci? Neuerowi za rok skończyłby się kontrakt i sam bardzo hcioał przejść ale i tak sporo Bayern wydał. Gomez- podobnie. Przykład Vidala się kłania- Leverkusen wolało, by za ciut mniej przeszedł do Juventusu. Ceny będą astronimiczne niestety. Gotze chce wiele klubów- jeżeli Arsenal faktycznie chcał na niego wydać 40 mln euro (a przecież Arsenal słynie z niechęci do wydawania pieniędzy) to Bayern bedzie musiał zapewne jeszcze więcej. Gotze raczej w miłym tonie nie wypowiada się o zespole z Monachium i pojedzie za granicę. Hummels może wróci, sprowadzenie Reussa także prawdopodobne (a t głównie z powodu grania w Moenchengladbach, gdzie ma małe perspektywy na tytuły i rozwój). Hoewedess podobnie jak Neuer od dziecka gra w Schalke i niezbyt przychylnie ocenił zachowanie Neuera (choć z klasą, trzeba to podkreślić) i on raczej nie będzie chciał przejść do Bayernu. Schurrle za krótko gra w Leverksen i tam będzie chciał się najpierw pokazać. Pozdrawiam
21.09.2011 15:28
Ostania wypowiedź pana hoenessa jest wielce przesadzona- do poziomu ligi angielskiej brakuje Bundeslidza bardzo dużo a slowa "jeśli nie już dziś" mają niewiele wspolneggo z realiami. Od La Liga Bundesliga jest w znacznie lepszeej sytuacji ginansowej, jest zdrowsza rywalizacja i bardziej sprawiedliwy podzial funduszy. W kwestiach czysto sportowych kluby hiszpańskie w ostatnich latach znacznie stracily na sile (poza realem i Barceloną) i Atletico, Sevilla, villareal i Valencia są na poziomie Bayeru 04, Schalke, Stuttgartu, Werderu czy Borussi Dortmund, czrgo dowodem są wyniki drużyn z La Liga z niemieckimi w europejskich pucharach. Inną jest kwestią, że Hiszpania w Realu i Barcelonie ma 2 absolutnie 2 czołowe zespoły a Bundesliga tylko 1- Bayern Monachium. Więc biorąc aspekty czysto sporotwe minimalnna jest wciąż przewaga Hiszpanów. W najbliższych latach może się to zmienić (a nawet powinno), bo Hiszpanie z powodów długów będą sprzedawać najlepszych a nie kupować a Bundesliga- odwrotnie. Choć fanie by było, gdyby obok Bayernu narodził się 2 gigant a nie co sezon ktoś inny rywalizuje z Bayernem o tytuł, by w następnym zawodzić. Serie A zaś będzie coraz gorzej się prezentować- włoskie kluby olewają Ligę Europejską, która jest źródłem łatwych punktów dla najlepszych lig a w Lidze Mistrzów Włosi będą mieli 3 zespoły (o ile 3 przejdzie przez kwlifikacje). Dodatkowo co rok sportowo i finansowo piłka nożna na Półwyspie Apenińskim wygląda coraz gorzej. Pozdrawiam
21.09.2011 10:49
Podolskiego bym nie chcial- w klubie nie gra tak dobrze jak kiedyś w reprezentacji , w Kolonii jest gwiazdą numer jeden a nie jednym z wielu. Zresztą w Bayernie w ogole się nie sprawdził a szans dostal wiele. A Hazarda chce wszyscy- i patrząc realnie, mamy mniejsze szanse niz Arsenal (Wenger fanem jego talentu, Veermalen to jego kolega z reprezentacji, Gervinho z Lille + magia Premier League), Chelsea czy Real. Jeżeli chcemy zawalczyc to bayern musialby pobić swój rekord transferowy a to wątpliwe. Pozdrawiam
20.09.2011 20:13
Problem w tym, że Bundesligą poważnie zainteresowały się zespoły z lig angielskiej i hiszpańskiej i o wiele trudniej bedzie wyciągnąć najlepszych pilkarzy od rywali. Defensywnego pomocnika na chwilę obecną nie trzeba zakupic, chyba, że Tymoschuk odejdzie. Van Buyten daje radę- ma warunki i doświadczenie, by być zmiennikiem. Gra u nas długo i sie sprawdzal a u Van Gaala nawet Lahm grał słabo. Potrzeba przede wszystkim napastnika- Olic ma swoje lata a po kontuzji może nie grać tak dobrze jak kiedyś, Petersen rokuje dobrze ale przydałby się 4 napastnik. Llorente to pilkarz z najwyższej półki i swoimi warunkami przypomina gomeza więc qw razie absencji Mario Llorente byłby w sam raz. Transfer byłby tym bardzej prrawdopodobny, że Heynckes ma dobre relacje z Athletic i móglby coś zdziałać. Prydałby się jeszcze skrzydlowy jako zmiennik dla duetu Robbery i boczny obrońca- Rafinha i Lahm to za mało przy takiej ilości spotkań ipotencjalnych kontuzjach. A co do środkowych to nie trrzeba kupić o ile Breno nie zaprzepaści swojej ostatniej szansy. Pozdrawiam
20.09.2011 13:08
Wątpię w sprowadzenie Khediry- jest ulubieńcem Mourinho a Real dobrze sobie radzi, więc nie ma po co odchodzić. Llorente w sam raz by się przydał- Petersen jako 2 napastnik to za malo na Ligę Mistrzów a Muller jako samotny napastnik pokazał wielokrotnie, że nie daje rady (nie ma takich warunków fizycznych, no i znakomicie partnerom dogrywa i z głębi pola w pole karne się wciska). Pozdrawiam
20.09.2011 09:03
Uła, szkoda go. Kontuzja, spalony dom i krytyka z każdej strony... Liczę, że się nie załamie chłopak a weźmie w garść
20.09.2011 08:58
Żyje i jeszcze za to niezłe pieniądze otrzymuje... szkoda go- przy tak dobrze spisującej się obronie (osobiście licze, że po raz kolejny pobijemy rekord najmniej straconych bramek w sezoine- z taką grą i wynikami jest to jak najbardziej mozliwe) i takich zawodnikach jego szansę na grę i udowodnienie swych umiejętności topnieją. Pozdrawiam
19.09.2011 21:33
Llorente tak, Malouda nie- za stary i za drogi, chyba, że zgodzi się na obniżkę pensji, co jest wątpliwe. Nie bez powodu jest rezerwowym w Chelsea. Pozdrawiam
19.09.2011 20:44
I znowu nie mogłem meczu obejrzeć :/ Co cieszy- na pewno wynik (inna kwestia, że Schalke w tym sezonie gra poniżej oczekiwań i zawodzi, choć nada są groźni) i masa pozytywnych komentarzy, czyste konto i przełamanie Mullera. Martwi za to uraz Gustavo i liczę, że to nic poważnego. I tyle. Pozdrawiam
18.09.2011 20:50
Włoskie kluby nie osiągnęły takich samych rezultatów co kluby z Niemiec- 2 remisy (Napoli i Ac Milan) i porażkę (Inter), co punktowo jest dla nich znacznie mniej korzystne. Zobaczymy jak pójdzie klubom z Niemiec i Włoch w Lidze europejskiej. Pozdrawiam
15.09.2011 14:19
Ciężko się nie zgodzić- robben jest egoistą. Ale jego egoizm jest nieraz bezcenny kiedy drużyna nie ma pomysłu na grę, wali głową w mur a przed bramką przeciwnika autobus zaległ. W ciężkich meczach w Lidze Mistrzów obecność Robbena i Ribery'ego będzie nieoceniona
12.09.2011 11:40
Liczę na to, że nic złego mu się nie przydarzy- pamiętam, jak Makaay kilka lat temu (to był bodajże jego 2 sezon w Bayernie) też miał znakomity początek sezonu i nagle kontuzja mu się przydarzyła- a zapowiadało się na to, że bez problemu zdobedzie tytuł krola strzelców. Ale póki co jest świetnie, choć wolałbym, by Ribery, Lahm lub Robben wykonywali karne- to po prostu nie jest najmocniejsza strona Gomeza. Pozdrawiam
11.09.2011 09:45
No cóż, Adamek za wysoko mierzył. Ta kategoria zdecydowanie go przerasta. To nie tylko kwestia tremy i braku doświadczenia z rywalem o klasie Kliczko- po prostu właściwości fizyczne Adamka przekreśalają go w walce w kategorii ciężkiej- choć np. taki Tyson miał "tylko" 180 cm i sobie radził znakomicie to jednak od początku w tej kategorii walczył. No i miał ten pazur. Pozdrawiam
11.09.2011 00:34
Kapitalnie. Przy stanie 6:0 liczyłem, że Gomez dorzuci jeszcze 1 lub 2 ale i tak jest super. Cieszy przełamanie Petersena no i bardzo dobra forma przed Lgą Mistrzów. Szczerze mówiąc bałem się, że przerwa reprezentacyjna tradycyjnie odbije się na formę Baayernu ale tak się na szczęście nie stało. Szkoda mi tego Cisse- Freiburg mógł go puścić, bo nawet z nim wiele nie ugrają a nie powtórzą wyników z zeszłego, dobrego dla nich, sezonu. pozdrawiam
10.09.2011 17:37
A ja Klose bym nie skreślał- za van Gaala prawie wszyscy grali poniżej swoich możliwości a Jonker trenował zespół zbyt krótko, by wszyscy mogli pokazać się z lepszej strony. Strzelic bramkę Ac Milanowi to zawsze wielka sprawa i nie powinno sie jej bagatelizować słabością ligi (choć i Milan słabszy niż przed 4 laty). Pozdrawiam
10.09.2011 14:10
Cieszyłbym się, gdyby to Bayern a nie inne wielkie kluby kupiły Llorente- o to mi chodziło
10.09.2011 14:04
Mecz z gatunku tych, co trzeba wygrać i nie można się niczym usprawiedliwiać, choć łatwo nie będzie. Lczę, że rafinha będzie w I jedenastce i na to, że w dobrych humorach i bez kontuzji rozpoczniemy batalię o Ligę Mistrzów, która już lada chwila czeka Bawarczyków. Pozdrawiam
10.09.2011 13:29
Zgadzam się, że byłoby ciekawe- zawodnik klasy światowej o uznanej marce i mistrz świata na dodatek. Naprawdę cieszyłbym się, gdyby Bayern go pozyskał miast innych wielkich klubów. Choć ze wzgledu na charakterystykę tego pilkarza to uważam, że nie jest on następcą Olica a raczej konkurentem Gomeza- stylem i posturą go przypomina. Pozdrawiam
10.09.2011 13:26
Meczu nie oglądałem i tym samym nie będę oceniał. Mecz byl tylko sparingowy, na dodatek na początku sezonu nikt nie chce dostać kontuzji. Wydaje mi się, że pilkarze w obronie reprezentacji niemiec grali w takim zestawieniu po raz pierwszy (albo od dawna) i z tego mogą wynikać wszelkie jej problemy- zazwyczaj inni piłkarze grają, zwłaszcza na środku defensywy. Mam za to nadzieje, że Polska i Niemcy nie zagrają razem na Euro- po prostu skoro mecz towarzyski wyzwala tyle negatywnych emocji, to mecz na tak ważnym turnieju, gdzie my na dodatek jesteśmy jednym z gospodarzy może wywołać jeszcze gorsze reakcje. Pozdrawiam
07.09.2011 17:13
Dobrze, że mówią chociaż po polsku chociaż- Roger Guerreiro czy Olisadebe w ogóle nie potrafili (i możliwe, że nadal nie potrafią) słowa w naszym języku wymowić. I co gorsza, obcokrajowcom od dawna zżytym z Polską tak ciężko jest otrzymać obywatelstwo jak przeciętnym piłkarzom lekko jest je otrzymać
06.09.2011 16:10
A ja mam niemieckie, francuskie i belgisjkie korzenie i jestem z tego dumny. Uważam to za część mego dziedzictwa i nie wstydzę się do tego przyznawać i utożsamiać się z tymi krajami. A to komu się kibicuje w piłce nożnej ma się nijak do patriotyzmu. I nie nazywałbym kogoś, kogo nie znam, dnem. Ja w przeciwieństwie do ciebie nie mam kompleksów natury etnicznej by innych obrażać i udowadniać, że jest się patriotą, bo się kibicuje reprezentacji Polski (a tak naprawdę kilkunastu piłkarzom, którzy po prostu grają w reprezentacji i ktorzy to otrzymują zaszczyty). "zawsze będę stał murem za ojczyzną"- czyli jeżeli Polska będzie postępowała źle i niestosownie to bedziesz za nią z zasady a nie dlatego, że się zgadzasz z takim zachowaniem? Gratuluję, tyle tylko, że to fanatyzm podchodzący pod nacjonalizm. Pozdrawiam
06.09.2011 15:44
Bajern - tak, dobrze się nazwałem. W swoim nicku odniosłem się do postaci z pewnego uniwersum a cyfra 0 ma tam pozytywny kontekst. Jeżeli coś ci się nie podoba to nie prowokuj a spróbuj podyskutować na pozomie. Pozdrawiam
06.09.2011 15:15
Roben12- idź na spacer, to ci dobrze zrobi. Każdy może kibicować komu chce- nie widzę powodu, by kibicować komuś tylko dlatego, że jest z tego samego kraju lub ma takie samo obywatelstwo co ja Pozdrawiam
06.09.2011 14:41
Szczęsny jest bardzo dobrym piłkarzem- jednym z niewielu w kadrze Polski. Brakuje mu doświadcenia a to obniża pewnośc obrońców, bo zawsze istnieje ryzyko, że brak doświadczenia źle odbije się przy ważnych momentach.
Schweini90- z Portugalią mocno przesadziłeś/aś bo to jedna z czołowych reprezentacji i ma wielu znakomitych piłkarzy- chocby Ronaldo, coentrao, pepe czy wielu innych i spokojnie mogłaby stawać w szranki z reprezentają Holandii grającą w podstawowym składzie. Pozdrawiam
06.09.2011 12:55
Nawet ze składem B reprezentacja Niemiec jest w każdym aspekcie lepsza nie tylko od polskiej ale od większości reprezentacji w ogóle. Choć nie rozumiem, co robi tutaj Wiese- człowiek, który w najważniejszych momentach zawodzi a gra na najbardziej odpowiedzialnej pozycji- są od niego po prostu lepsi kandydaci jako zastępcy Neuera czy Adlera (choć od dawna nie miałem okazji widzieć tego piłkarza w akcji). Zresztą to tylko sparng i najważniejsze, by żaden pilkarz kontuzji nie dostał
06.09.2011 12:08
Zgadzam się, że Bastiana chcą największe kluby. Jest przecież bardzo dobrym piłkarzem, wszechstronnym i posłusznym. Super. Ale nie mogę o nim z czystym sumieniem powiedzieć, że jest klasy światowej- choćby z tego prostego względu, że za van Gaala nie grał wybitnie. Co prawda prawie cała drużyna (a już na pewno wszyscy związani z destrukcją piłkarze) grała słabiej.
Neuer obok Casillasa czy Valdesa jest najlepszym piłkarzem na swojej pozycji na świecie (choć to zawsze kwestia dyskusyjna- każdy ma własnego faworyta) i to od kilku lat. Ribery i Robben- podobnie, choć konkurentów jest więcej i można by się spierać. Od Schweinsteigera zaś jest kilku pomocników po prostu lepszych- choć Schweinsteigera ciężko jednoznacznie sklasyfikować- czy to defensywny pomocnik czy raczej wszechsstronny środkowy. Najbardziej stylem przypomina mi Xabiego Alonso. I choćby porównujać Bastiana z Alonso nie mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że jest klasy światowej. Z Lahmem podobne- od kilku lat piłkarze tacy jak Evra czy Capdevilla byli po prostu lepsi i to na tyle, że nie mogę Lahma obok nich uznać za tej samej klasy.
I tyle. Po prostu dla mnie na chwilę obecną Lahm i Bastian nie należą do czołówki- brakuje im niewiele ale jednak brakuje. Pozdrawiam
05.09.2011 05:58
Robben jest najlepszym piłkarzem Bayernu- i stwierdzam to obiektywnie. Są piłkarze, których bardziej lubię. Ale obok Ribery'ego i Neuera jest to piłkarz, o którym można z ręką na sercu powiedzieć, że jest piłkarzem klasy światowej. To jak wpływa na grę Bayernu i wyniki pokazał w ciągu dwóch lat gry dla Bayernu. Nawet spojrzenie na suche statystyki i oceny daje pojęcie o znaczeniu szklanego Holendra dla zespołu z Monachium. Schweinsteiger i Lahm są bardzo dobrzy ale ich ewentualna absencja nie byłaby tak bolesna jak Robbena w najważniejszych meczach ( choć Lahma mogłaby ale to z powodu braku dobrego zmiennika bo Boatenga szkoda dawać na bok). Gra Bayernu traci wowczas bardzo wiele na kreatywności i możliwościach ofensywnych. A Robben jest też bardzo medialny i przyciąga najlepszych z innych lig. Pozdrawiam
04.09.2011 21:36
Piłkarz, który robi największą różnicę i największa gwiazda zespołu. Przedłużenie kontraktu jak najbardziej wskazane- jeżeli w tym roku tego nie zrobimy, to w następnym możemy żałować. A kilka lat na najwyższym poziomie Holender powinien zagrać. Zresztą powiedzmy sobie szczerze- obok Ribery'ego i Neuera Robben jest jedynym piłkarzem klasy światowej w zespole, który ma tak wielki wpływ na grę i wyniki. To właśnie tacy piłkarze nie tylko dodają prestżu klubowi i rozgrywkom ale przyciągają również największe gwiazdy do zespołu. By nie było niedomówień- pozostali piłkarze, tacy jak Lahm, Gomez czy Schweinsteiger to bardzo dobrzy płkarze ale poza Niemcami i graczami Bundesligi nikt z najlepszych nie będzie mówił, że marzy zagrać u boku np. Gomeza. Ale z duetem RR to co innego. Bayern po prostu potrzebuje gwiazd by być atrakcyjnym dla najlepszych i być konkurencją dla pozostałych gigantów w walce o kontrakty najlepszych. Pozdrawiam
04.09.2011 20:03
kibbic- Weź pod uwagę, że w wielu krajach podatki są zależne od ilości pieniedzy- w Niemczech dla milionerów i transakcji milionowych wynosi on 50%, dla mniejszych dum mniej. Takie osoby prawne jak Bayern to dla fiskusa marzenie. Zresztą dlatego wiele firm rejestruje się w innych krajach lub kieruje w nich swoimi finansami, by obciążenia finansowe były mniejsze. Zresztą sam Uli Hoeness przy sprzedaży Owena Hargreaves'a do Manchesteru United mówił, że z 25 mionów Euro, jakie otrzymali, podatnicy zabrali połowę. Pozdrawiam
04.09.2011 15:56
80 mln Euro to naprawdę ładna suma, bardzo kusząca...choć po opodatkowaniu jej pozostaloby "zaledwie" 40 milionów (no cóż, podatki to Niemcy mają wysokie). Za takie pieniądze można kupić 2 a nawet 3 świetnych piłkarzy- może nie najwyższej klasy ale wzmocnić najslabsze pozycje. A Bayern nie tylko wyjątkowo rzadko kupuje graczy najwyższej klasy (i to w tylko w krytycznych momentach), choć chwali się pieniędzmi, to jeszcze nie wzmacnia swych najsłabszych pozycji. Jeżeli finansowo jest rzeczywiście tak dobrze to naprawdę Bayern nie powinien aż tak szczędzić przy transferach i ilości zawodników a gwiazdę światowego formatu serwować kibicom co sezon. Byłoby super, gdyby właśnie kogoś taiego sprowadzono by za rok- najlepiej na pozycji rozgrywającego (bo Muller to raczej cofnięty napastnik, nie kreuje gry a Kroos nie potrafi pociągnąć zespołu) lub środkowego obrońcę (wiek Ven Buytena, Breno to niewiadoma, pod Van Gaalem każdy obrońca źle grał, s Badstuber i Boateng muszą mieć dobrą konkurencję). Pozdrawiam
04.09.2011 14:17
Neuer już jest bramkarzem klasy światowej. Inna jest kwestia, że w ciągu ostatnich lat nastąpil regres w świecie bramkarskim- Cech i Buffon a nawet Casillas to już nie to samo co 3, 4 lata temu. Dziś nikt sie tak nie wybja ponad poziom pozostałych
02.09.2011 16:13
No nie wiem czy bardzo dobrze- zwłaszcza teraz, kiedy Bundesliga bedzie mieć 4 reprezentantow w lidze Mistrzów. Przydałby się 1-2 klubu oprócz Bayernu, ktore by tam stale występowały i ktore osiagałyby tam przyzwoite rezultaty. Osobiście liczę na Borussię bo Bunesliga potrzebuje po prostu 2 giganta pilkarskiego. Niestety HSV i Werder, które oprócz Bayernu w ostatnich latach najlepiej sobie radziły w Europie, przez swoją politykę raczej nie załapią się do pucharów. A szkoda, bo mają wysokie współczynniki w rankingach europejskich. Liczę na kogoś z grupy Schalke, Stuttgart i Leverkusen choć i te kluby mają co kilka lat gorsze okresy. No cóż, zobaczymy po tym sezonie- jeżeli Borussia wysoko zajdzie w Europie, będzie w pierwszej 4 Bundesligi i nie opuszczą jej największe gwiazdy to może będzie tak wielka jak 10 lat temu, czego jej i całej Bundeslidze życzę
02.09.2011 16:10
Wywiad bardzo ciekawy choć pan Hopfner przesadził z tą solidarnościa z klubami z Bundesligi- Uli Hoeness zawsze płakał, że klub tak mało dostaje z telewizji i porównywał sytuację Bayernu z Realem i Barceloną, które wówczas otrzymywały powyżej 100 mln Euro z telewizji każdy (dziś to nawet 150 mln) i kłócił się by to zmienić... na szczęście tak się nie stało bo to so się dzieje w hiszpańskiej piłce to jest po prostu chore. Pozdrawia
02.09.2011 16:01
Harald Schumacher też prawdopodobnie opisał w swojej książce "Anpfiff" fakty (choć to może wiedzieć tylko ktoś, kto był w tym samym zespole) i jakoś nkomu się to nie spodobało a Haraldowi nie posłużyło. Lahm zresztą już kiedyś skrytykowal w prasie zespół i zostal przez zarząd upomniany. O pewnych rzeczach, nawet jeżeli prawdziwych, milczy się by choćby nie siać fermentu. Są pewne zasady a Lahm jako kapitan tak Bayernu jak i reprezentacji powinien nie tylko ich przestrzegać ale być wzorem dla pozostałych piłkarzy
02.09.2011 09:29
To właśnie w Kahnie lubię- konkretne i przemyślane wypowiedzi, krotko lecz trafnie odpowiada na pytania. I jak tu się dziwić,że wszyscy kibice chcą konkretnego, z bardzo silnym charakterem i osobowością Kahna, który swoimi wypowiedziami udowadnia, że jest naprawdę konkretnym i inteligentnym facetem, ktory zna się na piłce i to na dodatek na piłce na najwyższym poziomie, niż mdłego Nerlingera, który nie przejawia własnych pomysłów a tylko potulnie wykonuje polecenia zarządu. Przynajmniej takie odnoszę wrażenie po jego wypowiedziach i zachowaniu.
A co do Lahma, to po raz kolejny podkreślę, że źle zrobił. Wyobraźcie sobie, gdyby Wasz kolega/koleżanka z pracy/szkoły napisała by autobiografię i opisywała różne sytuacje. I oberwali by w niej byli szefowie/ nauczyciele, którzy na takie slowa nie zasłużyli? Albo dostał by ktoś, kogo się lubiło? Nieciekawe? Tak samo jak mówienie o kiepskiej atmosfery w zespole na Euro 2008. Po co to komu? A myślę, że część zawodników wolałaby o tym zapomnieć a tak to są zalewani pytaniami na ten temat. Lahm powinien swoją koncentrację wykorzystać ne na paapierze a na treningach bo w ciągu ostatnich lat spuścił z tonu. Zresztą to, co mnie zastanawia to kwestia na ile jego autobiografia jest ego autorstwa- powiedzmy sobie szczerze, zazwyczaj autobiografie pisarzy są napisane przez dziennikarzy, którym piłkarz dał wytyczne i informacje na swój temat. O ile pamiętam zrobił tak nawet Beckenbauer choć czasu ma więcej niż Lahm. No cóż, poki co Lamh sobie popsuł relacje z paroma trenerami z Lowem na czele. A Schmelzer w Borussi ortmund gra coraz lepiej więc na miejscu Lahma naprawdę wziąłbym się do roboty. Pozdrawiam
02.09.2011 06:14
Nie wiem dlaczego Lahm a nie jakiś inny piłkarz jest kapitanem w reprezentacji Niemiec i w Bayernie. Może w szatni jest inny ale na boisku i na konferencjach prasowych to chyba najbardziej "bezpłciowy" piłkarz pod względem charakteru, pozbawiony polotu i charyzmy. W Bayernie jest on ikoną ale moim zdaniem na wyrost- gdyby nie był wychowankiem i jeszcze na dodatek Niemcem na pewno nie zostałby kapitanem. O wiele bardziej nadawałby się w tej roli Ribery (charakter i ambucja za nim przemawiają) czy Schweinsteiger. Zgadzam się z Oliverem Kahnem, ktory zganił Lahma za napisanie teraz a nie po zakończeniu kariery autobiografii. Dużo nie zarobi a tylko ferment sieje. nawet gdyby nie pisał źle o kolegach to wielu z nich urazą jego slowa, bo mogli pewne rzeczy inaczej widzieć lub mówi źle o trenerach, którzy mogli aż tak źli nie być. O pewnych sprawach się nie mówi a jeżeli już to np. kilka lat po odstawieniu butów na kołku. Może Lahm chciał w ten sposób dorobić sobie autorytetu? Chyba tak ale trzeba mieć charyzmę i charakter a nie gwiazdorzyć w mediach i pokazywać się w reklamach czy pyskowac na łamach prasy. Jak Kahn zarzucił mu poprzez media słabego przywództwa to Lahm potrzebowal bodajże 2 dni na odpowiedzenie. A jaoś nie przygadał Tytanowi. Lahm to bardzo dobry i cichy piłkarz ale kapitan bardzo słaby. Dobrymi kapitanami to byli van Bommel czy Kahn. Effenberga nigdy nie ceniłem, bo siał niesamowity ferment w zespole, cham jakich mało i naprawdę bardzo źle wpływał na wizerunek Bayernu- cenię go jako piłkarza ale nigdy nie będę go lubił. Kahn niby też potrafiła palma odbić na boisku i poza nim ale nie psuł atmosfery ale go po prostu uwielbiam (może to sentyment). Matthaus był też dobrym kaptanem choć wzorem według mnie powinien być Augenthaler- połączenie charyzmy, spokoju, klasy i kultury. Mam nadzieję, że Lahm w ciągu następnych lat nabierze charakteru a jeżeli nie, to ktoś z graczy taich jak Schweinsteiger, Ribery, Gomez czy też już pokazujących charakter i ambicję nowych (przede wszystkim Neuer i Gustavo choć Boateng czemu nie?). Pozdrawiam
31.08.2011 10:17
Pieniądze są bo rok temu nic nie wydali na transfery. Tak samo było, jak 77 mln wydano i chwalono się, że są na +. A to dlatego, bo rok wcześniej np. Borowski za darmo przyszli... Według mnie, to powinniśmy brać przykład z Barcelony- nie choddzi mi oszastanie pienioędz ale o zakup co roku wielkich bądź nawet światowych gwiazd i to nie z powodu braków ale by była konkurencja i powiew świeżości- bo Bayern co dwa lata nabiera rutyny i zaczyna rdzewieć. kadra się starzeje, gra ten sam skład, brakować zaczyna motywacji. A trzeba ich mobilizować, nowi piłkarze to nowa jakość i powiew świeżości. Zapychanie składu młodzikami ze szkółki, którzy nie będą grać albo będą ale tylko ostatnie 5 minut wygranego spotkania nie jest korzystne- podobnie jak cudaczne wynalazki. na które nie można sobie pozwolić. Pozdrawiam
30.08.2011 19:13
Niesteyty, myślę, że u nas się zmarnuje i nie będzie grał. A Stuttgart to dobre dla nego miejsce, zresztą sporo piłkarzy, którym nie powiodło się w Bayernie (Niedermayer czy Celozzi) tam sobie całkiem nieźle radzi i się rozwija. A Contento będzie się niestety kojarzył z Van Gallem i to jego najgorszymi cechami (choć symbolem jest akurat Haas). W destrukcji gorszy od pozostałych obrońców a w ataku niezły. to jednak za mało a sedząc na ławce i oglądając Rafinhe i Boatega wiele się nie nauczy. Pozdrawiam
30.08.2011 19:06
A wcześniej niczym król Midas obracał wszystko w złoto... A zaczął już od Bayernu- to dzięki niemu mieliśmy zaszczyt zagrać w pucharze UEFA. Pod względem uporu i transferów i dziwnych pomysłó drugi Van Gaal. O ile holender wyjątkowo kiepsko organizuje defensywę tak Magath odwrotnie... Myślę, że stanowili by razem zgrany duet (choć przedtem by się zagryźli zapewne). A o Mistrzostwie Wolfsburga do dzisiaj nie wiem, co o tym myśleć- Dzeko, i tylko Dzeko, pokazuje do dzisiaj klasę. No , jeszcze Benaglio i paru piłkarzy przyzwoicie ale reszta na czele z Magathem? Po prostu wspięli się na wyżny umiejętności a rywale mieli arcykryzys (my Klinsmanna, który moim zdaniem jest trenerem jesszce gorszym nż Matthaus). pozdrawiam
30.08.2011 19:01
Szkoda Arsenalu, ten zespół potrzebuje nawet 8 klasowych transferów ale zarząd skąpi i to jest dla m nie niezrozumiale. United zagrało dobtrze ale to Arsenal przede wszystkim słabo. Tym większa szkoda, że Kanonierów bardzo lubię i liczę, że sie porządne wzmocnią choć to mało realne... A United ciągle mocne choć Bayern ma z nimi dobry bilans a skoro cudem z Van Gaalem z nimi przeszliśmy (kiepsko graliśmy i popelnialiśmy masę błędów, straszna nerwowka) to teraz ze stabilniejszą defensywą, barddziej pasującym do Bayernu trenerem i lepszym zespołem można tylko optymistycznie patrzeć w przyszlość. Pozdrawiam
28.08.2011 20:15
A co ma powedzieć innego- każdy po przyściu do danego klubu chwali jego ligę, zespół i mówi, że trafił do najlepszego zespołu. Nie wyobrażam sobie, by powiedział, że przeszedł do gorszej ligi, zespołu i tak dalej. Fani by go za to raczej znielubili a nie chciał zostać rok dłużej w Leverkusen- chciał przejść do zespołu z najwyższej półki. Nie pozwolono mu do Bayernu to wybrał Juventus. A to, że tak wychwala włoska piłkę należy potraktować z przymrużeniem oka. pod względem frekwencji i atmosfer a także stadionów na chwilę obecną Bundesliga jest lepsza a jeżeli chodzi o siłę ligi to włoska piłka z roku na rok jesto coraz gorsza i wydaje się slabsza od Bundesligi choć to Włosi maja więcej klasowych, markowych zespołów. Pozdrawiam
28.08.2011 20:08
Low mógłby na mecze z Polską i Austrią wystawić rezerwowe składy- awans do Euro praktycznie przesądzony i choć Austria ma zdolną i ciekawą kadrę to na dzień dzisiejszy Niemcy są dużo lepsi a mecz z Polska praktycznie nic nie znaczy (przynajmniej dla Niemiec, które olewają takie mecze). W ogóle rozgrywanie meczów towarzyskich w takich momentach jedynie psuje formę zespołów i jest przyczyną licznych kontuzji. Oczywiście rezerwowi też ponoszą ryzyko kontuzji ale dzięki temu zdobywają bezcenne doświadczenie i ogrywają się z kadrą. A ci lepsi reprezentują przecież najlepsze kluby, które walczą w Europie i choćby z tego względu można by im czsem odpuścić
28.08.2011 14:15
Te zespoly wydają się mieć znacznie silniejszą ofensywę od defensywy- nawet Manchester City, choć oni mają wszędzie wielkie nazwiska. Villareal to bardzo dobry zespół ale są gorsi niż w poprzednich latach- co zresztą widać w europejskich pucharach- mam nadzieję, że nie skończą jak Deportivo ale w Hiszpanii poza Barceloną, Realem Madryt, Atlhetico i ewentualnie Valencią wszyscy chcą przede wszystkim sprzedawać zawodnikow by spłacić długi i tak dalej- nawet Sevilla. Napoli wydaje się bardzo mocne- nie ciąży na nich taka presja bo po nich najmniej sie oczekuje no a to, że są najmniej doświadczeni to dodatkowo dziala na ich korzyśc, gdyż tylko zmniejsza presję. A pilkarzy maja świetnych, mlodych no i bardzo kreatywnych. A City ma dobrego trenera i znakomitych pilkarzy choć zdecydowanie za dużo napastników klasy swiatowej przy jednoczesnym braku takowych obrońców i to nie tylko na ławce a również w pierwszym składzie- bardzo dobrzy ale nie klasy np. Puyola. I przepraszam za 2 komentarzy ale chciałem oddziielic tematycznie woje wypowiedzi. pozdrawiam.
27.08.2011 19:41
Ja uważam, że transfermarkt.de naprawdę dobrze ocenia zawodników. Jest to efekt nie tylko jakiegoś reddaktora a wielu ekspertów, ktorzy od lat pracują w tej branży. Oczywiste jest, że liga wpływa na wartość a piłkarz, o którym mówisz, ma większą wartośc nie dlatego, że przedszedł do lepszej ligi a po prostu za jego dobrą grę wartość mu się zwiększyła i zapewne mu zaktualizowali jego cenę- trannsfermarkt przede wszystkim na bieżąco wycenia Bundesligę i sprawy związane z Niemcami a nastepnie najsilniejsze ligi. Boateng dostał obniżkę za to własnie, że nie gral. .Czego można żałować to tego, że nie tłumaczą oni źrodeł a tylko wklejają (no chyba, że nie zauważyłem tego). A apropo rywali to naprawdę mocni i dobrze, bo poziom ma być jak najwyższy, w końcu to liga mistrzów
27.08.2011 19:30
Ładna gra i ładny wynik, bardzo dobrze tak w ofensywie jak i w defensywie i tyle. Kilku piłkarzy ciut słabiej- mam tu na myśli Lahma, Tymoshchua i mało dziś widocznego Schweinsteigera. Ale i tak zagrali co najmniej poprawie. Liczę, że w następnym meczu zagra już Rafinha bo musi sie zgrywać z zespolem a ciężkie mecze w lidze mistrzow juz niedługo.
27.08.2011 17:38
I. Ilicevic - piłkarz w zeszłym sezonie przymierzany do zespolu Bayernu tak się głupio zachował- szkoda, bo sam sobie tlko szkodzi. a mecz bardzo dobry- świetnie w defensywie i dobrze w ofensywie, tym bardziej, że mecze z takimi ryalami zawsze są często brutalne i nieprzyjemne dla oka- ot, takie futbolowe szachy. Na + Gomez, Muller, Boateng van Buyten. Ciut lepiej mogli Lahm i tymoshchuk choc nikt nie zagrał źle- wszyscy co najmniej poprawnie. Pozdrawiam
27.08.2011 17:28
jest dobrze więc nie ma sensu się kłocić- skład dobry, mecz praktycznie wygrany i tylko czekać na to, co przyniesie przyszlość, tym bardziej, że grupa w ldze mistrzów jest świetna. Choć mamy mało napastników...
27.08.2011 17:15
Chciałbym zauważyć, że rywale tacy jak Norymberga czy Kaisrslautern zawsze sprawiali Bayernowi najwięcej klopotu grając twardo i tworząc autobus pod bramką- 3 strzelone bramki, przyemna dla oka gra i ogolna dominacja we wszystkich aspektach powinny więc szczegolnie cieszyć
27.08.2011 17:13
A Gomez hattrick
27.08.2011 17:03
Felix Magath odkąd przeszedł z Schalke do Wolfsburga stał się jednym z najgorszzych trenerów w całej lidze- człowiek, ktory słynął z żelaznej dyscypliny i znakomitej defensywy z bardzo dobrymi zespołami traci dużo bramek i na dodatek mało ich zdobywa choć piłkarzy ma przednich... Szkoda, bo liczyłe, że Wolfsburg będzie bardziej konkurencyjny niż w zeszłym roku (może nie na ligę mistrzów ale na ligę europejską- jak najbardziej)
27.08.2011 17:01
10 lat temu Bayern nie grał porywającej, pełnego polotu pilki a osiągał sukcesy. Teraz gra przyjemnie dla oka a że defensywa prezentuje się solidnie to są szanse na osiągnięcie sukcesów w Europie. A Barcelona nawet przy nezwykłych umiejętnościach swoich pilkarzy zawsze gra tak samo- i to jest przewydywalne. Inna kwestia, że nikt nie umie sobie z tym póki co poradzić ale to ich styl i jak ktoś go lubi to iech ogląda Barcelonę
27.08.2011 16:51
Mi się mecz podoba, dobrych sytuacji było kilka, zespół świetnie radzi sobie w stałych fragmentach gra no i defensywa gra bardzo pewnie- zespól przeciwnika nie mial klarownej sytuacji a te, które miał, nie stanowily zagrożenia. Tymoshchuk dzisiaj nie rozgrywa najlepszego meczu a Lahm o ile ładnie rozgrywa to gorzej w ataku i defensywie (przynajmniej na tle pozostałych obrońców). A tak to jest dobrze choć przydałby się jakiś dobry napastnik jako zastępca Gomeza- Petersen to za mało
27.08.2011 16:37