DieRoten.pl

Komentarze

Komentarze użytkownika: nyy Strona 1

jeśli chodzi o rzuty wolne... pamiętam nastoletniego Toniego Kroosa, który w barwach młodzieżowej reprezentacji Niemiec ten element gry miał dopracowany do perfekcji- chyba ponad połowa egzekwowanych przez niego rzutów wolnych z odległości około 20-25 metrów od bramki kończyła się golem. nie mam pojęcia dlaczego nastąpił u niego w tym zakresie taki regres...

10.08.2012 00:08

tylko tu nie chodzi o "dobrego wujka". jeśli ktoś kupuje dany klub, to znaczy, że staje się on jego własnością. to tak jakbyś Ty miał kopalnię diamentów i nabył firmę produkującą samochody. chciałbyś, by ktoś zabronił Ci wydawania pieniędzy zarobionych na diamentach na fabryki pojazdów i salony, pod groźbą niedopuszczenia do rynku? a możliwość wzięcia udziału w rozgrywkach można porównać do wejścia na rynek- na co komu samochody, których nie można sprzedać i na co komu klub, który nie może uczestniczyć w rozgrywkach międzynarodowych?

09.08.2012 14:16

DK10FCB
wiem o tym. ale widzisz, od porażki Bayernu ze zbudowanym za arabską kasę PSG znacznie bardziej wkurzają mnie przepisy, zabraniające ludziom wydawanie ich własnych pieniędzy. to kwestia zasad

09.08.2012 11:17

coś jest warte dokładnie tyle, ile ktoś jest w stanie za to zapłacić. dlatego na licytacjach "współczesne dzieła sztuki", za które taki tępak bez gustu, jak ja, nie dałby 5 groszy, kosztują setki tysięcy euro czy dolarów. jeśli któryś z Was chciałby mi sprzedać guzik za 1000 zł, a ja bym go kupił za własne pieniądze, to znaczy, że ten guzik z jakiegoś powodu przedstawia dla mnie większą wartość niż 1000 zł, bo inaczej przecież bym się nie zamienił

PRECZ Z FINANCIAL FAIR PLAY!!!

09.08.2012 10:58

Pomimo fatalnego zeszłego sezonu, który zakończył się tatalnym fiaskiem (...)

czy aż tak fatalny i zakończony totalnym fiaskiem to bym się kłócił... chyba wolę sezon bez trofeów, ale z finałem ligi mistrzów, niż miażdżące zwycięstwo w słabiutkiej Bundeslidze i kompromitacja w 1/8 czy 1/4 rozgrywek europejskiej elity, jak miało to miejsce kilka lat temu

02.08.2012 00:21

Rafalindo99 | 08-07-2012, godz. 11:36:21

Po co się spinać i prowadzić jakieś niepotrzebne dyskusje jak okno transferowe się jeszcze nie kończy. (...)


prowadzę dyskusję, ponieważ mam ochotę prowadzić dyskusję. a ty bońdź tak dobry i mi tego nie zabraniaj

makaay | 08-07-2012, godz. 11:30:33

(...)
Globin tak ty za to jesteś fachowiec to wytłumacz mi po co przyszedł Dante(też żadna rewelacja)skoro nasza obrona straciła tylko 22 bramki?po to żeby w razie kontuzji wejść?chyba niee ale może po to bo widzą jak cienki jest Holger?!


jeśli pozwolisz jako wielki fan talentu Badstubera wyręczę Globina. otóż dokładnie tak, Dante przyszedł, bo wszystkie drużyny świata na ogół mają jakiegoś środkowego obrońcę na ławce, a w przypadku Bayernu, który w ciągu trzech lat dwa razy grał w finale ligi mistrzów, na rezerwie potrzebny jest bardziej klasowy piłkarz od van Buytena

08.07.2012 11:41

prawda nigdy nie leży po środku, tylko zawsze leży tam gdzie leży. problem polega tylko na tym, że ową prawdę czasem jesteśmy w stanie na drodze dowodzenia w pełni wykazać, a czasem jest to niemożliwe. w subiektywnej ocenie oczywiście zawsze możemy zauważyć pełną rozpiętość opinii i tak jest w tym przypadku. ja uważam, iż Badstuber to obrońca wybitny, Darth, jak rozumiem, że solidny, nie jakiś bardzo dobry, makaay, że to beznadziejny kołek. i to nie jest tak, że nasze zdania należy dodać i wyciągnąć średnią arytmetyczną. ktoś po prostu ma rację, a ktoś inny się myli

08.07.2012 11:19

Holger jest znakomitym obrońcą, niezwykle utalentowanym, posiadającym świetne warunki fizyczne oraz wspaniałe umiejętności. z nim na obronie tracimy BARDZO mało bramek (w lidze rekord, w LM również bardzo dobrze, w Pucharze Niemiec jedynie bywało różnie- zwłaszcza w finale). błędy zdarzają mu się jak wszystkim, ale jestem przekonany, że z każdymi kolejnymi rozgrywkami będzie ich popełniał coraz mniej. jestem wielkim fanem tego zawodnika i widzę w nim ostoję naszej defensywy być może na następne 10 lat

08.07.2012 10:46

oczywiście, że Badstuber mógł i powinien lepiej się zachować przy pierwszej bramce dla Włochów (źle się ustawił i dał obejść Balotellemu), ale to co zrobił Hummels kryjąc Cassano to była 3. liga. Holger przegrał walkę o górną piłkę, co zdarza się obrońcom na wszystkich poziomach co jakiś czas. ale dać się minąć na linii pola karnego w taki sposób, by zostać za plecami zawodnika z piłką to już jest kompromitacja. zatem o ile Badstuberowi należy się krytyka, to trzeba mieć świadomość, że w zdecydowanie większym stopniu ta bramka obciąża konto Hummelsa

a Badstubera będę zawsze bronić do końca, uważam, iż jedyne czego mu brakuje to doświadczenie i wyeliminowanie błędów w ustawianiu się na polu karnym. sądzę, że przyszły sezon będzie należał do niego

05.07.2012 14:45

pisałem to już kiedyś po jakimś przegranym trofeum- Niemcy doczekali się fantastycznego pokolenia piłkarskich przegrańców. oni mogą grać świetnie, zadziwiać, być murowanym faworytem, a do tego mieć wszelkie sprzyjające okoliczności, ale niestety, żeby wygrać tytuł, trzeba wygrać ostatni mecz (i nie chodzi o "finał pocieszenia"...). w tegorocznej LM Bayern wygrał grupę śmierci, zademonstrował siłę w rewanżu z Bazyleą i dwumeczu z Marsylią, wyeliminował wielki Real Madryt, miał finał u siebie, a do tego zamiast Barcelony dostał na koniec znacznie słabsze Chelsea i mimo wszystko nie potrafił tego wykorzystać. na Euro Niemcy zadziwiali, szli jak burza, imponowali efektownymi i zarazem skutecznymi akcjami, by w decydującej fazie znowu zagrać o wiele poniżej własnych możliwości. dochodzę do wniosku, że to pokolenie o "ponadniemieckich" umiejętnościach, ale mentalności wiecznych przegranych musi po prostu wymrzeć. chodzi tu Klose, Podolskiego, a także niestety nasze wielkie legendy- Lahma i Schweinsteigera. oni na arenie międzynarodowej NIGDY nie wygrali NICZEGO i obawiam się, że to już się nie zmieni. Bastian jest piłkarzem, który gdy jest w formie chyba najlepiej na świecie spośród środkowych pomocników łączy grę w destrukcji i konstruowaniem ataków, ale kiedy jest najbardziej potrzebny, rozgrywa słabe mecze i nic nie daje drużynie. Philipp to geniusz, najlepszy boczny obrońca swojego pokolenie, ale w najważniejszych momentach daje się ogrywać popełniając błędy na poziomie juniora (to jemu uciekł Torres cztery lata temu, to on złamał linię spalonego w półfinale z Włochami). tak niestety nie można wygrać żadnego wielkiego trofeum, bo prawdziwego zwycięzcę poznaje się po tym, że w najbardziej kluczowych spotkaniach wznosi się na wyżyny swoich umiejętności i przechyla szalę na korzyść swojej drużyny, a z Lahmem czy Schweinsteigerem jest wręcz odwrotnie. cóż, Niemcy byli najmłodszym zespołem na Euro, pozostaje mieć nadzieję, że ich młodzi gracze nie zdążyli jeszcze zarazić się wirusem wiecznych porażek. myślę, że reprezentację naszych zachodnich sąsiadów czeka teraz mała przebudowa, być może czas na postawienie na Reusa, Schuerrle czy Goetzego i podziękowanie części starej gwardii (z Podolskim na czele) i za dwa lata nastąpi kolejna próba przerwania hiszpańskiej hegemonii, choć patrząc na ich grę w finale z Włochami wydaje się to być bardzo, bardzo odległa perspektywa

02.07.2012 23:45

no właśnie problem polega na tym, że Nudziarze wcale nie jadą na farcie. na ich grę wprawdzie nie da się patrzeć, ale oni praktycznie nie pozwalają zagrozić swojej bramce. chciałbym zauważyć, że to Hiszpanie mieli najlepszą sytuację w meczu, kiedy strzał Iniesty obronił Rui Patricio. nie uważam, że mecz zakończył się niesprawiedliwym wynikiem. był wyrównany, oba zespoły miały swoje szanse, okresami dominowali Portugalczycy, w dogrywce zdecydowanie Nudziarze. a karne, jak wiadomo- loteria

27.06.2012 23:58

Nudziarze wygrali, ale Portugalczycy pozwolili im na znacznie, znacznie mniej niż Francja. dziś nie było wielkiej dominacji i miażdżącej przewagi w środku pola. niestety obawiam się, że Niemcy (o ile oczywiście pokonają Włochów) mogą przegrać finał w głowach. wszak w ostatnich dwóch turniejach mistrzowskich, na których spisywali się znakomicie, przygoda zawsze kończyła się na Hiszpanach. można mieć tylko nadzieję, że na boisku postarają się nie myśleć o tamtych porażkach oraz straconych tytułach i podejmą wyrównaną walkę

27.06.2012 23:33

super mecz Portugalii. gdyby Krystyna wykorzystał tę kontrę, pożegnalibyśmy Nudziarzy w tym turnieju. kilku Hiszpanów dziś zawodzi, ze zmienionym Xavi'm na czele

27.06.2012 22:38

@Lewandowski

bardzo mądrze piszesz. w większości się z Tobą zgadzam. czy BVB będzie znowu górą? według mnie raczej nie, ale pozyskanie Reusa to gigantyczny skok jakości w ofensywie, jak dla mnie Kagawa nie dorasta mu do poziomu wytartych korków. kurcze, kolejny kibic Borussii o trzeźwym spojrzeniu na sprawę. czasem odnoszę wrażenie, że przeciętne IQ fana BVB jest o jakieś 10% wyższe niż kibica Bayernu i z 50% wyższe niż fana Barcelony czy Hala Dzieciaka

a co do meczu, naprawdę bardzo mi się podoba. nie spodziewałem się, że Portugalia stawi taki opór Nudziarzom. nie dość, że prowadzi z nimi otwartą grę, to jeszcze nie pozwala na łatwe przedostawanie się we własne pole karne. CR i spółka nie dają się zdominować w środkowej strefie boiska, a to zawsze ma istotne przełożenie na możliwość konstruowania akcji i przerywania ataków przeciwnika. może jednak finał Nudziarze-Niemcy nie jest przesądzony?

27.06.2012 21:46

ostatnio nie miałem ochoty do komentowania plotek, ale jak to już oficjalne, to mogę się wypowiedzieć- uważam, że Mandzukic to jeden z najlepszych możliwych wyborów, dokładnie taki piłkarz, jakiego nam potrzeba. mamy zatem maszynkę do strzelania bramek- Gomeza, doświadczonego i słynącego za skuteczności Pizarro i bardzo dobrego, ogranego w Bundeslidze Mandzukica. wszystkim, którzy podważają jego przydatność chciałbym przypomnieć, iż jego rodak Olic, który przyszedł do nas za darmo, został bodaj 3. (po nijakich Messim i Ronaldo) strzelcem LM i zdobywał bramki, które walnie przyczyniły się do osiągnięcia przez Bayern finału w 2010 roku. gdyby nie roczna kontuzja, sądzę, iż Ivica dalej pełniłby ważną w zespole. teraz czas na Mario, który w roli zmiennika swojego imiennika Gomeza powinien spisać się znakomicie

27.06.2012 17:12

FCBx2, właśnie tego cholernego 1:0 najbardziej się boję

RPA, AD 2010

1/8 finału
Hiszpania - Portugalia 1:0

1/4 finału
Hiszpania - Paragwaj 1:0

1/2 finału
Niemcy - Hiszpania 0:1

finał
Holandia - Hiszpania 0:1 (po dogrywce)

i mistrzostwo świata

a Barca nie była "niepokonana" przez "lata hegemonii". nie obroniła ani razu ligi mistrzów. zdarza jej się przegrywać, co nie zmienia faktu, że do każdych kolejnych rozgrywek przystępuje jako główny faworyt

23.06.2012 23:57

w 1/2 MŚ w RPA Niemcom udało się stworzyć JEDNĄ czystą sytuację bramkową (strzał Kroosa obronił Casillas). Hiszpanie od fazy pucharowej mundialu do dzisiejszego spotkania na obu turniejach stracili JEDNĄ bramkę (Pirlo bodaj błysnął podaniem). odebrać im piłki się nie da, przedostać się w okolice ich pola karnego się nie da, a jak zaczną te swoje 75862347856742385 podań na 2 metrach kwadratowych, to zanim przerwiesz ich akcję dostaniesz udaru krwotocznego. jakbyśmy porównali mecz piłkarski do bijatyki, to Niemcy zasypują przeciwnika gradem potężnych ciosów na podwójną gardę, podczas gdy Hiszpanie najpierw wiążą mu ręce i nogi, a potem mogą mu wydłubać serce przy użyciu łyżki. kiedy dwa lata temu nasi zachodni sąsiedzie zmiażdżyli Anglię 4:1 i Argentynę 4:0 wydawało się, że lepiej już grać się nie da. następnie przyszedł pamiętny mecz z Hiszpanią i szybki koniec marzeń o mistrzostwie. obawiam się, że teraz może być podobnie

23.06.2012 23:31

Hiszpanie grają okropnie, ale są w zasadzie nie do pokonania. strzelenie im gola jest praktycznie niemożliwe. i to nie dlatego, że mają jakąś kosmiczną obronę, tylko dlatego, że osiągają taką przewagę w środku pola, iż przeciwnik nie jest w stanie choćby zacząć konstruować składnej akcji na ich połowie. doskonale skracają dystans pomiędzy formacjami, perfekcyjnie przesuwają się w defensywie, błyskawicznie podwajają, umiejętnie korzystają z pressingu. przy tym ich styl gry w ataku pozycyjnym jest tak wkurzający, że doprowadza rywali to frustracji i permanentnie wybija z uderzenia. w ofensywie natomiast w najmniej spodziewanym momencie mają przebłysk indywidualnego geniuszu dowolnego zawodnika, jakieś jedno cudowne podanie bądź zwód i już mają rozpracowaną każdą obronę świata. oczywiście to jest piłka, jeszcze im złotych medali na szyjach nie wieszam, ale jak dojdzie do finału Hiszpania-Niemcy, to piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego będą moimi zdecydowanymi faworytami

23.06.2012 22:45

Niemcy przez cały turniej niemal wyłącznie atakują i jak przychodzi im pograć chwilę w obronie, zaczynają się gubić. to nie może być tak, że Grecy są trzy razy w meczu pod ich bramką i strzelają z tego dwa gole. Hiszpania sobie 4 wbić nie da

22.06.2012 22:40

wreszcie Tomasz

22.06.2012 22:13

@scaloni71

dokładnie. jak dla mnie to spotkanie potwierdza, dlaczego to Muller jest zawodnikiem pierwszego składu w większości meczów. niby żadnych cudów z tą piłką nie robi, ale w najmniej spodziewanym momencie przeprowadza akcję, która owocuje golem dla drużyny

22.06.2012 21:37

pecz01

"Lahm vs Piszczek?" to jest bluźnierstwo, hehe

22.06.2012 21:26

[nie wiem, ile w tym jest prawdy. poniższe rozważania zakładają, iż "fachowy serwis tz-online" się nie myli (choć nie do końca w to wierzę, ale co tam...)]

napalili się na tego Martineza, jakby był to jeden z najlepszych piłkarzy świata. nie neguję jego klasy, ale 40 milionów i zarobki przebijające Robbena daje się komuś, kto w sposób WYRAŹNY wpłynie na poprawienie jakości gry, wzniesie Bayern na wyższy poziom. czy tak jest w przypadku Hiszpana? gra na pozycji defensywnego pomocnika. miejsce Bastiana jest tam tak pewne jak miejsce Słońca w Układzie Słonecznym. pozostaje Gustavo. i tutaj rodzi się pytanie: czy różnica umiejętności pomiędzy Martinezem a Brazylijczykiem jest aż tak istotna, iż warto wydawać na ten transfer sumę, za którą można by mieć niemal każdego czołowego piłkarza świata (pomijam skrajności jak Messi, Ronaldo, Iniesta)? czy warto kusić rezerwowego reprezentacji Hiszpanii (wiem, wiem, konkurencję ma niezłą...) tak bajecznymi zarobkami, mając już na jego pozycji zawodnika, nie odstającego poziomem od najlepszych, a przy tym wciąż dość młodego i rozwojowego? nie jestem przekonany, iż Martinez jest właśnie tym graczem, którego Bayern najbardziej potrzebuje. już kiedyś podkreślałem, że pierwszy skład Monachijczyków już na ten moment jest optymalny (o ile Alaba zrobi kolejny krok do przodu, a Robben odzyska formę). ławka z kolei jest daleko w tyle za innymi czołowymi drużynami Europy. jest Muller, przyszli Shaqiri, Dante i Pizarro, ale to nadal za mało. zdecydowanie wolałbym uzupełnienie składu jeszcze 2-3 wartościowymi, solidnymi zmiennikami, których nie dzieli przepaść od zawodników podstawowych (bo jak za Ribery'ego wchodzi Pranjic, a za Badstubera Buyten czy Tymoszczuk, to...), niż robienie transferowej "bomby", która aż jak istotnie na grę Bawarczyków nie wpłynie

20.06.2012 23:18

ja też nie chcę Guardioli. do Barcelony pasował jak garnitur szyty na miarę, od dziecka był częścią tego klubu. Bayern to zupełnie inny świat. z drugiej strony, przeglądając rynek trenerski trudno mi wyszukać idealnego kandydata

20.06.2012 18:13

będzie niezły hit w ćwierćfinale: Hiszpania - Francja

19.06.2012 22:39

Arjen Robben jest obok Francka Ribery'ego największą gwiazdą Bayernu, zawodnikiem z absolutnej światowej czołówki, piłkarzem, który gdy jest w formie potrafi samodzielnie rozstrzygać o wynikach meczów. choć ostatnio znajdował się w nienajlepszej dyspozycji, był przez dłuższy czas ostro krytykowany na przestrzelone rzuty karne przeciw BVB i Chelsea, jest dla mnie wciąż naszym liderem i graczem, z którym nieprzerwanie wiążę olbrzymie nadzieje. z całym szacunkiem dla Shaqiri'ego, ale do poziomu Robbena jeszcze mu bardzo, bardzo daleko

19.06.2012 21:43

przez jakiś czas tak, ale potem pozostanie tylko notka historyczna:

Champions League 2012- Chelsea London

19.06.2012 18:02

wartościowy młody zmiennik z potencjałem do rozwoju i walki o pierwszy skład. bardzo się cieszę, że zostaje w Monachium

19.06.2012 17:30

jeśli mam być szczery, to dla mnie Holandia ma tylko dwóch piłkarzy z najwyższej światowej półki- van Persiego i Robbena, i to obu ostatnio w nienajwyższej formie. na siłę jako trzeciego mógłbym wskazać Sneijdera, głównie za to, co zrobił z Interem w LM, ale jakoś nigdy nie byłem fanem talentu tego zawodnika. reszta do gracze dobrzy, ale nie klasy światowej. tacy van der Vaart czy Huntelaar mogą być gwiazdami w Ajaxie, HSV, Schalke czy Tottenhamie, ale na poziomie najwyższym (Real, Milan) już zdecydowanie zawodzą. pamiętam, jak gdy vdV przychodził do Bundesligi, Uli czy ktoś z zarządu Bayernu stwierdził, iż jest zbyt słaby, by grać w Monachium. absolutnie się z tym zgadzam. był liderem w Hamburgu, teraz bryluje w Tottenhamie, ale Real i szczyt LM to dla niego za wysokie progi. z Huntelaarem było podobnie- gwiazda Ajaxu, król strzelców Bundesligi w barwach Schalke, w Realu czy Milanie nie był w stanie być choćby wartościowym rezerwowym. reszta (van Bommel, van der Wiel, de Jong, Heitinga) to piłkarze zwyczajnie solidni. dlatego dla mnie odpadnięcie Holandii aż tak wielką sensacją nie jest (zaskoczyła mnie ich porażka z Danią, ale z Portugalią już nie, nie mówiąc o Niemcach). MŚ w RPA po prostu im się ułożyły i odnieśli sukces ponad stan. chwali im się ogranie Brazylii (choć to już nie ta drużyna co kiedyś- patrz wczesne odpadnięcie w ostatnim Copa America), ale gdyby w 1/4 przyszło im wtedy grać z Hiszpanią, Niemcami czy nawet Argentyną, sądzę, iż nie znaleźliby się w półfinale

19.06.2012 13:06

nuotatrice, ja również życzyłbym sobie tego, ale znając życie...

piechot10, no właśnie najbardziej obawiam się tego ewentualnego finału z Niemcami i kolejnego, już trzeciego z rzędu 1:0

18.06.2012 22:51

czyli finał Hiszpania - Niemcy możliwy

18.06.2012 22:40

@nuotatrice

dokładnie

18.06.2012 22:37

6. zwycięstwo Włoch, remis Hiszpanii i Chorwacji - te trzy drużyny mają wtedy po pięć punktów, zatem o awansie decyduje tzw. "mała tabelka" uwzględniająca wyniki meczów bezpośrednich między tymi rywalami, w której nie liczą się bramki strzelone i stracone w spotkaniach z Irlandią; należy rozróżnić trzy sytuacje:

6a) Chorwacja - Hiszpania 0:0 - pierwsze miejsce: Włochy, drugie miejsce - Hiszpania (mistrzowie Europy wyprzedzają Chorwację, bowiem przy idealnie remisowym bilansie bramek w "małej tabelce" decyduje różnica goli ze wszystkich meczów grupowych, a tę Hiszpania ma lepszą od Chorwacji);

6b) Chorwacja - Hiszpania 1:1 - wszystko zależeć będzie od rozmiarów zwycięstwa Włoch nad Irlandią; jeśli wygrają 2:0 lub różnicą jednej bramki, z pierwszego miejsca wyjdzie Hiszpania, a z drugiego Chorwacja, bowiem decydująca będzie różnica bramek, a następnie liczba strzelonych goli we wszystkich meczach grupowych; jeśli Irlandczycy ulegną różnicą co najmniej trzech bramek lub wynikiem 1:3, 2:4, 3:5 itd., Włosi wyprzedzą Chorwatów i wyjdą z drugiego miejsca; aby wygrać grupę, podopieczni Cesare Prandellego potrzebują strzelić przynajmniej pięć goli i wygrać różnicą co najmniej czterech bramek;

6c) Chorwacja - Hiszpania 2:2, 3:3 lub wyżej - pierwsze miejsce: Hiszpania, drugie miejsce: Chorwacja, niezależnie od wyniku meczu Włochy - Irlandia.

18.06.2012 22:19

przy równej liczbie punktów pomiędzy trzema drużynami (i takim samym bilansie spotkań bezpośrednich) liczą się TYLKO bramki, jakie padły w spotkaniach pomiędzy nimi: to znaczy nie będą liczyły się gole ze spotkań z Irlandią. a zatem:

Włochy - Hiszpania 1:1

Włochy - Chorwacja 1:1

Hiszpania - Chorwacja 0:0

Włochy 2:2

Hiszpania 1:1

Chorwacja 1:1

liczy się więc liczba strzelonych bramek- więc Włosi są pierwsi

Hiszpania i Chorwacja mają bilans identyczny (1:1), zatem decyduje bilans bramkowy z uwzględnieniem WSZYSTKICH meczów w grupie- zatem Hiszpania wyprzedza Chorwację

18.06.2012 22:11

http://www.eurosport.pl/pilka-nozna/euro-2012/2012/scenariusze-w-grupie-c_sto3316832/story.shtml

polecam dla wszystkich mających problemy z matematyką

18.06.2012 21:51

Croatia 0 - 0 Spain

possession (%) : 23 - 77


nie oglądam meczu, ale to mówi wiele

18.06.2012 21:14

Preczzmitami

w pełni się z Tobą zgadzam. dlatego zaasekurowałem swoją wypowiedź stwierdzeniem "zbyt dużych" zamiast "żadnych". patrząc jednak na grę Niemców śmiem twierdzić, iż ich ewentualna porażka z Grecją byłaby olbrzymią sensacją

17.06.2012 22:45

komplet zwycięstw w "grupie śmierci", ale w żadnym z meczów nie obyło się bez nerwów. z całym szacunkiem dla Greków, ale szans na pokonanie Niemców zbyt dużych nie mają. czekamy zatem na kolejne pary ćwierćfinałowe

17.06.2012 22:37

ten lewy obrońca Danii to chyba jakaś ukryta opcja niemiecka...

17.06.2012 22:23

Dania strzela gola i Niemcy odpadają...

17.06.2012 22:17

Niemcy muszą bezwzględnie wziąć się do roboty. Portugalia może strzelić w każdej chwili, a wtedy wystarczy, że Dania znowu zdobędzie jakiegoś przypadkowego gola i Niemcy obok Holendrów jadą do domu

17.06.2012 21:41

Muller- Gomez- Podolski
super akcja

17.06.2012 21:05

nie będę się wdawał w przepychanki pomiędzy Wami i mówił kto komu ma kibicować. jak dla mnie to możecie być nawet fanami reprezentacji Sri Lanki. wypowiem się krótko o meczu i ogólnie grupie A. po pierwsze to zdecydowanie najsłabsza grupa ze wszystkich na Euro. praktycznie z każdego koszyka trafiła tam najniżej notowana drużyna (może oprócz Grecji). takie losowanie stworzyło dla Polski olbrzymią szansę, którą nasi piłkarze zmarnowali. frajerski remis z Helladą, oddanie meczu Czechom niemalże bez walki w drugiej połowie, błędy w obronie, straty w środku pola i kompletna nieumiejętność wypracowania sobie sytuacji. moim zdaniem tylko Kuba Błaszczykowski stanął na wysokości zadania i był (tradycyjnie oprócz bramkarza) jedynym jasnym punktem naszej drużyny. bez niego pewnie zakończylibyśmy mistrzostwa z trzema porażkami na koncie. wynik polskiej reprezentacji odzwierciedla jednak jej możliwości. możemy się w miarę mierzyć z europejskimi średniakami (Rosja, jak się okazało, żadną potęgą nie jest), ale i tu o zwycięstwo jest bardzo trudno. myśleliśmy, że jak przyjedzie trójka gwiazd mistrza Niemiec, bramkarz Arsenalu, kilku Niemców i Francuzów, to nagle przestaniemy być słabeuszem. niestety, wyszło jak zawsze, a nawet gorzej, zważywszy na fakt, iż nie dość, że zajęliśmy ostatnie miejsce w słabiutkiej grupie, to jeszcze nie byliśmy w stanie wygrać choćby jednego meczu przed własną publicznością. przykre

jeśli Niemcy nie zlekceważą Duńczyków, są już niemalże w półfinale

17.06.2012 00:14

Hiszpanie z Włochami zagrali ustawieniem o oficjalnej nazwie "4-3-3", które w rzeczywistości było formacją 4-6-0. już po MŚ 2010 niektórzy eksperci przepowiadali, że klasycznych napastników będzie coraz mniej, a ich miejsce zastąpią bardzo wszechstronni ofensywni pomocnicy. ja jednak uważam, że ten jeden egzekutor na polu karnym to przydatna instytucja- patrz Gomez

15.06.2012 20:54

http://www.eurosport.pl/pilka-nozna/euro-2012/2012/gomez-22-sec.-i-3-gole_sto3312464/story.shtml

14.06.2012 23:57

co?! ja się z Ciebie wer nabijam, a sprzyjam Rafalindo, bo on ma cały czas rację i jest bońdź co bońdź znacznie inteligętniejszy od Ciebie

14.06.2012 23:28

@Kapral

to 0:1 dla Danii to tylko na potrzeby rozważań matematycznych (jak w kabarecie: "spoko, mamy jeszcze matematyczne szanse- Andora musi wygrać z Hiszpanią, a reszta drużyn musi zginąć"). po tym co wczoraj pokazali Niemcy, jestem niemal pewien, iż mogliby wystawić drugi skład (Reus, Goetze, Kroos, Schuerrle...), a i tak przynajmniej remis z Danią by wywalczyli

14.06.2012 16:01

bayernfan44

jaki mecz bezpośredni? z Danią? ale za to będzie miała bezpośredni mecz przegrany z Niemcami, którzy też będą mieć 6 punktów. natomiast Dania będzie mieć wygrany mecz bezpośredni z Niemcami. i decydują bramki. przy wyniku Niemcy - Dania 0:1 wszyscy mają +1, no chyba, że Portugalia wygra z Holandią większą różnicą goli

14.06.2012 15:11

dziwne te noty... Hummels lepszy od Badstubera? Muller 3 przy 3,5 Podolskiego? Gomez słusznie 1, ale tu nie mogło być inaczej

14.06.2012 14:59

@ironmaidenpl

Niemcy - Dania 0:2
Portugalia - Holandia 1:0

Niemcy, Dania i Portugalia mają po 6 punktów. liczą się zatem spotkania bezpośrednie, ale: Niemcy mają wygraną z Portugalią, Portugalia wygraną z Danią, a Dania wygraną z Niemcami. liczy się więc bilans bramek: Dania ma +2, Portugalia +1, Niemcy 0. Niemcy zajmują 3. miejsce i odpadają z turnieju

14.06.2012 14:30

@Preczzmitami

tak, ja chcę. reprezentacja Niemiec to jak na razie jedyna drużyna, która na mistrzostwach wygrała dwa mecze i warto zwrócić uwagę, iż jej przeciwnikami były zespoły ze ścisłej światowej czołówki. póki wygrywają trzeba Loewowi darować tego nieszczęsnego Podolskiego

13.06.2012 22:59

Preczzmitami ma rację. jak Dania wygra z Niemcami a Portugalia z Holandią, to 3 drużyny będą miały po 6 punktów, przy czym Niemcy będą mieć wygraną z Portugalią, Portugalia wygraną z Danią, a Dania wygraną z Niemcami. zadecydowałby więc bilans bramkowy

13.06.2012 22:48

po Euro trzeba KONIECZNIE sprzedać Gomeza i kupić van Persiego. albo Lewandowskiego

13.06.2012 21:38

@lascah

widzisz, jest pewna podstawowa różnica pomiędzy sztuką klasyczną a sztuką współczesną. sztuka klasyczna widoczna jest na zewnątrz, ktoś tworzy dzieło o możliwych do oceny walorach technicznych i estetycznych, a jego przekaz stanowi kategorię odrębną. w sztuce współczesnej liczy się to, co dzieje się w głowie odbiorcy- patrząc na dzieło sztuki współczesnej zaczynasz mieć jakieś własne przemyślenia, dylematy, coś Cię inspiruje i pobudza do rozważań. komentarze Rafalindo można w tym aspekcie porównać do sztuki współczesnej. on po prostu podejmuje się prowokacji intelektualnej, w której nic nie jest takie, jak mogłoby się zdawać na pierwszy rzut oka, a prawdziwy sens jest głęboki i ukryty dla tych, którzy patrzą na jej treść wyłącznie powierzchownie. dlatego Tobie, biedny ignorancie, nigdy nie bendzie dane jej zrozumieć. bez odbioru

13.06.2012 20:42

@Rafalindo99

spoko stary nie przejmuj się nimi i oley ich. przecież ty wiesz, jaki jest właściwy przekaz twoich komentarzy, i że ich interpretacja jest chybiona i krzywdząca dla ciebie. trzymaj się i bondź twardy!

13.06.2012 20:23

ciekawe, czy konsekwencja Loewa opłaci się po raz kolejny. pamiętam, jak na MŚ 2010 w meczu grupowym z Serbią Klose i Podolski zagrali fatalnie, jeden dostał czerwoną kartkę, drugi nie strzelił karnego i wszyscy oczekiwali, iż trener odsunie ich od wyjściowej jedenastki. on jednak zdecydował się stawiać na nich dalej, a oni odpłacili mu się zaliczając świetne występy przeciw Anglii i Argentynie. teraz, jak widać, po beznadziejnym spotkaniu z Portugalią Loew wciąż ma zaufanie do Podolskiego. zobaczymy, czy Lukas zrewanżuje mu się dobrą grą. bo sytuacja jest obecnie zgoła inna niż dwa lata temu. wtedy Niemcy aż tak mocnej rezerwy nie mieli (jak Muller pauzował za kartki w meczu z Hiszpanią musiał zastąpić go bardzo przeciętny Trochowski). dziś Loew ma do dyspozycji choćby Schuerrle , Kroosa (o niebo lepszego niż dwa lata temu), Goetze, a nade wszystko Reusa, który według mnie jest najlepszym obok Ribery'ego i Robbena pomocnikiem Bundesligi

13.06.2012 20:14

właśnie, i dlatego NIE dla Lewandowskiego

13.06.2012 13:50

@pietrekFCB

wiesz, ja naprawdę się orientuję, jakie zadania ma defensywny pomocnik i absolutnie nie spodziewałem się po Canie bramek, dryblingów czy wielu asyst. po prostu odniosłem wrażenie (całkowicie subiektywne i być może mylne), że na tle swoich rówieśników wcale się nie wyróżniał i nie był w stanie zapewnić Niemcom dominacji w środku pola. przedstawiano go jako utalentowanego reżysera gry i także tego w jego wykonaniu nie zaobserwowałem. oczywiście, jak podkreślałem, kilka meczów na turnieju młodzików to za mało, by wyrobić sobie o kimś opinię, ale Ty napisałeś, że Can i Weiser byli gwiazdami reprezentacji Niemiec na tamtych mistrzostwach, więc po prostu byłem ciekaw twojej opinii odnośnie występu Emre

11.06.2012 19:03

@pietrekFCB

a oglądałeś mecze Niemców na tamtych mistrzostwach? bo według mnie Weiser faktycznie zaprezentował się znakomicie i ukazał swój niesamowity potencjał, ale Can niczym specjalnym się nie wyróżnił i nie zrobił na mnie zbyt dobrego wrażenia. oczywiście ten jeden turniej i to w tak młodej kategorii to za mało by wyciągać daleko idące wnioski, ale przyznam szczerze, że oprócz tych MŚ U-17 nie widziałem żadnych innych spotkań w wykonaniu Weisera bądź Cana i w swojej opinii mogę bazować tylko na nich

11.06.2012 13:00

Niemcy zagrali jak ich reprezentacja z lat 90.- przez półtorej godziny męczyli siebie, widzów i przeciwnika, po czym wygrali 1:0. zespół Loewa przyzwyczaił do fajerwerków- tych jednak w dzisiejszym spotkaniu absolutnie nie było. grali wolno, schematycznie, nie mogli znaleźć recepty na rozpracowanie obrony rywali. cóż, to drużyna turniejowa- mam nadzieję, że najgorszy mecz na mistrzostwach mają już na sobą

09.06.2012 23:23

gol z niczego. Gomez po swojemu: cały mecz- nic, jedna okazja- bramka

09.06.2012 22:18

Podolski jak dla mnie najsłabszy. Reus rozruszałby ofensywę

09.06.2012 22:04

Niemcy grają wolno, mało kreatywnie, nie stwarzają sytuacji, a z ich akcji kompletnie nic nie wynika. sądzę, że już od początku drugiej połowy powinniśmy zobaczyć na boisku Reusa lub Kroosa, a najlepiej obu. Holger popełnił dwa drobne błędy, Hummels jak na razie perfekcyjny. Portugalia to nadal światowa czołówka, będą groźni do końca

09.06.2012 21:37

to chyba tak trochę z myślą o tym zbliżającym się na jesieni końca świata...

09.06.2012 16:39

Helmesa trochę kontuzje zniszczyły, bo byliby z niego ludzie, ale co do reszty oczywiście się zgadzam. Mintala i Gekasa wymieniłem, bo mi się nawinęli jako królowie strzelców, tych pozostałych nie chciało mi się sprawdzać

07.06.2012 16:47

@Rafalindo99

Mintal, Gekas- coś Ci mówią te nazwiska? byli królami strzelców Bundesligi, ale chyba byś żadnego z nich do Bayernu nie wziął, zwłaszcza za taką kasę, jaką BVB chce za Lewandowskiego. nic to niego nie mam, to dobry napastnik, ale Bayern przez ostatnie lata to zespół mierzący w wygranie LM (2 finały na 3 sezony) i trzeba pokazać coś więcej, niż jeden udany rok na krajowym podwórku, by udowodnić, że jest się w stanie grać na poziomie czołówki lm

aha, i jeszcze to

Rafalindo99 | 06-06-2012, godz. 18:58:17

BAYERNIE A nie Bajernie :D,Mistrzów a nie mistżuf :D


widzisz, ja mam zaświadczenie o dysortografii (takie pisarskie rzułte papiery) i nawet pani w szkole jak będę za dwa lata pisał test szóstoklasisty na koniec podstawufki będzie musiała mi je uznać

07.06.2012 15:57

TAK!!! LEWY W BAJERNIE!!! jak przejdzie to przez 10 lat nikt nam w lidze mistżuf nie zagrozi!!!!!11111oneoneoneoneone

06.06.2012 18:56

@lascah

Ty to spoko, rozumiem, że literówka, ale jak czytam twój komentarz, a potem Apolla i widzę "Khan" po raz trzeci z rzędu, to zaczyna mnie to zastanawiać...

04.06.2012 22:06

Wy to "Khan" specjalnie?

04.06.2012 19:33

@RMCF

nie oglądam regularnie Realu, więc zapewne wiesz lepiej ode mnie, jak Ramos radzi sobie na środku obrony. być może po prostu dwumecz z Bayernem nie był reprezentatywny dla jego występów na tej pozycji. odniosłem wrażenie, iż nie spisuje się ani w połowie tak dobrze jak na prawej stronie i zdecydowanie nie zaliczyłbym go do światowej czołówki stoperów, nie mówiąc już o top3. jednak jak powtarzam, oprócz półfinału z Bayernem widziałem tylko kilka spotkań Królewskich w tym sezonie (Barcelona, Valencia i jeszcze coś tam) i trudno jest mi się wypowiadać na ten temat

04.06.2012 19:06

RMCF | 04-06-2012, godz. 17:34:28

(...) a obronę hmm tu nie jestem pewien, ale raczej też Hiszpanie (Alba, Ramos, Pique, Arbeloa)


Ramos dużo lepiej niż na środku radził sobie na prawej obronie, Pique ma za sobą niezbyt udany sezon, a Arbeloa moim zdaniem wielkim piłkarzem nie jest. ten Alba ponoć bardzo dobry jest, ale stwierdzenie, że Hiszpanie mają najlepszą obronę jest w mojej opinii bardzo ryzykowne. już Niemców postawiłbym wyżej, gdyby mieli drugiego obok Lahma klasowego bocznego defensora, no ale nie mają. za to pomoc Hiszpanii jest po prostu przeznakomita. oprócz tych co wymieniłeś są jeszcze przecież Fabregas, Mata, Silva...

04.06.2012 18:05

skyBUNDESLIGA | 03-06-2012, godz. 20:27:13

A ja bardzo bym chciał, żeby po ME, do pierwszego składu wbił się Thomas. Tylko kosztem kogo? :/


ja też, to mój ulubiony piłkarz. mógłby grywać połówki na zmianę z Kroosem, Ribery'm i Robbenem. tylko takie rzucanie po pozycjach z pewnością nienajlepiej odbiłoby się na jego formie...

03.06.2012 20:46

Rizzitelli | 03-06-2012, godz. 19:50:12

@fan120, jest tak jak piszesz "Gracze innych klubow nie maja doswiadczenia i musza zrobic duzo wiecej, by miec jakies szanse na gre." tylko co w tym dziwnego??


dokładnie. doświadczenie na turniejach tej rangi odgrywa niebagatelną rolę. Lahm i Schweinsteiger stanowią o sile reprezentacji od wielu lat, Muller, Neuer i Boateng byli podstawowymi piłkarzami i współautorami świetnego występu Niemców na Mundialu 2010, a Gomez to ubiegłoroczny król i tegoroczny wicekról strzelców Bundesligi (bodaj 2. po Messim w LM). Kroos i Badstuber nabrali mnóstwo doświadczenia przez ostatnie edycje LM, a przecież nie mają jeszcze pewnego miejsca w pierwszej jedenastce Loewa. wybór trenera wydaje się być zatem jak najbardziej zasadny, a powyższa wypowiedź to chyba wyjaśnienie wobec pojawiających się wątpliwości dotyczących niewielkiej roli piłkarzy BVB w reprezentacji

03.06.2012 20:04

@fan120

może źle zrozumiałem, ale Loew chyba nie powiedział wprost "faworyzuję Bawarczyków", jak sugerowałby tytuł newsa

"Zawodnicy Dortmundu są niesamowicie silni na szczeblu krajowym. Są coraz lepsi. Jednak nie są oni tak doświadczeni międzynarodowo jak Bawarczycy."

"Mistrzostwa Europy mają inny poziom." – powiedział. "Z całym szacunkiem ale nie gramy z Hoffenheim czy Norymbergą. Gramy przeciwko najlepszej 10 świata – m.in. przeciwko Hiszpanii, obecnemu Mistrzowi Świata i Europy. To najwyższy poziom."


ja tak to odebrałem, jakby po prostu uzasadniał, dlaczego powołał tylu piłkarzy Bayernu i dlaczego to oni stanowią o sile jego pierwszej jedenastki. swoją drogą jego argumenty- doświadczenie gry z najlepszymi, ogranie i sukcesy na arenie międzynarodowej- trudno podważyć

03.06.2012 19:31

Rizzitelli | 03-06-2012, godz. 16:51:43

(...)

Powtórzę to jeszcze raz, o sile BVB w tym sezonie stanowili gracze z Polski i Kagawa.


w tym sezonie na pewno, ale w zeszłym, kiedy przecież BVB też zdobyła mistrzostwo Niemiec i ograła dwukrotnie Bayern, Lewandowski i Błaszczykowski siedzieli na ławce, a Kagawa nie grał całą rundę wiosenną. dla mnie Borussia to taka "drużyna-monolit". każdy tam wypełnia swoje zadania i na arenę krajową to wystarcza. taka efektywna maszyna skonstruowana z prostych elementów- całość jest czymś więcej niż zwykłą sumą części składowych. dodatkowo, jak już kilkakrotnie pisałem, styl gry Borussii wybitnie nie leży Bayernowi i pozostałym czołowym klubom Bundesligi. oczywiście to dalej nie tłumaczy 5 porażek z rzędu. powiem więcej: NIC nie jest w stanie mi wytłumaczyć tych pięciu porażek z rzędu (patrz- mój wcześniejszy komentarz)...

03.06.2012 17:54

tak sobie składam to wszystko do kupy: indywidualną klasę zawodników, ich doświadczenie w rozgrywkach europejskich, dokonania na arenie międzynarodowej, rolę jaką pełnią w reprezentacji, opinie na ich temat wygłaszane przez fachowców i dochodzę do wniosku, że ni cholery nie mam pojęcia, jak myśmy mogli z tym Dortmundem przegrać pięć razy z rzędu...

03.06.2012 16:09

szczerze? za wszystkich dotychczasowych tegorocznych transferów Bayernu ten cieszy mnie zdecydowanie najbardziej. oglądałem reprezentację Niemiec podczas zeszłorocznych MŚ U-17 i Weiser prezentował się w nich znakomicie. zdecydowanie lepiej od np. Cana, który prawdę mówiąc nie zrobił na mnie większego wrażenia

01.06.2012 13:11

pecz01 | 31-05-2012, godz. 22:37:00

Zabierzmy Holendrom Arjena kiche będą grać.. Niemcom Naszych jeszcze większą kiche.. Francji Frąka to już wgl masakra

tylko jak zabierzesz Holendrom Arjena, albo Francji Francka, to zabierzesz im po jednym zawodniku, a jak weźmiesz "naszych" z kadry Niemców, to tak jakbyś zabrał prawie całą reprezentację. to świadczy o klasie Robbena i Ribery'ego

31.05.2012 22:55

spoko Zari, dla mnie bomba, ale mnóstwo roboty na siebie bierzecie. jak wytrwacie, będziemy najlepiej poinformowanymi kibicami w necie. powodzenia!

30.05.2012 12:59

Zari, masz ambicje informować nas o wszystkich transferowych spekulacjach Bundesligi z dokładnością co do minuty przez całe 3 miesiące trwania okienka?

30.05.2012 12:02

trochę przy okazji Martineza- oficjalny skład Hiszpanii na Euro

HISZPANIA

Bramkarze: 1 - Iker Casillas, 12 - Victor Valdes, 23 - Jose Reina.
Obrońcy: 2 - Raul Albiol, 3 - Gerard Pique, 15 - Sergio Ramos, 17 - Alvaro Arbeloa, 18 - Jordi Alba
Pomocnicy: 4 - Javi Martinez, 6 - Andres Iniesta, 8 - Xavi Hernandez, 10 - Francesc Fabregas, 13 - Juan Mata, 14 - Xabi Alonso, 16 - Sergio Busquets, 20 - Santiago Cazorla, 21 - David Silva, 22 - Jesus Navas.
Napastnicy: 5 - Juanfran, 7 - Pedro Rodriguez, 9 - Fernando Torres, 11 - Alvaro Negredo, 19 - Fernando Llorente

tylko 5 obrońców, w tym kiepściutki Arbeloa, przeciętny Albiol, mający za sobą nieudany sezon Pique oraz Ramos, który na środku obrony spisuje się znacznie gorzej niż na jej prawej stronie. ten Alba podobno bardzo dobry jest, ale i tak defensywa aktualnych mistrzów Europy wydaje się być ich zdecydowanie najsłabszą formacją. ciekawe, czy Martinez zaliczy jakieś występy na turnieju. pomoc Hiszpanów wydaje się być znakomicie obsadzona

29.05.2012 21:43

@pietrekFCB

nie obawiam się, że po transferze Martineza odszedłby Gustavo. ale jeden z nich najprawdopodobniej musiałby usiąść na ławce. po kilku miesiącach zacząłby jęczeć, potem się skarżyć, a po roku powtarzać spiżową sentencję o "niezadowoleniu z roli w zespole". skoro nawet Pranjic i Petersen nie chcą być z Bayernie rezerwowymi, to co dopiero Martinez, warty 25 mln lub Gustavo, kandydat do gry w reprezentacji Brazylii?

29.05.2012 17:43

oj rety, no może niektórzy tak mają, ale to ich problem. ja tam nigdy na transfery się nie napalam, jakoś nie skaczę z radości, jak Bayern kupi tego czy tamtego. pieniądze moim zdaniem powinny być wydawane celowo. po co Martinez, skoro są Schweinsteiger i Gustavo, po co Dzeko, skoro gramy jednym napastnikiem i jest nim Gomez? potrzebny był nowy II bramkarz- jest Starke, potrzebny był doświadczony joker- jest Pizarro, potrzebny był zmiennik na pozycję stopera- jest Dante. sądzę, że można by dokonać jakiegoś wzmocnienia na środek pomocy, nie jestem jednak pewien, czy trzeba wydawać aż 25 mln i sprowadzać nie wiadomo jaką gwiazdę

29.05.2012 16:55

Reeken89 | 29-05-2012, godz. 16:25:36

Dlatego niech kupują szybko to chociaż czasu nie będzie na krytykowanie za transfery (a dopiero by była krytyka jakby Bayern nikogo nie kupił), że a po co nam Dżeko, po co Martinez tak można wymieniać do usranej śmierci... FCB !

aha, czyli po prostu mają kogoś kupić, nie ważne kogo, byleby wydać na niego dużo kasy. ja uważam, że lepszy przemyślany transfer za niewielkie pieniądze, niż kupno gwiazdy na już bardzo mocno obsadzoną pozycję. podkreślam, moim zdaniem wszystkie pozycje w pierwszej jedenastce Bayernu są świetnie obsadzone, a to, czego Bawarczykom potrzeba, to solidni zmiennicy

29.05.2012 16:41

jak Gomez się rozkręci i zacznie ładować brameczki tak jak jesienią 2011, to nie będziecie chcieli go wymienić choćby dawali Falcao i van Persiego naraz. końcówkę sezonu Mario miał gorszą, ale mam nadzieję, że w najbliższym roku ustabilizuje formę, odzyska tytuł króla strzelców, a może nawet zaatakuje rekord Mullera (po kilku kolejkach ostatnich rozgrywek mówiło się o tym całkiem na poważnie)

29.05.2012 16:25

oczywiście, że nie obiecywał, to nienormalne, że na ławce Realu siedzą Higuain, Kaka i Marcelo, a u nas Pranjic nie chce. ale takie są niestety fakty. potem zaczyna się marudzenie i przedwczesne szukanie sobie nowego klubu, bo jak wiadomo z niewolnika nie ma pracownika

29.05.2012 15:54

@Reeken89

skoro nawet takie "asy" jak Pranjic, Petersen, Olić, Kraft, Altintop czy Schlaudraff nie godzą się na rolę rezerwowego w Bayernie i po kilku miesiącach siedzenia na ławce zaczynają marudzić, skarżyć się mediom, a po roku/dwóch odchodzą, to co dopiero Martinez, czy Gustavo, który ma ambicje grać w reprezentacji Brazylii? dla mnie byłoby najlepiej, gdyby zmiennikiem Kroosa był Hazard, a Robbena David Silva, ale staram się myśleć realnie. gwiazdy w pierwszym składzie (już są), bardzo solidni piłkarze na ławce (jest jeden- Muller, nie licząc nowych nabytków)

29.05.2012 15:33

Bayern kupuje rezerwowego za 25 mln? nie w tym Wszechświecie...

29.05.2012 15:18

zaraz mnie oskalpujecie, ale uważam, że Bayern nie potrzebuje żadnej transferowej "bomby", tylko uzupełnienia kadry bardzo solidnymi zmiennikami. sprowadzenie Dante czy Shaqiriego to dokładnie takie ruchy. pierwsza jedenastka (o ile Alaba dalej będzie rozwijać się w dotychczasowym tempie) jest optymalna, natomiast ławkę mamy na poziomie europejskiego przeciętniaka. nie wiem zatem, czy akurat Javi Martinez jest piłkarzem, o którego Bayern powinien się starać. załóżmy, że wydadzą na niego te 25 mln. kto usiądzie na ławce? Bastian, czy Gustavo?

29.05.2012 15:06

no toż mówię, że Loew to głupek. jak można być poważnym trenerem i powoływać do kadry piłkarzy za samą przynależność klubową? przecież osoba, która od 20 lat ogląda Bundesligę, śledzi cały sezon, mecze i kolejki, stwierdza OBIEKTYWNIE, że Schweinsteiger = Kehl

29.05.2012 14:59

rozumiem. w takim razie głupek Loew totalnie nie śledził bundesligi w tym sezonie, meczów i kolejek, bo Neuer, Schweinsteiger i Kroos to jego podstawowi zawodnicy na Euro, podczas gdy Weidenfeller i Kehl nawet się do szerokiej kadry nie łapali, a Bender z niej wypadł

29.05.2012 14:33

zbigniewie

na jakich kryteriach oparłeś swoje obiektywne porównanie?

29.05.2012 13:35

styl gry Borussii wybitnie nie leży Bayernowi i większości pozostałych czołowych drużyn w Niemczech. BVB ma patent na Bawarczyków, a dwa przegrane mistrzostwa, jeden puchar Niemiec i pięć bezpośrednich spotkań są tego najlepszym dowodem. mam nadzieję, że Dortmund zdoła zatrzymać swoich najlepszych zawodników, może nawet jeszcze się wzmocni i systematycznie zacznie wracać do europejskiej czołówki. Bayern, mający poważnego rywala również na krajowym podwórku, będzie zmuszony do bezustannego podnoszenia swojego poziomu. taki scenariusz byłby optymalny dla całej niemieckiej piłki

gdyby mnie jednak ktoś zapytał, którą z tych dwóch drużyn uważam obecnie za lepszą, wskazałbym Bayern- ale jak tu wymagać obiektywizmu od wieloletniego kibica Monachijczyków?

28.05.2012 18:48

nie wiem jak ich Loew wszystkich na boisku pomieści. Reus zdecydowanie ma umiejętności na pierwszy skład, ale kogo posadzić na ławce- Mullera, Ozila, Podolskiego? ciężka sprawa. a tak przy okazji, w meczu ze Szwajcarią znowu dało o sobie znać "zjawisko Borussii Dortmund". te wszystkie Schmelzery i Hummelsy w Bundeslidze, również w meczach z Bayernem, grają perfekcyjnie, a jak tylko ich wypuścić do Europy zaraz kompromitują się na całej linii. nie mieści mi się w głowie, jak Bawarczycy z tym cholernym BVB mogli 5 razy z rzędu przegrać...

26.05.2012 21:03

jak Niemcy grali pierwszym składem i na serio, to pyknęli Holandię 3:0 (albo 3:1, nie pamiętam). dla mnie faworytami są Hiszpanie i Niemcy, a Pomarańczowych zaliczam do grona kilku reprezentacji, które mogę namieszać, ale od finalistów sprzed 4 lat jednak sporo odstają

26.05.2012 20:55

i znowu to samo! normalnie już patrzeć na to nie mogę. kolejne "gwiazdy" rozbolał tyłek od siedzenia na ławce Bayernu Monachium. właśnie TO jest przyczyną tego, że mamy bardzo słabą rezerwę. jeśli nawet gość, który rok temu grał w drugiej lidze (!) cierpi na przerost ambicji, to czy ktoś o zdrowych zmysłach jest w stanie uwierzyć, że kupimy na ławkę Higuaina?! to przecież jakieś wariactwo, że grajki pokroju Schlaudraffa, Altintopa, Krafta, Ekiciego, Olicia, Pranjicia, a teraz Contento i Petersena (!) nie mogą zaakceptować roli zmiennika w takim klubie jak Bayern Monachium, podczas gdy w meczu z Realem w półfinale LM Mourinho wpuszcza sobie po kolei Higuaina, Kakę i Marcelo. w Barcelonie problemu z rozpoczęciem spotkania na rezerwie nie ma tak wybitny piłkarz jak Fabregas, który w Arsenalu był największą gwiazdą. to kogo my mamy na tej ławce mieć?! amatorów?! czasem mi się wydaje, że choćby Bayern sprowadził 35-letniego pana Kowalskiego z 4. ligi polskiej, to po roku i on uznałby, że nie satysfakcjonuje go siedzenie na ławce i chce przejść do zespołu, gdzie będzie występować regularnie. ja już nie wiem, może zarząd w kontraktach powinien zaznaczać, że dany zawodnik jest zatrudniany w klubie, by pełnić funkcję rezerwowego. z tym, że wtedy pewnie nawet rzeczony Kowalski by przyjść nie chciał...

24.05.2012 10:28

aha i idę o zakład, że ci sami kretyni, którzy na początku sezonu nie dawali żyć Manuelowi, podczas meczu z Realem wariowali ze szczęścia jak bronił karne i dawał Bayernowi awans. jak w przyszłym sezonie będziemy grać np. z Barcą, a Robben wbije bramę w swoim stylu, to hołota znowu zacznie go uwielbiać i już nikt nie będzie gwizdać jak dostanie piłkę. niektórzy zachowują się tak, jakby Arjen był sabotażystą i celowo pozbawił Bayern pucharu. szkoda, że jakoś nie było w drużynie odważnego, który by podszedł do jedenastki i pewnie ją wykorzystał

23.05.2012 19:08

Arjen Robben jest obok Francka Ribery'ego najlepszym zawodnikiem Bayernu, odkąd przyszedł stanowi o jego sile i mam nadzieję, że co najmniej dopełni przedłużony niedawno kontrakt z Bawarczykami. karne pudłowali najwięksi piłkarze w historii, a skoro Robben do niego podszedł i go egzekwował, to znaczy, że miał na to przyzwolenie trenera i reszty drużyny. kiedy Arjen strzelił jedenastkę Realowi w półfinale wszyscy zachwycali się jego "odpornością psychiczną" i faktem, iż nie dał się wziąć na siebie odpowiedzialności po przestrzelonym karnym z BVB, więc nie rozumiem, dlaczego ktoś dziwi się, że w finale uderzał ponownie. a te akcje z wygwizdywaniem go utwierdzają mnie w przekonaniu (którego nabrałem po tych wydarzeniach z Neuerem), że monachijscy kibice z Schickerią na czele, to banda niewdzięcznych debili o ptasim IQ i kulturze rodem z rynsztoka

23.05.2012 16:35

jeśli by traktować "próbę nerwów" jako umiejętność piłkarską, to oczywiście macie rację. z tym, że kiedy do niej dochodzi, trzecioligowiec może pokonać mistrza. zgodzimy się na pewno co do jednego- tych karnych w ogóle nie powinno być, bo mieliśmy multum sposobności do rozstrzygnięcia finału w regulaminowym czasie

22.05.2012 20:07

Rizzitelli | 22-05-2012, godz. 18:41:09

czy karne to loteria?? jak dla mnie nie, jest to część umiejętności piłkarskich w połączeniu z silną psychiką.

może z tą psychiką masz rację, ale z umiejętnościami piłkarskimi już na pewno nie. nie ulega chyba wątpliwości, że jeśli chodzi o strzelanie do bramki to Messi robi to znacznie lepiej od Neuera. tym niemniej, ten pierwszy nie strzelił karnego Cechowi w decydującym momencie, podczas gdy drugi nie zawiódł. bramkarz wyczuje- nie wyczuje: loteria. pomiędzy "idealnym strzałem nie do obrony" a zmarnowaniem karnego przez trafienie w poprzeczkę często bywa kilka centymetrów różnicy

22.05.2012 19:06